Dziecko w przedszkolu do 14, mama w domu, nowa sytuacja.

Mój 3-latek od wtorku jest w przedszkolu do 14. Ja się jeszcze nie mogę odnaleźć w nowej sytuacji, że jest ten czas bez niego ;). Muszę zrobić sobie jakiś plan :) A wy co robicie w tym czasie, jak dziecka nie ma?

Chodzimy do pracy :)

Rano myje kuchnie, sprzatam, pozniej prasuje, wstawiam pranie nastepnie robie sobie herbatke i czytam ksiazke lub w cos zagram.Przygotowuje wszystko na obiad i ide po dziecko.

teraz jestem w ciąży,więc jak ogarnę i coś ugotuję to po prostu leżę :P mam lenia i tyle :)

No ja czekam na ciążę ;)

gość dziś Chodzimy do pracy usmiech.gif XXX No, no chyle czola!Ja jestem tak leniwa ze siedze w domu i pachne :p a tak serio tez pracuje ale byl czas kiedy bylam w domu.Kozystaj kobieto z tego czasu puki mozesz bo jak pojdziesz do pracy to czasu bedzie brak.

A jak długo będzie trwać ta sytuacja? Od tego zależy jak sobie ten czas rozplanować.

Mam do napisania pracę magisterską...zapisałam się na kurs internetowy...zawodowo nic większego do przyszłego roku nie planuję...

Rano sprzątam, myje podłogę, odkurzam w razie potrzeby. Idę a raczej toczę się po zakupy (39tydz.ciąży), potem robię obiad, trochę poleżę, prasuje, kwiaty podleje, w łazience ogarnę.

"Sprzatam, myje podloge, kuchnie, robie pranie, obiad...." ja pier..* wy to dopiero macie spelnione i ciekawe zycie :O, wszystko toczy w tylko w okol sprzatania, i tak dzien w dzien. Tragedia :O

No ii co z tego? Niektórzy lubią sprzątać, inni chodzić do pracy. Nie mogą wszyscy być tacy sami - juz jeden niski Pan z czarnym wasikiem tego chciał i mu kiepsko wyszło..

Chudnę, czyli mam wreszcie czas na spokojne poćwiczenie z rana (bo wieczorem ciężko o mobilizację), 3 razy w tyg. chodzę na basen z sauną, ogarniam podstawowe rzeczy jak zakupy czy pranie, sprzatac nie cierpię, więc od biedy tylko to co musze i pracuję oczywiście, bo z czegoś zyc trzeba, dzieci sa w szkole od 9-15.

Ja niedlugo bede miala starsze w przedszkolu. W "wolnym"czasie bede sie zajmowala mlodszym, mam tez ambitny plan zeby pouczyc sie angielskiego... niedlugo trzeba wracac do pracy, wiec trzeba odswiezyc wiedze... ;-) Mam tez mase innych pomyslow na spedzanie czasu, ale watpie zebym dala rade przy maluchach... uffff!