co zrobić żeby on dał sobie spokój?

poznałam ostatnio faceta, znajomy moich przyjaciół. Spodobał mi się i nie ukrywam, że miałam na niego ochotę. On bardzo nieśmiały, podobno nie wiele miał do czynienia z kobietami, zaczęło mnie to kręcić :p spędziliśmy kilka nocy i szczerze mówiąc na więcej nie mam ochoty. on także podchodził do wszystkiego na luzie. pożegnaliśmy się i wydaję mi się, że sytuacja była jasna. to było dwa tygodnie temu a on średnio co 2-3 dni dzwoni :o pyta co u mnie i czy może wpaść, zaprasza mnie gdzieś. wykręcałam się natłokiem zajęć, co zresztą dużym kłamstwem nie było, bo mam sporo na głowie. nie wiem co zrobić, zbywać go dalej czy jasno powiedzieć, że było miło ale się skończyło. nie chcę go urazić, pewnie będziemy się spotykać na jakiś wspólnych imprezach..

sorry miało być na uczuciowym, ale nie trafiłam :o

szkoda tego chlopaka:-O,no ale pewnie nie ostatnia,ktora sie jego kosztem zabawi,udowadniajac Sobie wyrachowanie:-O,oby nigdy Ciebie ,zaden facet w ten sposob nie potraktowal..chyba,ze to raczej norma u CB

dlaczego wyrachowana? Ja mu nic nie obiecywałam i nie okłamywałam go, byłam szczera..

To bądź szczera do końca powiedz prawdę jaka jest a nie zbywaj

masz odwage bawic sie czyims kosztem,to miej odwage powiedziec prosto w oczy,ze lubisz tylko przygody.

mówiłam mu już wcześniej, że niczego więcej nie szukam.