jestem pusta, tepa, aspoleczna, nie rozwijam sie

nie lubie wychodzic z domu, nie lubie rozmawiac z nikim, nie lubie wysilku umyslowego, nawet na dziwke sie nie nadaje hehhh

przybij piatke kolezanko :D

...jak sobie mysle o przyszlosci to strasznie sie boje, pewnie sobie nie poradze, ta cala konkurencja, dobor naturalny... po co ktos taki jak ja zyje, nie dam rady

slabsze jednostki wyginaja, czytalam ostatnio o ludziach, ktorzy umierali przez natretne robienie sobie selfie w niebezpiecznych sytuacjach... ja nie umre w taki sposob, tylko powoli, z glodu zapewne

przeczytaj sobie ksiazke "jak przestac sie martwic i zaczac zyc" ;)

Autorko, to tak jak ja, tyle, że płeć inna :P

"wyginają" u made my day :P

ta ksiazka brzmi fajnie, pelno tego czytam :d takich poradnikow, ale nie mam gdzie tego wykorzystac przewaznie xd. Wiem, ze takie uzalanie sie jest nudne, ale rozsadza mnie w glowie od tego nudnego pi....dolenia, ze az musialam to przelac na klawiature. Wiem, pelno osob tu cos takiego pisze, ze az sie rzygac chce :/

*wygina sory heh czegos sie nauczylam

dobrze ze nie wagina

samce trutni wyginają

TEż tak mam autorko :D

truteń to pan pszczoła, samiec sam w sobie kolejny wyginacz:D

ksiazka bardzo fajna, chyba najlepszy poradnik chociaz osobiscie nie czytalam ich zbyt wiele. a do chwili slabosci kazdy ma prawo, szczegolnie jesli nie rozmawiasz z ludzmi, nie dzielisz sie z nikim problemami, to chyba tylko socjopata nie mialby potrzeby wyzalic sie chociazby na anonimowym forum. z glodu razem umrzemy kochana albo nas szczury zjedza, ale mozliwe, ze wczesniej wybuchnie wojna i jeszcze nas beda snoby prosic o grzyba ze sciany i kawalek bruku w naszym kanale :D

taak.. wojna wybuchnie :( wszystko na to zapowiada... ten czerwony ksiezyc, awaria facebooka, uchodzcy... cos zle sie dzieje na swiecie :(

koniec blisko więc się nie martw