Ale bym kebaba takiego zjadła, z mięsem

Za komuny ludzie mieli podobny standard życia,za wyjątkiem elit.Byli dla siebie milsi,bo nie mieli sobie czego zazdrościć.Każdy miał podobne meble i malucha na parkingu pod blokiem:-PDzieci jeździły na kolonie,albo gdzieś do krewnych i latem place zabaw pustoszały,a teraz wprost przeciwnie.Kogo było stać,ten podróżował z biurem "Orbis" i paszport dostał oraz wizę,bo babcia i dziadek byli na jakichś rejsach Batorym ze zwiedzaniem aż na Kanary i do Marakeszu ,dużo podróżowali w ogóle i jakoś bez problemu.Teraz nam wciskają ciemnotę,że za komuny nie można było nigdzie podróżować.Znam też ludzi 50+,co jeździli na koncerty do Berlina Zachodniego,zachowali bilety,zdjęcia ,pokazali.Jak ktoś się nie naraził systemowi,dało się jakoś żyć.Tylko te kolejki upierdliwe i to,że wszyscy sobie pomagali załatwiając po znajomości.Tak to rodzice chcieli budować dom na działce podmiejskiej,ale niczego nie było i trwało to wiecznie,ale komuna padła,budowa w końcu ruszyła:-P

ja wlasnie pizze peperoni zamówiłam :D za godzine powinna być . MNIAM!

Mnie się już chyba pizze przejadły wszelkie,chyba lasagne wolę:-P

Widze, ze w komuniźmie podoba się wam egalitaryzm :) a mi się w ogóle nie podoba, nie ma żadnego powodu by działać wbrew ludzkiej naturze, rywalizacja i nierówności majątkowe są elementem ludzkiej natury, i natury świata :) Co więcej taka stabilność komunistyczna, która najwyraźniej bardzo się wam podoba powoduje stagnacje, jest korzystna tylko dla jednostek przeciętnych, niczym się nie wyróżniających. A czy tego chcecie czy nie, tacy ludzie nie są najbardziej wartościowi, są statystami w teatrze życia, tłem dla tych wyróżniających się, tych którzy pchają swiat do przodu. To jest zdrowe, w przeciwieństwie do równania w dół.

"Każdy miał podobne meble i malucha na parkingu pod blokiem" Straszne, po prostu straszne, a nie fajne, i nie wiem jak wyprany mózg trzeba mieć, aby jednolitośc, równanie do przeciętności uznawać za coś dobrego. Co ciekawe moi dziadkowie mieli nowego poloneza w latach 80 i nie byli tacy jednolici bo ponoc wtedy to był bardzo dobry samochód. Life is brutal. :)