Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam wszystko procz milosci. jak poradzic sobie

Polecane posty

Gość gość
Ladymonna,to prawda. a z drugiej strony młode małżeństwa "docierają" się czasem latami...i okazuje się po latach że to nie było to. nie ma reguły ani zasady na miłość. albo albo jej nie ma w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
Jeśli ludzie są wyrozumiali nawyki i przyzwyczajenia nie mają tak wielkiego znaczenia. Zawsze można rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale o co ci chodzi z tymi tatuażami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladymonna
To prawda ,sama to przeżyłam.Ponad 20 lat zylam w fajnym ,wydawało się związku. Ciepły dom,udane ,ukochane dzieci. Dziś jestem sama,zaczynam od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
A czemu takie potoczyło Lady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ladymona przykro mi . napiszesz coś więcej? pozornie szczęśliwy związek? czemu w nim tkwiłaś tak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 22:45 Wzajemnie przytulam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladymonna
Właśnie to jest dziwne. Nie było zdrady, nikogo trzeciego. Były za to ciężkie przeżycia. Nie dal rady ,nie stanął na wysokości zadania. Może dlatego, że to zawsze ją byłam podporą, silna psychicznie osoba. Raz mialo być odwrotnie. I figa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladymonna
Nie był pozornie szczęśliwy.Był naprawdę szczęśliwy bardzo.To co się stało było dla mnie ciosem niespodziewanym. Gdyby mi ktoś powiedział dwa lata temu, że bede sama,to bym go wyśmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
Przez tyle lat nie poznałaś go do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lady...odszedł do młodszej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, ja mam dokladnie tak samo.Zawsze musze byc silna, twarda a mąż zachowuje się jak maly chłopczyk...w związku 20 lat i juz mam dosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
Zawsze jakiś się znajdzie... tylko po kilkunastu próbach człowiek już się poddaje. Niby wszystko takie proste. Tylu ludzi samotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladymonna
Właśnie, myslalam ,że znam go na wylot. Był mi bliski jak nikt inny.Dlatego przezylam szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladymonna
Nie,nie odszedł do innej kobiety. To absolutnie nie jest typ kobieciarza i nie kręcą go małolaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
Ja tez jeszcze 3 miesiące temu nie uwierzył bym gdyby mi ktoś powiedział że będę sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zawsze jakiś się znajdzie... tylko po kilkunastu próbach człowiek już się poddaje. Niby wszystko takie proste. Tylu ludzi samotnych. " Po prostu nie każdy ma szczególne wymagania. Mało to dziwacznych związków, w których wcale szczególnej miłości nie widać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladymonna
Mój mąż nie był chłopczykiem,raczej kims, kto widzi świat w dość ciemnych barwach. Gdy coś szlo nie po jego myśli, podlamywal się. Ja jestem zupełnie inną. Uważam ,że zawsze jest wyjście z sytuacji. Więc w ciężkich chwilach podtrzymywalam go na duchu. Byłam jego opoka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
Także jakby ktoś szukał kompana na długie samotne wieczory to jestem chętny. Dobranoc drogie Panie. Ciężki dzień jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GoscM ile lat byles w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
10 lat. Ale nie miałem ślubu ani dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladymonna
Ja byłam z mężem właściwie od czasow nastoletnich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrej nocy mili :-) mazowszanka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
Były zdrady olewanie z jej strony. Wybaczalem aż w końcu coś we mnie pękło wypalilem się i podziękowałem z dnia na dzień. Nie jestem przyzwyczajony do życia w samotności. Ale lepiej samemu niż się niszczyć całe życie. Zawsze jest szansa na kogoś nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojego poznałam mając 15 lat...ale po 20 latach niewiele sie zmienil, jest małym chłopczykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
Ja również lady. Moja pierwsza dziewczyna. Plany założenia rodziny kupno domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciala do Ciebie wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam tej odwagi, podziwiam Was...wielki szacun

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladymonna
Na pewno jest szansa. Tylko mnie w chwili obecnej już nie marzy się taki tradycyjny związek. Mężczyzna w domu ..brrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×