Oceńcie czy wykorzystuję tędziewczynę, czy odwrotnie, wyświadczam jej przysługę?

Ale z was knypki, gość daje jej to co ona sama chce, dziewuszka ma rozum i w końcu skapnie się, że facet strzela ślepakami, wtedy wyzna mu miłość a on ją kopnie w dooope z wielkim hukiem, wtedy cała historia znajdzie finał. Ona pewnie poczuje się wykorzystana doniesie na Policje i upiecze chłopa z ziemniakami, że została zgwałcona przez starego dziada ;) heja ps. taka macie moralność.

Na policję o gwałt mnie nie poda. Kiedyś nagrałem filmik, jak się bzykamy. Początkowo nie chciała, odmawiała, wstydziła się, w końcu musiałem jej przysiąc, że nigdy nie umieszczę tego filmiku w internecie, że będzie on tylko dla mnie i pozwoli mi o niej pamiętać w każdej chwili życia. Ustąpiła. Ja słowa dotrzymałem i filmiku nigdzie nie umieściłem. To co na nim jest z pewnością trudno będzie uznać za gwałt. Chyba, że gwałt ma polegać na dobrowolnym rozkładaniu nóg przez dziewczynę. Marzy mi się nagrać, jak szczytuję w jej ustach, ona tego nie wypluwa tylko otwiera buzię i pokazuje zalane spermą wnętrze, potem przełyka i ponownie otwiera buzię udowadniając, że naprawdę połknęła. Widziałem takie coś na filmie i bardzo mnie to kręci :) Ale najpierw trzeba popracować nad małolatą, żeby w ogóle chciała łyknąć, a dopiero potem wprowadzimy kamerkę ;)

i gitara jesteś kryty a ona jak sobie ubzdura miłość to już wiemy co zrobisz. Z bazylem nikt nie obcuje no chyba że lubi inteligentne kobiety. Ale jak nie ma jednego i drugiego tj urody czy inteligencji, to już takich facetów nie rozumiem. Pozdro i zdrowego jechania ;)

zakocha sie w tobie, z beznadziei popełni samobójstwo albo się okaleczy, a ty żyj z tym. Głupi jesteś i nie rozumiesz kobiet, a zwłaszcza dziewic.

Uffff, to teraz jestem pewna, że to prowo. Odetchnęłam z ulgą :)

no to prawda wejdą uczucia w to, nie będzie przyjemnie laski inaczej patrzą na seks, chyba że są prostytutkami. Jednorazowy wyskok to zwykle uchodzi płazem ale taka dłuższa zażyłość zawsze przeradza się w coś więcej a wtedy zaczynają się problemy. Dla zwykłego buca nie obleci czy laska będzie żyła czy nie, ale dla kogoś kto ma uczucia wyższe to już sprawa bardziej zagmatwana, mam pewne doświadczenie w tym, może seksu wtedy nie było ale obwiniam się za zniszczone dziewicze życie, ale to całkiem inna bajka.

prowo nie prowo czasem warto pokazać nawet na kanwie wymyślonej historii, że w życiu to różnie się układa ;)

"ja mam seks i ona ma seks" tylko że dla kobiety seks to coś zupełnie innego niz dla faceta i nie można tego porównywać. Ja np nie lubię seksu i mogłabym bez tego żyć, robię to tylko dla mojego faceta, z tym że on mnie kocha i o mnie dba. Seks to dla mnie taka cena za udany związek. Myślę że dla tej dziewczyny podobnie tylko że ona nie ma z tego NIC. Mam nadzieję, że to jednak prowo. :o

@ Gromowładna dziś "Uffff, to teraz jestem pewna, że to prowo. Odetchnęłam z ulgą usmiech.gif " x Gromowładna, uspokoję Cię :) Oczywiście, że to prowo! To ja, Wasz oddany PROWOKATOR :D Już wczoraj o 22:19 ktoś rzucił pomysł, że to PROWOKATOR. Kiedyś było tak, że przyznawałem się od razu po rozpoznaniu. Ale potem niestety przy byle prowie każdy na wszelki wypadek rzucał tekst PROWOKATOR i moje prowa były spalane już na wstępie zanim w ogóle zdążyły się rozwinąć. Teraz zmieniam taktykę. Nie będę się przyznawał. To znaczy będę ale nie tak od razu. Najpierw pozwolę rozwinąć się historii, poczytam Wasze reakcje, zorientuje się co myślicie na dany temat, a jak historia zacznie wzbudzać zbyt wiele emocji (dziewczyna przez ciebie popełni samobójstwo), to żeby Was uspokoić dopiero wtedy się przyznam. Zgadzacie się na taki układ? ;) x @ gość dziś "prowo nie prowo czasem warto pokazać nawet na kanwie wymyślonej historii, że w życiu to różnie się układa" x Święte słowa, bo choć zarówno bohater tej opowiastki rozwodnik i bohaterka brzyduleczka są całkowicie zmyśleni, to jednak pomysł na prowo zaczerpnąłem z autentycznie przeżytej sytuacji. Och nie, nie myślcie, że od razu wykorzystałem jakąś naiwną brzyduleczkę. Nikogo nie wykorzystałem. W realu było to tak, że miałem bardzo brzydką koleżankę. Miała wiecznie wystające zęby. W zasadzie ona nie tyle była moją koleżanką, co nasze mamy sie znały. Kiedyś mama przychodzi do domu i mówi: - Adam (imię zmienione), studiujesz i jesteś dobry z matematyki. Pouczyłbyś córkę mojej znajomej? - A ładna chociaż? - zażartowałem. - Jak ładna to chętnie. Niestety, nie okazała się ładna. Ale w rozmowie była spoko. Bardzo mądra i życzliwa osoba. Spędzaliśmy ze sobą dość sporo czasu i zauważyłem, że zaczyna durzyć się we mnie. To właśnie ona mi wyznała, że chyba będzie musiała złapać kogoś na dziecko. Ja jeszcze wtedy byłem prawiczkiem (tak tak, taki forumowy zbok jak PROWOKATOR był w młodości dłuuugo prawiczkiem) i pierwsze co pomyślałem, to by się zacząć do niej dobierać. Ale nie dobrałem się. Prawiczki są nieśmiałe. Właśnie dlatego są długo prawiczkami. Chociaż może i dobrze, że się nie dobrałem, bo małżeństwo z nią z powodu wpadki, to chyba nie byłby najlepszy pomysł. Tak oto wygląda prawda o tym prowo ;) x @ gość dziś "Mam nadzieję, że to jednak prowo." No prowo, prowo, Pelikaneczko Kochana i wrażliwa. Otrzyj łezkę :-* x x x x Oto nastąpił wielki kam-bek Waszego oddanego PROWOKATORA na forum erotyczne :D :D :D

Że też Ci się chce...

i wreszcie po temacie:D

Dobry jesteś ;) masz talent. Tylko jak piszesz jako "starszy pan" to pisz w stylu starszego pana (popatrz jak to Matu robi :P)

Smof, pisałam do autora. Puknij się.

A ja myślałam, ze moja osobowość :( buuu. Ale dobrze, ze chociaż cycki.

Autorze-pomarzyć każdemu wolno

Szkoda, że już koniec tamatu. Nie wierzyłam w historie , ale uśmiałam się przy tych porównaniach stał jak sosna i błona dziewicza gruba jak skóra na pięcie starej baby. Masz talent do pisania.

Prowokator wczoraj to ja cię rozpoznałem, bo tworzysz już zbyt przewidywalne prowa. W prawie każdej historii jest jakaś młoda dziewczyna, często naiwniaczka i jakiś cwany starszy koleś, nie robisz innych wersji typu młody casanova itp. więc to zrobiło się zbyt standardowe, nieco nudne nawet.

Autor już zapewne tworzy scenariusz kolejnej historii. Będziemy czekać w napięciu :)

no prowo ci sie udalo, ale nie wierze jednak, ze to mozliwe zeby istniala rownie idiotyczna, masochistyczna idiotka bez zadnej swiadomosci... ale trzeba bylo sobie wymyslic idealna ofiare, wymysliles taka, na jakas zaslugujesz, bo inna by nie chciala

Na młodej piczy, stary ch/uj się ćwiczy.

Umówmy się, ty jej nie płacisz za sex, ona nie płaci ci za naukę. To klarowny układ. Gdy później znajdzie jakiegoś kandydata, to laskę mu obciągnie po mistrzowsku. Nie będzie też niczym zdziwiona i potwierdzi stare polskie przysłowie, że "baby żadnym c***jem nie przestraszysz".

Taaaa, pomarzyć, miła rzecz... ;-)

Osobiście wpakowałabym ci autorze cukinię w d**e i napierała patrząc na twój grymas na gębie i słuchała jak kwiczysz z bólu. Zaznaczam,że nie ma we mnie nic z sadystki. Palant z Ciebie.

Nawet jesli to prawo,to świadczy tylko o tym, że masz nierówno pod sufitem :O

Stary, a nabrałem się na provo... nie doczytałem do końca, bo już się przyznał jak ja klepałem swój post - bez sensu. Literat pornoforumowy!

Kilka Waszych cytatów: @@@ gość wczoraj NIezłe prowo. x @@@ gość wczoraj Zaintrygowała mnie ta niewiarygodna brzydota. x @@@ bella 86 dziś Bardzo podniecają historia, już mam mokro, gdy wyobrażam sobie jak ja rozdziewiczałeś :P x @@@ Gromowładna dziś Dobry jesteś ;) masz talent. x @@@ gość dziś Szkoda, że już koniec tamatu. Nie wierzyłam w historie , ale uśmiałam się przy tych porównaniach stał jak sosna i błona dziewicza gruba jak skóra na pięcie starej baby. Masz talent do pisania. x @@@ Gromowładna dziś Autor już zapewne tworzy scenariusz kolejnej historii. Będziemy czekać w napięciu :) x @@@ gość dziś no prowo ci sie udalo x x x Hehe, uwielbiam takie pochwały :) Działają niezwykle motywująco do pisania kolejnych prowów. Ktoś nawet żałował, że historia się skończyła. Och, gdybym wiedział, że tak się spodobała, to kontynuowałbym wątek, hehe. Chyba jestem erotomanem. Kafeterię po prostu kocham za możliwość pisania prowokacji :D Cieszę się, że Wam się podobała historyjka. Szanownej "belli 86" to nawet mokro w cipci się zrobiło od czytania rozdziewiczenia. Super! :D Jestem jednak dobry, nie ma bata! Natomiast co do pisania kolejnych prowów, to może to nieprędko nastąpić, bo wyjeżdżam. Nie, to nie ściema, że niby wyjeżdżam, a w rzeczywistości będę cichcem pisał. Parę dni naprawdę może mnie nie być. Gdybyście jednak natknęli się na jakąś arcyciekawą historyjkę, koniecznie zahaczającą o erotyzm lub wprost o seks, to znaczy, że wróciłem ;) x x x PS. Ta historyjka o uległej gościówie chcącej zostać zmuszoną do seksu lesbijskiego, to też moja. Zmieniłem konwencję i zamiast całego wypracowania ograniczyłem się jedynie do trzech zdań. Nie chciałem być rozpoznany. Miałem to pokontynuować ale skoro wyjeżdżam... x http://f.kafeteria.pl/temat/f8/gdybym-miala-isc-do-wiezienia-to-chcialabym-zostac-tam-zmuszona-do-les-p_6343199 x x x x Wasz oddany PROWOKATOR!