Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Olałem kobietę mojego życia, bo jestem biedakiem.

Polecane posty

Gość gość

Ciężko mi to znieść, ale musiałem tak postąpić. Ona się we mnie zakochała sam nie wiem dlaczego, uwodziła mnie i starała się o mnie, choć mogłaby mieć kogo by tylko chciała. Dyrektora banku, jakiegoś prezesa etc. Była wyjątkowa, a poleciała na zwykłego szaraka i gołodupca. Nie dałem jej się zbliżyć do siebie mimo że mi zależało na niej i widziałem że jej też. Wiedziałem że nie mam jej nic do zaoferowania poza nędznym Ja. Gdyby nie to, że jestem bardzo przystojny pewnie nawet by nie chciała ze mną rozmawiać.. no ale cóż wpadliśmy oboje po uszy i trzeba było to zakończyć. Tym bardziej że kogoś już miała kto zapewniał jej wszystko co dla mnie by było abstrakcja, ona miała kasę, ja gołod***ec. To się nie mogło udać. Kobieta ukochana powinna być rozpieszczana, mieć wszystko czego zapragnie i nie musieć się wstydzić faceta biedaka przed koleżankami. Było minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie .. jestes biedakiem.Ów bieda nie wynika z pustek w portfelu,ale biedzie umysłowej (; Skoro się Tobą zainteresowała to zapewne nie postrzegała Cię jako szaraka czy też gołodupca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem Cię :( czasem odpychamy od siebie szczęście, jeżeli wiemy, że jesteśmy zbyt biedni / chorzy / za starzy etc. Mam nadzieję tylko, że byłeś w miarę delikatny w tym olewaniu i nie zrobiłeś tego po chamsku, bo to boli dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem delikatny po prostu robiłem wszystko by się nie zorientowała jak ja kocham. Powstrzymywałem się przed wszystkim byle tego nie odkryła i dobtze mi szlo do czasu.. i tak wpadłem bo nie umiałem udawać że jest mi obojętna.. te długie spojrzenia w oczy i jej dotyk mnie obezwładniały. Traciłem wtedy rozum.. Na koniec się jeszcze rozchorowałem wiec juz całkiem odpuscilem. Straciliśmy kontakt, w żalu i nienawiści mnie pozegnała. Porabane to wszystko. Nie wiem po co ona to zaczynała jak było to skazane na porażkę od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynała, bo miała nadzieję, jak każda kobieta, że mężczyzna pociągnie dalej temat. Dawno to było ? A może po prostu brak Ci pewności siebie ? Jeżeli ona nie jest z jakiejś bardzo bogatej rodziny to przecież zawsze można było próbować ... mimo to rozumiem Cię, większość kobiet, niestety, prędzej wybierze faceta bogatego, którego nie kocha, niż biednego, którego kocha - takie prawo dżungli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie bylo, wiec na jakiej podstawie zakladasz porazke? Lepiej potknac sie niz nic nie zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jej zalezalo to na pewno ja skrzywdziles, trzeba bylo od poczatku nie robic nadzieji a nie tak nie wta ani wewta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie udusil na poczatku, tylko rozkochal i olal. gosciu zamiast brac sie za robote to jeszcze jeczy na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''większość kobiet, niestety, prędzej wybierze faceta bogatego, którego nie kocha, niż biednego, którego kocha - takie prawo dżungli '' Jak widac na przykladzie autora topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przewidzialem takiego obrotu wydarzeń po prostu. Z początku był to tylko flirt. Dobrze się rozumielismy i iskrzyło, ja jakoś szczególnie nie starałem się o jej uwagę, może byłem zbyt uprzejmy i za często się w nią wpatrywalem zwłaszcza w oczy bo były magnetyzujace ale czy można tutaj mówić o rozkochaniu? Nawet nigdy nie powiedziałem jej jak jest piękna, czy cokolwiek pozytywnego.. Nie zrobiłem nic co by dawało jednoznacznie określalo że chce czegoś więcej, mogła się tylko domyślać. W głębi duszy chciałem sle się balem. Wiedziałem ze nie bylaby ze mna szczęśliwa, że nie przedstawiła by mnie rodzicom, że ukrywala by ten związek przed swiatem i ostatecznie czuł się jak śmieć przy niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocha sie za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie mozesz sam sie przy niej rozwijac? Zreszta pieniadze to nie wszystko. Sprawiasz tez wrazenie inteligentnego. Trzeba jej bylo od razu powiedziec, ze nikogo nie szukasz a nie trzymac jej w zawieszeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc jest wazniejsza od kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkab
trzeba sobie szukac kogos podobnego do siebie, zwiazek biedny-bogaty nigdy nie wypali, poznalam paru bogatych ludzi i zygam na nich, tacy lubia robic i miec wszystko tylko na pokaz, predzej by sprzedali wlasne dzieci niz pomogli jakiemus biedakowi ktory lezy na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem (a z opisu jestem podobna do tej dziewczyny) - nie analizuj, tylko dzialaj!!! Jak nie sprobujesz, to nigdy nie dowiesz sie a mozesz stracic cos cennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byle tego nie odkryła i dobtze mi szlo do czasu.. KOLEGO mówisz o tym www.youtube.com/watch?v=Qq4j1LtCdww

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo w nowszej wersji (nie koniecznie lepszej) www.youtube.com/watch?v=ESZXquW2jVs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co tu jeszcze robisz PYTANIE
Nie wiesz co, nie wiesz kto zaczął to, ale jedno już wiesz na pewno. Bolesnych zbyt wiele padło słów. Świat zostaw w tyle, jeśli Ona, wszystkim jest co dziś masz. Zostaw świat, nim się przekonasz, że bez niej nic nie jest wart. Świat zostaw za sobą, dumę schowaj, biegnij za nią co tchu. A kiedy dogonisz weź w ramiona, zanim będzie już za późno, za późno. Nie czas by stać, patrzeć w niebo. I nie czas by wciąż szukać win. To nie ważne kto właśnie popełnił dziś błąd. Ważne jest na pewno, że wybiegła już stąd, trzasnęły za nią drzwi. Świat zostaw w tyle, jeśli Ona, wszystkim jest co dziś masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa kiedyś też byłem z taką. A nawet nie byłem taki biedny. Ale jej ciągle gadki o kasie. Ciągle porównywanie mnie do innych, wypominane. Ze inni mają więcej. Byłem pewny siebie, ale muszę przyznać, że w końcu mocno podciela mi skrzydła. Byłem w niej zakochany, wiec nie krytykowałem jej za to tylko jakoś to znosiłem. Ale w pewnym momencie moje poczucie własnej wartości było już zerowe. Odszedłem nie da się tak żyć. I to było najlepsze co mogłem zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację gościu - tak to jest, bo miłość to jedno - na początku, gdy jest się na uczuciowym haju, to nic nie jest ważne - pieniądze, praca, wykształcenie, ale po chwili, albo po roku, albo po 2 latach, jak emocje stygną, w końcu przychodzą powoli takie myśli, porównania, chciałoby się mieć większe mieszkanie, wakacje zagraniczne 2 razy w roku, lepsze buty, lepsze meble .... i zaczynają się wymówki, żale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak jestem zakochana to w ogóle nie interesuje mnie bieda czy niebieda,mogłeś chociaż zatracić się z nią w namiętności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie moja miłość zostawiła w lipcu. Nie znam powodu. Przestał się odzywać. Próbowałam nawiązać kontakt i nic. Jest ciężko, bardzo ciężko co tu kryć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie moja miłość zostawiła w lipcu. Nie znam powodu. Przestał się odzywać. Próbowałam nawiązać kontakt i nic. Jest ciężko, bardzo ciężko co tu kryć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:07 Po co? Żeby bardziej bolało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogles sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×