Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem beznadziejna, znowu poszlam spac zamiast ogarnac...

Polecane posty

Gość gość
gość dziś to masz te dzieci czy nie? Agatka ty jestes idealem niedoscignionym. Prosze cie ulituj sie nad nami i nie mow juz o swoim perfekcyjnym zyciu, bo wszystki u psychologa skonczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czym Ty sie przejmujesz> Napisałaś, ze ogarnęłaś to te kurze, czy szafki Cie tak martwią? Błagam Cię :) Z mężem pogadaj, ze jesteś zmęczona i tyle. Młode podrośnie, zacznie przesypiać noce to i energii będziesz miała więcej na sprzątanie. Kropka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko kochana czy wy naprawde nie macie innych tematów jak sprzatanie,jakim trzeba być pustym aby tak się nad tym rozdrabniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta Agatka to jakis awatar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy ciagle z tym sprzataniem??? Jaz wole sie wyspac i pobawic z dzieckiem niz sprzatac po poltorej godziny dziennie! WIeczorem wlaczam zmywarke i pralke. to co sie nie miesci wkladma do zlewu i puszaczam nastepnego dnia. Przecieram blaty, odkurzuma min raz w tygodniu. Lazienke rpzecieram tez raz w tygodniu. Czasem jest balagan, czasem lezy kurz. Gdyby mi maz cos na ten tamt pwoiedzil zostalby wysmiany i dostalby scierke w reke. Prasuje raz w tygodniu, albo co rano jak mi czegos brakuje. Wszytko lezy w koszach ^plastiukowych w mojej sypialni i czeka na niedzielne prasowanie. Jak jestem zmeczona to po prostu ide spac. Olewam. Kurz jeszcze nikogo nie zabil. Lekki balagan tez nie. Nie przyjmuje krolowej angielksiej codziennie. Inni goscie sie zapowiadaja. Jak komus cos nie pasuje, to niehc nei przychodzi. Do to nie muzeum, mam prawo w nim dopoczac, a nie ciagle sprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:41 napisałam wyraźnie ze MAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co , ja też kiedyś nie miałam czasu na sprzątanie . Wiecznie u mnie syf był , nie jakiś totalny ale jednak . U innych było czysto i zwyczajnie było mi wstyd . Aż zobaczyłam ile czasu marnuję . Rano wiecznie niewyspana , wściekałam się na męża bo on spał a ja musiałam wstać bo dziecko się już obudziło .Potem śniadanie , zabawy . Syn często płakał i siedziałam z nim przez to obiad gotowałam na południe dopiero i nie miałam czasu posprzątać . Jak dziecko wstało ( po godzinie )to wychodziliśmy na spacer i tak do wieczora . Potem kolacja , kąpanie i do spania a ja totalnie zmęczona zostawałam z tym syfem po całym dniu i wtedy sprzątałam do pózna . Teraz wstaję rano , dziecku śniadanie a ja wstawiam już obiad ( z reguły zupę )i robię kawkę . Potem mały bajkę obejrzy to pranie wstawię , odkurzamy razem ,ogarniam się i wychodzimy . Na spacerze od razu robię zakupy na kolejny dzień albo załatwiam sprawy , zaliczamy plac zabaw . Wracam do domu to jemy obiad i wtedy już mam czas na zabawę z dzieckiem , czasem pieczemy ciasteczka , po podwieczorku czasem wychodzimy jeszcze raz na spacer a potem kolacja kąpanie i spanie . Wieczorem myje naczynia i jedną rzecz , np . mycie podłóg , kurze , mycie łazienki czy kuchni . Z reguły o 20 już mam wolny czas , biorę prysznic i idę spać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak autorko, dzis juz troche lepiej sie zorganizowałas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mogę. Agatka :D Ty to jednak wybujałą wyobraźnię masz albo małe mieszkanie i mało absorbujące dziecko ;) Nie twierdzę, że się nie da, ale są sytuacje kiedy na serio nie da rady się wyrobić ze sprzątaniem. PS: mąż ma za to weekendy, urlopy, wolne w święta, po pracy przyjdzie też wolne i pewnie wtedy leży na kanapie jak król, co ? A kobieta tego przywileju nie ma, ciągle coś, zawsze coś. Kobieta jak siedzi w domu to nie może np. przespać całej nocy, bo musi do dziecka wstać, a jaśnie hrabia śpi 22-6 rano i jest zazwyczaj wyspany. Nie ma co porównywać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, tak, dziś wstałam o 6, wzięłam prysznic, przygotowała córkę do przedszkola, odwiozl ja maz, bo maluch wstał, wiec go nakarmilam, wsadziłam w leżaczek i sprzatnelam z nim kuchnie i łazienkę na glanc ze z podłogi można jeść. Zajęło mi to 3h, oczywiście maly nie siedIal ciągle w lezaku. Teraz dzieci śpią a ja gotuje obiad i pije kawke. Jutro sprzątane pokoje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymam kciuki i mam nadzieje ze wyjdziesz z bałaganu a pozniej bedziesz jedynie systematycznie ogarniać i w ten sposob sie nie zajedziesz z tym pucowaniem ;) Oczywiście meza tez poproś o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 13:51 zaraz pękniesz z dumy jakbyś szczepionkę na raka odkryła, zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Order z kartofla dla tej pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetny pomysł ze sprzątaniem łazienki z dzieckiem wspaniałe będzie się rozwijać wśród oparow domestosa i cifu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty powyżej, nie dramatyzuj tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agatka zapraszam cię do mnie Pani ideał ciekawe jakbyś ogarnęła moją 5 dzieci szkołę, przedszkole nasz zakład pogrzebowy gdzie mąż mnie zostawia samą bo jest kierowcą :-p jakbyś sobie poradziła hehe masz się czym szczycić no radzę sobie sama z 1 dzieckiem wow ps . ja też gotuje pyszne obiady bo jestem z wykształcenia technologiem żywienia zbiorowego :-D i dlaczego ty nam wszystkim nie wierzysz że my tez jesteśmy szczęśliwe choć NIE TAKIE IDEALNE :-D :-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i gdzie agatka :-D piecze ciasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyłączyli ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:46 Ales ty bezdennie głupia! Kto normalny w tych czasach myje cos tymi środkami ktore wymieniłaś? Świadomości Ci brakuje! Mojemu dziecku od SODY OCZYSZCZONEJ, OCTU I WODY nic nie bedzie ale jesli Ty myjesz takim szakalem to juz rozumiem-ja bym sie bała tam nawet pozniej wejść/opary osiada gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z postem wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie pieprzyc jak potluczone co temat na kafe to wszystkie myją kibel domestosem i to codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej a ja mam piątkę :D i piję kawę na spokojnie i sprzątam na spokojnie i teraz sobie też siedzę na spokojnie.Dzieci mu śpią i tyle w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×