Gość Aneta2323232 Napisano Wrzesień 27, 2015 Jesteśmy razem 10 lat po ślubie 8. On 32 lata ja 30. Mamy dwie córki3 i 7 lat.wszystko bbyło dobrze starał się dbał o mnie interesował pomagał w domu. Kiedy druga córka się urodziła wszystko się zmieniło. Ja pracuje na 3 zm zajmuje się dziećmi domem nie dosypiam nie mam czasu zjesc przez co bardzo dużo schudłam. Czasami mam ochotę wyjść z domu i nie wrócić. Jeśli o coś go poproszę to ma nerwy. Kochamy się nie wiem raz na miesiąc może. Nie interesuje się mną. Przychodzi z pracy piwo telewizor zero rozmowy nie przytuli nie zapyta jak było w pracy jak minął dzień. Wczoraj byliśmy na weselu większość czasu przesiedzielismy przy stoliku kiedy inni mężowie tańczyli z żonami rozmawiali z nimi przytulali. Jest mi źle. Cholernie źle. Chciałabym żeby mój mąż też taki był. Przez całe wesele zatanczylismy dosłownie 4 razy. Mam dość czuje się nie kochana i nie potrzebna. Jeśli mu coś powiem to wrzeszczy nie da mu się nic powiedzieć. Gdy idziemy spać to on odwraca się plecami i śpi pół metra ode mnie. Nie wiem jak ja mam żyć czasem mam porostu dosyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach