Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moze mi ktos wytłumaczy...

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego w dzisiejszych czasach,babcie( najczęsciej spotkałam się z tesciowymi) traktują wnuki jak swoje dzieci,sama na własnej skórze odczułam to.gdyż teściowa,uciekała i wyrywała nam dziecko twierdząc jeszcze że to my z męzem jesteśmy zazdrośni.Jest osobą nadgorliwą i faałszywą o czym przekonałam się już nie raz nie chodzi tylko o mnie,nie mamy z nią kontaktu,odcielismy się z mężem i dzieckiem,sam mąż stwierdził że takim zachowaniem i postepowaniem,odsuneła go od siebie. Prosze tylko o normalne odpisy a nie jechanki,nie mam zamiaru się kłócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Instynkt macierzynski + kobieta po 50. roku zycia to mieszanka wybuchowa :) Ale na szczescie w dobie in vitro 60-latki beda prpdukowaly sobie swoje dzieci i wszyscy beda zadowoleni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej matki PRLu które nie zaznały miłości od rodzicow, chcą mieć dzieci tylko dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale twierdzisz ze instynkt macierzynski moze miec do cudzego dziecka? mnie bardzo bolało takie postepowanie,dziecko wyciagało do nas raczki z płazem a tesciowa kiedy podeszłam po dziecko'obruciła sie tylkiem do mnie i wcisneła dziecko do okna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest normalne
Wiesz co, chora ta twoja teściowa i tyle!!! Dobrą decyzje podjeliście z ucięciem kotaktu Ja mam na szczescie ww porządku tesciową ale gdyby postępowała jak twoja to sytuacja by wylądała jak u was :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła teściowa
Moim zdaniem twoja teściowa,postępowała jak egoistka i chamidło. Mam syna i będe teściową,ale nigdy bym takich rzeczy a raczej cyrków nie odwalała.Uważam że powinna się liczyć z uczuciami twoimi jako matka! twojego męża zaznaczam!.A tu widocznie chciałą pokazać kto jest lepszy,jednym słowem rywalizowała z tobą co jest dla mnie paranoją!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak dziecko się urodziło,odnosiła się syneczku do dziecka,nikomu nie chciała oddać,przykre to ale co zrobić,ona się nie zmieni, obrobiła nas do całej rodziny,min że straciła syna,wnuka,bo ja to tam obca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tematu powiem tak
Po pierwsze olej to! Po drugie masz najważniejsze osoby w zyciu Po trzecie,izolacja od nawiedzono-zazdrosnej babki Soryyy ale taki przejaw zachowania świadczy o chorobliwej zazdrości jak juz ktos pisał rywalizacji o wasze dziecko,coś jej sie w głowie pomieszało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Jagna
W tej sytuacji NATYCHMIAST odizolowałabym babke od mojego dziecka.Do czego to podobne żeby w ten sposób zachowywała się babcia! Moim zdaniem rodzice są najważniejszymi osobami dla swojego dzieciaka.Żadna babcia nie zastąpi rodziców.Jestem babcia i nie zachowuje się tak zborczo, mimo że bardzo kocham moje wnuczki i prawnusie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że to nie reguła ale zauważyłam, że największe parcie na zagarnięcie wnuka mają babcie, które niewiele się swoimi dziećmi zajmowały. Te, które wychowywały normalnie swoje dzieci nasyciły się macierzyństwem i mimo że kochają wnuki to nie są tak zaborcze (chyba że w e krwi mają nadopiekuńczość-czasami zdarza się taka cecha wrodzona). Odnoszę wrażenie, że te, które mało czasu poświęcały swoim dzieciom, nie spełniły się jako matki i chca podświadomie odbić to sobie na wnukach. Oczywiście to nie reguła tylko takie moje luźne spostrzeżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy dziecka sama z wózka,łóżeczka synowej nie wyciągnełam. A twoja teściowa hmmmm,panie tutaj dobrze piszą,zgadzam się z babcią Jagną, urwać kontakt.Były by to chore relacje jak i z wnukiem tak i z wami,pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też już teściowa 69
Matko kochana,jak można odnosić się do wnuka synku :O Mam 2 synowe i zięcia i szanuje ich bardzo,nie wtrącam się,nie narzucam,nigdy nie wyrywałąm dzieci im z rąk czy tam uciekałam. Oni mają prawo do włąsnego życia,uważam że częste kontakty też nie są za dobre,nigdy swoich dzieci nie zmuszałąm do czegokolwiek.Odwiedzają kiedy chcą i kiedy mają ochote,nie rozumiem presji i wymuszania bo dla mnie to chore.Autorko b ądzcie konsekwentni i oczywiście co na to twój mąż? Powinien stanąć za wami i postąpić jak FACET a nie ciamajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100% racji, moi rodzice nie poswiecali mi uwagi- mojego syna wrecz wyrywaja mi z reki i nie chca oddac a pozniej szantazuja emocjonalnie ze nie pozwalam im na spedzanie wspolnie czasu.. z moja córka postepuja tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci wytlumaczę
Powiem tak,same / sami jesteście sobie winni.Powinno się odrazu zaznaczyć granice a nie póżniej lamentować.Autorko też uważam że izolacja od nadrgorliwej babci i teściowej to dobre rozwiązanie.Twój mąż powinien postąpić jak prawdziwy facet/mąż/ ojciec dziecka i powinien już tak postąpić wcześniej.Wzór twojej teściowej mówi że chce być jedyną,idealną,i taką która by chciała żyć na bierząco życiem swoich dzieci,wnuków a synowa to tylko inkubator,chorobliwie zazdrosna kobieta,współczuję ja mam bardzo dobrą teściową i taktowną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu mądrze babcie piszą,szkoda że nie mam takiej teściowej,aż miło czytać :-) babcia Jagna szacun dla pani :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×