Jestem załamana, proszę o poradę

i co postanowiłas

Włącz na YouTube "Bóg się mamo nie pomylił " może da ci to do myslenia

Czy dziewczyny ktore sie tu wypowiadaly ze usunely ciaze moglyby napisac jak to zrobily? za granica?

U babki Wilkowej za szóstym pagórkiem.

Ja usunęłam farmakologicznie. Przyjaciółka, która mieszka za granicą kupiła mi tabletki poronne i wysłała. Zrobiłam wszystko według jej instrukcji i obyło się bez komplikacji. Wzięłam l4 od lekarza, że niby mam grypę żołądkową i przesiedzialam tydzień w domu. To było 9 lat temu i nie byłam gotowa na macierzyństwo, dziś mam 3 letnią córkę. Nie żałuję.

Jak czujesz, że nie chcesz dziecka, to usuń. Bycie matką wcale nie jest takie slodkie, przynajmniej wówczas, gdy się tego nie chce. A są kobiety, które nie chcą. Ktoś wyżej napisał, żeby nie słuchac rad glupich bezrobotnych bab o aborcji. Otóż glupie i bezrobotne zazwyczaj rodzą i później siedzą na zasiłkach. Usuwają świadome kobiety. Jeżeli na prawdę nie chcesz dziecka, to usuń. Oczywiście aborcja farmakologiczna. Jak Cię stać, to wyjedź zagranicę, gdzie aborcja jest legalna idź tam do lekarza i normalnie ci da tabletki. Jeszcze odnośnie wakacji, życia z dzieckiem itd. Wakacje z dzieckiem NIE SĄ takie same. Po pierwsze, nie wszędzie pojedziesz z dzieckiem, np. na wakacje objazdowe. Nawet nad morzem musisz ciągle patrzeć na dziecko, zapomnij o spokojnym opalaniu, czytaniu książki itd. Z pracą również problem-nie jesteś dyspozycyjna. Mozna wziąc opiekunkę, ale czy to dobrze dla dziecka, żeby siedziało po 12 godzin z opiekunką, a jeszcze jak ktoś ma wyjazdy służbowe? To w ogóle dramat. Oczywiście to pół biedy wszystko, jeżeli dziecko jest zdrowe. Bo może urodzić się chore i wtedy będziesz uwiązana do niego do konca życia, 24h...

witam, ja usunęłam i nie żałuję. zamówiłam leki ze strony girlinneed.com i wszystko przebiegło pomyślnie. od samego początku do końca miałam kontakt z panem z tej strony. naprawdę polecam

postanowiłam nie usuwać :)

Typowa wychuchana wydmuchana egoistka. Nie ty nie powinnas mieć dziecka bo nie daj Boże figurka ci się zmieni. Będzie koniec świata panią idealną szlag trafi.

chyba nie będzie tak źle z figurą :D nie martw sie ;) za tydzień bede w 7 miesiacu a przytyłam dopiero 2 kg :)

Super ! Bardzo sie ciesze z twojej decyzji. Powodzenia.

Dziękuję za miłe słowo! :) Ja też się ciesze ze podjęłam taka decyzje :)