Cały swój czas spędzam w domu i żyje z dnia na dzień

a wy ?

Następna jakaś anty społeczna niedojda. Pewnie cierpisz na depresję albo jesienne farmozy. Skąd się tacy biorą to nigdy nie zrozumiem. Ludzie przyżyli tragedie, obozy koncentracyjne, śmierć bliskich a ty ku/r/w/a pie/rdo/lis/z o niczym!!!!!!!!!!!

nie następna bo ja jestem tu już z 10 lat jak nie więcej a tak w ogóle to każdy ma prawo mieć swoje problemy

ja też ale niespecjalnie i to przeszkadza:) mam czas na języki,filmy, gotowanie , spotkania ze znajomymi, odpoczynek itd xD :-) przynajmniej nie zapieprzam 7 dni w tyg po 16 h i mam z tego nic

To ciesz się ze masz znajomych bo ja ich nie mam

To wyjdź i poznaj kogoś :-) Wiesz ja też myślałam, że mam więcej znajomych ,ale ostatnio okazało się że jednak nie.. Sami krętacze, którzy mnie oszukiwali aż do końca. Ale jest wielu fajnych ludzi a czasem prawdziwym Twoim przyjacielem może być ktoś, po kim zupełnie byś się tego nie spodziewał:-)

Ja mam mało czasu dla siebie, a w domu odpoczywam. I cieszą mnie powroty.

Ehh, gdyby nie to że studiuje to mógłbym całe życie spokojnie przegrywać siedząc sobie w domu

nie przesadzaj ;-) Skończysz studia, to pójdziesz pracy. Jeszcze się napracujesz ;-) Chyba że chcesz zostać robokopem bez snu, i nie przyłożysz się ani do nauki ani do pracy bo nie ma takiej opcji. Coś za coś. Studiujesz to masz co robić, a w międzyczasie możesz poznać nowe osoby, wyjść gdzieś, podjąć nowe hobby itp :-). Będziesz miał sporą wiedzę i to Ci zaprocentuje a w robocie szybko załapiesz w rok będziesz mistrzem swego fachu a profesjonalna wiedza, języki itd Ci zostaną :-)