Młode mamy z wyboru :)

Czy są na kafe dziewczyny, które z wyboru zostały młodymi mamami (nie była to wpadka)? :) Młode tzn urodziły wcześniej niż większość kobiet się dziś na to decyduje. Ja i moj narzeczony planujemy dziecko ale napotykamy wiele przeszkód, m in moim rodzicom nie podoba się że tak wcześnie planuję zostać mamą.

A po ile macie lat ?

dlaczego najpierw dziecko a nie slub ?

jesteście narzeczenstwem. kiedy macie datę ślubu?ile macie lat? i czy mieszkacie sami?

A jestescie, autorko samodzielni ? Bo wiesz, zrobic sobie dziecko a pozniej dac je dziadkom na wychowanie "zeby szkole skonczyc" za bardzo odpowiedzielane nie jest... Jak znm kafeterie to albo "rodzice nam pomaga" albo twoj narzeczony "dobrze zarabia", "kocha Cie nad zycie" i "pragnie dzidziusia bardziej niz ty" ;)

Ja zdecydowałam się kiedy miałam 20 lat. Urodziłam w wieku 21. Znajomi i rodzina ciągle gadali ze to pewnie wpadka. Jak mówiłam ze planowane to patrzyli jak na debila. Mieszkamy z mężem sami i utrzymujemy się sami. Ja kończę studia zaocznie i oczekuje właśnie drugiego dziecka. Nie żałuję niczego :-)

Ja będę młoda mama z wyboru. Jak urodzę będę miała 22 lata. Dwa lata kosztownego leczenia i dbania o wszystko po to aby mieć dziecko. Z tym że nasza decyzja opierała się na przyszłości ponieważ jestem chora i jeżeli w tym roku nie zaszłabym w ciąże mogła bym wogóle nie mieć dzieci.a jak większość uważam że to pociecha dla rodziców i oboj***ardzo chcieliśmy mieć dziecko więc podjęliśmy taką a nie inną decyzję :) Jesteśmy na tyle dojrzali że jesteśmy gotowi na dziecko pomimo tak młodego wieku (partner ma 23 lata) jesteśmy szczęśliwi i czekamy na naszego dzidziusia :) pozdrawiam

Ja poczułam instynkt dopiero mając 27 lat. Urodzę mając 28. Nie mam nic przeciwko młodym mamom chociaż zawsze było to dla mnie dziwne że takie młode i już chcą dzieci:-) przecież w wieku 24 dopiero się studia kończy. Chociaż nie każdy musi mieć studia.

My z narzeczonym znamy sie juz 5 lat.. od roku jestesmy narzeczenstwem... planowalisy slub... jednoczesnie starajac sie o dziecko...(nieraz trzeba starac sie kilka miesiecy) mam 22 lata , porod zaplanowyany jest na luty 2016 jednak jest to ciaza zagrozona- zespol TRAP .. wesele planowalismy jeszcze przed narodzinami maluszka.. jednak wyszlo jak wyszlo.. dziecko jest wazniejsze... i modlimy sie aby zabieg sie udal... mimo ze nie mamy slubu, dziecko niedlugo moze sie urodzic.. jestem szczesliwa.. wszyscy w kolo pytaja jak to dzeicko bez slubu.. a dla nas jest to obojetne...