Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zabralam dziecku wszytskie zabawki

Polecane posty

Gość gość

i ksiazki i wszytsko, co mogloby nadac sie do zabawy. Zostaly mu w okoju tylko meble i posciel Szesciolatek ! Pyskaty, foc***acy, czasem agresywny./ Tak przegimna od kilku dni, ze dzis wyprowadzil mnie z ronowagi. Postanowilam , ze bede oddawac po jednej zabawce dziennie - jesli sobie zasluzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lepiej zajebać pasem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
I słusznie!! Dzieci potrafią tak zalezc za skore ,ze nie raz, nie dwa nie da rady po dobroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw bylo mu wszytsko jedno pozniej sie obrazal a teraz placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka też miała taki problem z dzieckiem. Nie chcę osądzać ani nic, ale u niej wynikało to z tego, że na wszystko mu pozwalała. Nie wiem jak jest u Ciebie, bo pewnie każdy przypadek trzeba indywidualnie rozpatrywać. Ale lepiej się zastanowić. Bo jak ma nieodpowiednie gry czy zabawki np. broń to może się zachowywać analogicznie. My kupujemy tylko kreatywne zabawki ze sklepu http://naukowazabawa.pl/36-zabawki-edukacyjne-dla-2-latka . Ale wiek jest inny, bo mamy dwulatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze zrobiłaś ,tv mu też ogranicz zostaw mu kolorowanki i jakieś do pisania literek i cyferek książki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doświadczenia wiem że im więcej zabawek (dostępnych dla oka) w pokoju tym większa niechęć i agresja a wynika to z prostego powodu, podobno umysł dziecka broni się przed nadmiarem bodźców ;). Dobrze zrobiłaś bo oczyszczając jego pokój oczyściłaś trochę jego umysł :). Ja zrobiłam tak że wszystkie zabawki mają swoje miesce w koszach tak by córka sama zadecydowała co chce robić w danej chwili a nie tak by to zabawki zapraszały do zabawy. Czasem córka weźmie klocki, potem nauczona chowa je jak skończy i zabiera się za coś innego a czasem potrzebuje mieć czystą podłogę by potarzać się i powygłupiać trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×