Szukam kochanka bo moj maz jest idiota

Wiecznie niezadowolony, w zlym chumorze, fochaty, czepliwy. Jak wraca z pracy i widze jego mine to mi sie rzygac chce. Wyzywa sie na mnie za swoje problemy w pracy, jak przyjdzie zly to potrafi specjalnie rzucac przedmiotami zeby pokazsc jak to on jest zly. Bardzo obrazalski nie mozna nic powiedziec bo zaraz podnosi glos, nie mozna miec innego zdanis niz on bo jego jest naj. czy zrobie tak czy siak jemu nigdy nie pasuje. Chamski bo w klotniach coraz gorzej mnie wyzywa od debili idiotek psycholi p***bow zamknij ryj itp wczesniej tsk nie mowil ale pozwala sobie na coraz wiecej wiec ja odplacam mu sie tym samym trudno. Do tego cham bo kiedy sie klocimy obraza moja rodzine. A klotnia poszla o to ze kroilam cebule do obiadu i ksiecia oczy piekly., chyba uwazal ze powinnam wyjsc na dwor z ta cebula. Dzis przelaczylam kanal w tv a on sie do mnie kto mi pozwoli haha dobre tv kupuony ze wspolnej kasy debil wzial pilot i wylaczyl oczywiscie wzielam spowrotem i wlaczylam sobie to co uwazam. On pokazuje ze chcialby miec wladze ale ja mu sie nie daje i klocimy sie non stop. Po prostu jest debilem i mam go w d***e. Chybs poszukam sobie kochanka dla rozrywki bo patrzec ns niego juz mi sie nie chce.

Moja żona bardzo pasuje do Twojego opisu...:-(

Ja jestem spokojna osoba jsk jest ok to probuje zagadac ale on tylko burczy wiec juz sie wcsle nie odzywam bo z gburem mi sie nie chce rozmawiac. On chcialby mnie wziac pod buta zeby zmieszac mnie z ziemia ale ja mu sie nie dam. Zastanawiam sie jak mu utrzec nosa

Czyzby byl zodiakalnym koziorozcem? :)

Trafiles Koziorożec

Macie pomysly jak mu sie odwdzieczyc jak go troche utemperowac

zastanawiam się co sprawiło, że takiego debila wzielas sobie za męża :D

Bo sama mam meza koziorozca i tez jestem z pod tego znaku. Tobie dostał sie typowy Koziorożec z najgorszymi cechami. Nie idzie mu w pracy to wyzywa sie w domu. Moj tez próbował się do mnie chamsko odnosić ale zdusilam to w zarodku.

Wczesniej nie mial tyle odwagi zeby tak sie zachowywac. Tzn gburem i ponurasem zawsze byl ale nie czepial sie tak i nie mial czelnosci mnie wyzywac mieszac z blotem. Wczesniej mieszkalismy z moimi rodzicsmi i tam jeszcze byl inny a jak wyprowadzilismy sie na swoje to pokazal prawdziwa twarz

Skąd jesteś ?

Tez probowalam ukrocic te jego odzywki. Rozmawialam, probowalam spokojnie wytlumaczyc, probowalam osmieszyc ze tak sie odzywa do zony, probowalam odplacac mu sie tym samym. On sobie nic z tego nie robi. Zawsze to ja wyciagam reke na zgode on jest zawziety. Do tego uwaza ze kasa jest jgo samochod jego tv jego wszystko jego, a ja to jakies gowno. Czuje ze nasze malzensteo nie przetrwa

a nie lepiej się rozwieść i spotkać normalnego faceta? Nie możesz tego zrobić bo co? mieszkanie jest jego? tylko on zarabia? (to idź do pracy i coś wynajmij).

tez mam podobnego faceta który ma ciagle jakies problemy. Wraca z pracy zły nerwowy, nie wyzywa mnie nie bije ale wkurza mnie na maksa, wiecznie śpi bo jest zmęczony po 8 h pracy w biurze, nie pomaga w domu i przy dziecku też nie

Też mnie zawsze zastanawia co te kobiety trzyma w małżeństwie skoro im tak źle. W waszej sytuacji obydwoje jesteście niezadowoleni to po co dalej to ciągnąć? Jeśli dla dzieci to nie ma sensu skoro i tak widzą jak rodzice się traktują.

Gosciu poprzedni ja ci odpowiem. Ja dalej ciagne związek z mężem bo nie mam mieszkania muszę mieszkać z nim, mieszkania nie wynajmę bo nie zarobię tyle. Ogólnie gdyby mnie jakoś bił czy krzywdził moje dziecko odeszłabym nawet do swojej matki mieszkać ale teraz czekam i mam nadzieję że może on cos zrozumie i dostrzeże swoje błędy