Nie wiem co mam robić ;( myśleć.. Jak tu zyc

Drogie forumoczwiczki. 3 miesiące temu odstawilam tabletki antykoncepcyjne. Po miesiącu dostalam okres. Niby wszystko ok ale drugą miesiączką nie przyszła mimo iż minelo już prawie 2 miesiące. Staramy się o drugie dziecko. We wtorek byla m u ginekologa który przepisał duphaston na wywołanie okresu lub podtrzymanie ewentualnej ciąży. Buore go 2 razy dziennie a okresu nadal nie ma. Rano wykonalam test ciążowy na którym była blada rozowa kreską. Mało widoczna ale jednak coś tam bylo widać. Później zawiozlam córkę do przedszkola pojechalam na zakupy i po powrocie coś mnie tknelo aby zerknac na test. Patrzę a tam rozowa widoczna kreską z tym że cieńsza od kontrolnej i trochę wygięta w łuk... Powiedzcie mi jak to interpretować i jak wy byscie odebrały wynik? Ciąża czy jednak nie....

OJP kobieto ogarnij się 3 raz pytasz o to samo idź do gina zrób kolejny test i uspokój się przede wszystkim bo popadasz w paranoje a trzeba żyć jeżeli się staracie to ewentualna ciąża nie jest dla ciebie katastrofą więc nie panikuj a na test i stwierdzenie ciąży jak wiesz trzeba trochę czasu no my ci jak medium nie przepowiemy

wynik testu po pół godziny jest nieważny...

qrwa czy wy potraficie czytać. rano zrobilam test na ktorym byla widoczna kreska ale bardzo blada!!!!!!!!!