Wstydzę się go zaprosić do domu...

Aż mi głupio. Spotykam się z chłopakiem od pół roku. W wakacje widywalismy się dość często, prawie ze co drugi dzień i za każdym razem szlismy do lasu...albo czasem u mnie w ogródku. Teraz podczas szkoły mieszkam na stancji więc raz w tygodniu przyjeżdża do mnie. Nie chcę go zapraszać domu, mój tata to alkoholik ,pije codziennie, mamy tylko kuchnie , dwa pokoje i łazienkę na 5osób ... wstydzę się tego wszystkiego, kocham go ,Ale mi głupio , te wszystkie stare meble,święte obrazki,wykladziny. . Masakra ! Co robić ?

hahaha to nieumiesz mu powiedzieć że u ciebie w domu jest nie za ciekawie ? Przecież to żaden wstyd mieć ojca alkocholika :) Większość polaków ma ojca alkocholika

Mówisz chłopakowi, jak jest i tyle, nie wiem co za problem masz...

rozumiem cię dziewczyno, mi kiedyś chlopak wprost powiedział ze nie chce ze mną być ze względu na moją matke(matka alkoholiczka) przykro mu było:-( Teraz jestem żona jego kumpla:-) A z matką kontaktów nie mam:-) Powiedz mu wprost prawdę.

Lepiej powiedzieć prawdę, to nie Twoja wina, że tak masz w domu. Jeżeli chłopakowi na Tobie zależy, to wszystko będzie dobrze.

jesli jest to ktos dla CB wazny i Ty dla Niego,to nie bedzie problemu;pod warunkiem ,ze powiesz jak jest.Nie Twoja wina,ze masz,jak masz.Rodziny sie nie wybiera,zawsze mozecie spotkac sie poza domem,jesli bedzie to zbyt krepujace dla Was,pozdr

Tez tak mam w domu

Smutne