Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czterdziestka2

Daję sobie miesiąc ....

Polecane posty

Gość gośćAnita
Hej no...nie zostawiajcie mnie samej :-( Napiszę tylko swoje menu, przecież nie będę sama do siebie pisała :-( 1. 2 parowki drobiowe + łyżka ketchupu 2. Jabłko, kawa z mlekiem 3. Grilowana pierś z kurczaka+ łyżka ryżu + surówki 4. Jabłko, kawa zbożowa z mlekiem 5. Rosół z makaronem sojowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Moje menu: 1. Owsianka z zurawina, śliwka i kilkoma migdałami 2. Kawa z mlekiem 3. Jogurt duży truskawkowy 4. Kielbaska z piersi kurczaka+ łyżka ketchupu, kawa inka z orkiszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hej Witaj Niesiaaa :-) Jak widzisz zostałam sama...dziewczyny chyba zrezygnowały :-( Ja zaczynając 8 września też miałam 10 kg do zrzucenia. W tej chwili mam już 6 kg mniej :-) wiadomo, że na początku waga leciała szybciej, teraz idzie wolniej, ale też trochę w tym mojej winy bo za dużo nie ćwiczę. ..dzisiaj idę pierwszy raz na zumbe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Moje menu: 1. Sałatka z tuńczykiem 2. Jabłko, kilka suszonych śliwek, migdałów i kawa z mlekiem 3. Łyżka kaszy peczak, gulasz z mięsa z szynki z fasolka szparagowa+ ogórek kiszony 4. Kilka orzechów włoskich, kawa 5. Jogurt, kakaowe tosty otrebowe na słodko +dżem z czarnego bzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestka2
Anita - jestem, ale faktycznie miałam załanmkę kulinarną i w weekend pakowałam w siebie wszystko co było pod ręką - Mecri, Nutellę, jakieś Kasztanki ..... Tragedia .... Wstyd mi, ale cóż zrobic. Ty za to dzielna jesteś naprawdę. Postanowiłam przejść na dietę warzywno-owocową. Kiedyś ładnie na niej schudłam -wtedy wytrzymałam 6 tygodni (taki jest max przy tej diecie), teraz planuję na razie 2 tygodnie, a potem się zobaczy. W każdym razie za mną drugi dzień diety warzywno-owocowej i na razie jest ok. Niestety wczoraj rano ważyłam tyle samo co na starcie, choć zdaję sobie sprawę, czy w dużej mierze były to moje kiszki wypchane tymi Kasztankami i Michaszkami ..... Nie będę się teraz ważyc do następnego poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hej Czterdziestka...cieszę się, że jesteś :-) A może spróbuj takiej diety jak ja, oczywiście oprócz nabiału, jeżeli go nie tolerujesz. Po takiej diecie MZ potem nie rzucisz się na słodkie. Ja też już przerabialam sporo diet, ale zaraz po, rzucałam się na jedzenie jakbym w życiu nie jadła. Jedz też owsianke, możesz zalewać ją wodą i zetrzeć sobie do niej jabłko, albo dodać banana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hejka Moje dzisiejsze menu nie zachwyca...:-p 1. Filet łososia wędzonego, 2. Banan, kawa z mlekiem 3. Kluski ziemniaczane z serem 4. Banan, kawa 5. Ciasto z jabłkami własnej roboty ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babciagosia
wcześniej któraś z was wspominała o tabletkach iqgreen zdaje się. a stosowałam je i ja - 56letnia już babcia i kobieta z dużym przebiegiem życiowym;) ruszyły metabolizm bardzo szybko i o ile wcześniej waga nie chciała spadać tak po tych tabletkach kilogramy zrzucałam bardzo szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hejka Moje menu: 1. Kawałek ciasta własnej roboty z jabłkami 2. Banan, kawa z mlekiem 3. Kawałek zapiekanki z ziemniakami i mięsem mielonym 4. Kefir, kilka orzechów włoskich 5. 50g kaszy jaglanej zmiksowanej z bananem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestka2
Hej Anita, Fajnie, że jesteś. Ja też nadal trwam, tyle, że nie mam czasu pisać. W pracy kocioł, w domu już często nie włączam komputera. Problem w tym, że ja też już tysiące diet przerabiałam o obojętnie na jakiej jestem, to zawsze potem dopada mnie kryzys. Próbowałam już też nie być na diecie konkretnej, tylko po prostu MŻ, ale nawet wtedy dopada mnie kryzys ..... Ogólnie kaszana ze mną. Odchudzam się od 20 lat, ciągle jestem albo na diecie, albo się objadam - nie umiem po prostu jeść "normalnie". Przy czym 20 lat temu ważyłam 58 kg I się odchudzałam, a teraz ważę 68 (no, może mniej, bo się nie ważyłam kilka dni) I teraż jak bym schudła do tych 58, to już bym się czuła szczupło ..... Chyba jakas nienormalna jestem .... Trwam na diecie warzywno-owocowej - dziś piąty dzień, ale własnie mam ochotę na kawusię I się biję z myślami ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hej Czterdziestka Dlatego ja z kawusi nie zrezygnowałam bo wiedziałam, że bez niej nie dam rady ;-) Wiesz...z wiekiem inaczej patrzy się też na wagę. Ja jak jechałam do porodu to ważyłam 55 kg, po porodzie 45 kg a teraz chciałabym 50. ;-) nie chciałabym ważyć mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anita a teraz ile wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak miesiąc, to polecam porządną dietę proteinową, żeby schudnąć bardzo szybko, ale tylko z tłuszczu. Osobiście już to przeszłam i mogę powiedzieć, że nie jest aż tak lekko, jak niektóre babki opisują. Ale efekty są rewelacyjne, tego akurat nikt mi nie odmówi: 9 kilo w 10 tygodni. Ketoaktiv działa szybko, ale pod warunkiem że trzymacie się zasad. Na szczęście to jedzenie jest wygodne i w miarę smaczne, no i są słodycze w zestawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Teraz 54 - 54,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hejka Wczorajsze menu, wszystko jedzone w biegu :-p 1. Owsianka, kilka śliwek suszonych 2. Kawa z mlekiem, jabłko 3. Jajecznica z dwoch jaj 3. Jogurt, kilka migdałów Czterdziestka trzymasz się? ?? Ja teraz mam @ i trudno mi się powstrzymać od podjadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hej Kasia a Ty zaczelas dietke??? Moje menu: 1. 3 suszone kabanoski 2. 2 kromki chleba zytniego ze śliwka, mały jogurt 3. Zupa grzybowa z łyżką serka president i kluseczkami własnej roboty z mąki orkiszowej 4. Duży jogurt ;-) Spacer z psami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestka2
Anita - jestem. Ja też mam teraz @ :-) Wczoraj rano ważyłam 65,1 kg, wczoraj zjadał dość mało: 1. grejpfrut 2. przecier pomidorowy (domowy) - duży kubek 3. miseczka suszonym jabłek 4. leczo (przecier, cebula, papryka, cukinie, brukselki) - bez tłuszczu 5. wieczorem - sok marchew-jabłki i mus jabłkowy, kilka kulek winogron Do tego przebiegłam wczoraj popołudniu 10 km i potem jeszcze troche poźwiczyłam i ..... dziś rano waga 0,2 kg w górę. No przeciez załamać sie idzie ..... Ja generalnie az takim kawoszem nie jestem, ale od czas do czasy bierze mnie smaczek. Przy czym wolałabym zrezygnować z kawy z uwagi na wypłykiwanie magnezu - biorą mnie czasem skurcze. Teraz jestem soczku marchwiowo-jabłkowym. Zobaczymy jak się dzień ułoży później ... Do reklamodawczyni Ketoactiv - ja za bardzo kocham normalne jedzenie, aby je zastępować sproszkowaną sztucznizną. I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Nareszcie jesteś :-) Nie martw się po @ waga spadnie, zobaczysz ;-) 10 km...wow, szacunek ;-) A ja właśnie piję kawkę. Na śniadanko zjadłam 50g kaszy jaglanej zgniecionej z łyżeczka miodu i bananem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile procentowe mleko do owsianki najlepsze na diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestka2
Anita - biegam od kilku miesięcy, zaimponował mi mój brat i jego dziewczyna, ale oni to biegają w maratonach i w triatlonie, wiec mi do nich daleko :-) Ja moje 10 km wczoraj zrobiłam w 1 h i 21 minut, a sa tacy co robia 10 km w 35 minut :-) Postanowiłam sie zapisywać na jakies biegi od czasu do czasu, bo to mnie mobilizuje, aby "trenować',. Za tydzień mam "Bieg kobiet"- 5 km, a 11 listopada startuję w "Biegu niepodległości" 10 km. Marzy mi sie półmarato w kwietniu ..... Aby móc biegać trzeba też uwazać na dietę, bo z pełnym żołądkiem się nie pobiegnie no i widzę wyraźnie, że jak więcej wazę, to biega sie trudniej - wiec jakk sie zapiszę na ten półmaraton, to może mnie to zmobilizuj***ardziej do diety i ruszania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
Czesc wszystkim! Cwicze codziennie ale dieta dalej byle jaka. Musze usiasc dzis i cos pomyslec z dieta! Mam chore dzieci i sama sie zaziebilam! Moze cos poradzisz Anita z dieta! Jakie godz posilkow macie? Musze nauczyc sie regularnie jesc bo takie podjadanie mnie gubi. A musze jeszcze 6kg zrzucic. Myslicie ze jakbym zaczela diete regularna to bym do swiat je zrzucila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Ja to mam slomiany zapał do biegania. ..jeszcze latem razem z koleżanką chodzilysmy na szybkie marsze, albo jezdzilysmy rowerem, teraz zostały mi moje pieski, bo koleżance się już nie chce. Ale z pieskami też lubię wychodzić, a to dwa owczarki niemieckie, więc ruchu troszkę mam na spacerze.;-) Kasia moim zdaniem jeżeli ćwiczysz to zgubisz te 6 kg do świąt. ..troszkę zmobilizuj się do dietki i będzie ok. zobaczysz :-) Ja zaczynając swoją dietę, a może nie dietę tylko zmianę nawyków żywieniowych zaczęłam wszystko notować na samoprzylepnych karteczkach które wieszam na lodówce. Codziennie nowa kartka z datą i wagą i 5 punktami ( bo 5 posiłków). Wpisuję wszystko co zjadłam i kontroluje kiedy waga wzrasta a kiedy spada itp. Gość. ..na początku stosowałam mleko 0,5 % teraz używam do wszystkiego 1,5%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
No i następny dzień za mną :-) Z aktywności. ..nic :-( nawet na spacerku nie byłam bo cały dzień u mnie leje deszcz. Podaje swoje menu: 1. 50g kaszy jaglanej zgniecionej z łyżeczka miodu i bananem 2. Mały jogurt , kawa z mlekiem 3. 2 klopsy z parowaru, salatka z buraków, ogórek kiszony 4. Makrela wedzona Czterdziestka czytałam Twoje wpisy w innym temacie...i zgodzę się z Tobą, że z wiekiem i po stosowaniu różnych diet metabolizm zwalnia i teraz trudniej jest nam zgubić dodatkowe kg. Tak jak Wy, wcześniej pilnowalam się jak przekroczylam 50 kg a po wakacjach przekroczylam już 60 :-( jak zobaczyłam zdjęcia z wakacji...doznalam szoku :-p najgorszy ten wstrętny brzuch. Przy moim wzroście 10 kg to jednak dużo. Teraz jest już dobrze, mam tylko nadzieję, że utrzymam wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrowieprzedewszystkim
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2013 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hej Moje dzisiejsze menu: 1. 50g kaszy jaglanej zgniecionej z łyżeczka miodu i bananem. 2. Kawa z mlekiem 3. 2 klopsy z parowaru + sałatka z pomidora ze szczypiorkiem + ogórek konserwowy 4. Jogurt, kromka zytniego ze śliwka 5. Galaretka z kurczaka z marchewką i groszkiem. Spacer z psami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestka2
Hej, Podglądam Twoje menu i fajne jest. Jak mi zabraknie pomysłów, to będę sobie kopiować :-) Tak, zaczełam pisać jeszcze w innym watku, bo tam też czterdziestka założyła, wiec nasza liga :-) A myślałam, że na kafe to większośc "małolat" między 20 a 30 :-) Skopiuję moje wczorajsze menu: Więc moje wczorajsze menu: śn. godz. 7.00 (tak, też zmusiłam się do zrobienia ..... usmiech.gif - omlet z 2 jaj ze szczypiorkiem na oliwie, ogórek surowy II śn. 12.00 - wędzona makrela (cała) + pomidor obiad - 16.00 - micha lecza wegetariańskiego (przecier, cebula, papryka, cukinia, brukselka) z czerwoną fasolą z puszki wieczorem - 15 orzechów laskowych W międzyczasie też kawa z mlekiem 0,5. Rano było 66 kg - zważywszy moj niedzielny jadłospis (goście, ciasto) - to i tak cud, że nie z powrotem 68 .... Znowu się nie będę wazyc przez kilka dni, bo chyba to jednak bardziej waga zmobilozuje jak po kilku dniach spadnie 1 kg, niz jak raz w dół a raz w górę przy sprawdzaniu codziennym. A miewałam już fioła z wagą - mogłabm się wazyć z kilka razy dziennie (w piżamie, bez pizamy, po wypróżnieniu się, po śniadaiu .... itd.). Paranoja .... Miłęgo dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hejka Czterdziestka gratuluję spadku wagi :-) ja już po @ więc tak jak myślałam waga w dół. Dzisiaj rano było 53,2 kg więc jestem mega zadowolona :-) Cieszę się, że podoba Ci się moje menu, korzystaj ile chcesz ♥ Dzisiaj cały dzień byłam poza domem, wiec menu slabiutkie :-p 1. Owsianka otrebowa 2. Kawka z mlekiem 3. Duży jogurt + banan 4. 2 kromki zytniego ze sliwka i z zurawina, kawa inka z orkiszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hej Dzisiejsze menu: 1. 50g kaszy jaglanej zgniecionej z łyżeczka miodu 2. Kawa z mlekiem 3. Mały talerzyk bigosu 4. 2 kromki chleba zytniego ze śliwka 5. Jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×