Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Beznadziejna rozmowa o prace

Polecane posty

Gość gość

Najpierw babka spóźniła się pół godziny, gdybym to ja się spóźniła, to by było po rozmowie, ale spoko, nic takiego się nie stało. W końcu bezrobotna ma czas, poczeka.. Rozmowa wyglądała tak, że najpierw ona sama mnie "przesłuchiwała", a w połowie przyszedł jej mężulek i od nowa te same pytania zadawał. Dodatkowo widać było, że mojego cv już nie pamiętają, o ile na nie spojrzeli.. Drugie pytanie jakie padło, to czy mam męża i dzieci. A więc mówię prawdę, że mam męża, dzieci nie. Oni spojrzeli na siebie wymownie i z tekstem "no właśnie, pewnie pani planuje macierzyństwo". Później zaczeli gadać, że na to stanowisko potrzebują z doświadczeniem , w CV wyraźnie było, ze nie mam doświadczenia akurat w tej branży, po co więc mnie zapraszała na rozmowe? (tego oczywiście nie powiedziałam glośno) No i podziękowali mi za spotkanie, jeszcze stwierdzili, że pewnie nic nie sprzedam w ich sklepie, bo to trzeba umieć. Zrobiło mi się przykro, jednocześnie wkurzyłam się. Później poczytalam, że wcale nie musiałam na to pytanie o dziecku odpowiadać, że nie mają nawet prawa takiego pytania zadać.. Masakra. Na innej rozmowie poszło mi znacznie lepiej, ale nie oddzwonili :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bylas ubrana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszłam w stroju kąpielowym bo wracałam z plaży a już czasu nie miałam się przebrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu tak długo czekałaś? ja bym wyszła po 10 minutach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak w stroju kąpielowym miałam latać po mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie sprzedałas się:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że byłam w stroju nie oznaczało że chce się sprzedać nosz kurcze co z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to napisz co to za firma, bardzo brzydkie praktyki, złamali prawo pytając o dziecko, męża, to twoja sprawa, a może jesteś lesbijką i nie planujesz męża. powinni trafić na czarną listę pracodawców. nie daj się zgnębić, to prostacy i karierowicze, doszli do paru groszy to wydaje im się,że mogą pomiatać ludźmi, lepiej że nie dostałaś pracy u takich, może kombinowaliby z wypłatami, kto wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz słyszę że nie mogą pytać o dzieci. Byłam na kilku rozmowach i na każdej pytali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi nawet badania czy nie jestem w ciąży kazali zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podszywie sam na rozmowy w bikini latasz :) Byłam ubrana stosownie. A wkurzona jestem, mam chęć maila wystosować do nich. Cóż, może nie popisałam się na tej rozmowie, ale ich podejście też dużo do życzenia pozostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się. Skoro już na wstępie odniosłaś niekorzystne wrażenie, to na pewno praca w tym miejscu byłaby katorgą. Skoro bez ceregieli pytali o sprawy prywatne, stosunki podwładny-szef raczej nie układałyby się prawidłowo. Ich strata- niech dalej szukają młodej, energicznej, z doświadczeniem, bezpłodnej ( to powinno być w anonsie, skoro bez pardonu wypytują). Pracodawcom( zwłaszcza tym małego kalibru) w d****h się przewraca. Wydaje im się, że są władcami życia i śmierci biednego aplikanta:D Śmiej się z nich, są żałośni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polski Pracodawca
Nam się nie wydaje tak po prostu jest. Wy się możecie śmiać, ale to my mamy firmy a wy bierzecie zasiłki z bezrobocia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam oj tam chociaż zabawnie było. Widzę uśmiech na ustach autorki za ten strój kąpielowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez rozbawił ten strój kąpielowy. Choć od razu widać, ze to prowo, bo przecież dzisiaj jest zimno. ;) Autorko, gość z 13:31 napisał bardzo mądrze, więc nie masz czego żałować, choć rozumiem, że jesteś wściekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje prawo tak myśleć, polski pracodawco. Skoro poprawia Ci to poczucie własnej wartości... Moja szefowa ostatnio zatrudniła dziewczynę w ciąży, która znalazła się w bardzo nieciekawej życiowej sytuacji. Niedługo pójdzie na zwolnienie, jest miesiąc przed rozwiązaniem. A później ma zagwarantowane miejsce pracy. I co Ty na to? Czym różnisz się od mojej szefowej? Hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ty w ogóle szukasz pracy? Przecież masz męża>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, też myślę że nie ma co się przejmować. Pewnie nie jedno rozczarowanie jeszcze przede mną i niejedna rozmowa. Zawsze to jakieś doświadczenie, bla bla, szkoda tylko że tak mnie to stresuje. gdyby nie to, to o wiele łatwiej by było jakoś przejść ten cyrk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakie stanowisko startowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam sprzątać WC na dworcu ale pewnie inna była lepsza i odebrała mi taką fuche. Siedzę i myślę sobie oby ktoś tam tak nasral żeby odeszła to wtedy by do mnie zadzwonili bo przecież nie byłam najgorsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podszywie, poprawiłeś mi trochę humor :) W sumie nie zdziwiłabym się, gdyby faktycznie tak było, że nawet babcia klozetowa potrzebuje referencji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro bez ceregieli pytali o sprawy prywatne, stosunki podwładny-szef raczej nie układałyby się prawidłowo. x x Ja akurat tego nie uwazam za złe, ale powinnas spytac, dlaczego cie zapraszali na rozmowe, skoro chca osoby z doswiadczeniem a w cv tego nie ma, widac ze byli ogólnie burakami, wiec chyba dobrze, ze ta praca cie omineła... Pracodawca ma prawo chciec dyspozycyjnego pracownika. Mnie krew zalewa, jak np. syn co jest niepesłnosrpawny chodzi do szkoły, i prawie kazda nauczycielka, czesto swoja droga rózne pociotki dyrektora załatwiaja te stanowiska, jest potem nieraz 2/3 czasuna zwolnieniach, bo ciaza, bo cziecko, itp. To w końcu pacuja czy nie? Jak ktos nie jest w ogóle dyspozycyjny niech zrezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pracodawcy lza jak psy i zastanawiam sie dlaczego. Gadaja ci jedno,bierzesz robote i okazuje sie,ze masz robic co innego. Ja mialam byc "pania od faktur i klienta" w prywaynej,malej hurtowni,a jak poszlam okazalo sie,ze baba w ciazy,ona siedzi w cieplym pokoju,a ja mam zaiwaniac w zimnym garazu i pakowac towar. Nie 1 to tego typu sytuacja.Wpienia mnie,ze klamia,bo tylko trace czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci dlaczego. Dlatego ze wlasnie nikt dla tych wladcow nie chce pracowac ha ha. To klamia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz jej wystawić konkretną opinię na stronie gowork

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×