Kto mnie dzisiaj posunie, trudny wybór

Mam 3 kandydatów na wieczór: - podwładny z pracy, bardzo mu się podobam, chciałby się umówić ale mu odmawiam - sąsiad który nie dawno się wprowadził na osiedle, przystojny indywidualista - znajomy z siłowni, truchę głupiec, ale ciałko ma świetne Zastnawiam się którego sobie na wieczór sprowadzić bo chce dzisiaj zaszaleć

bebe zle dziewczę wystaw tyleczek do klapsa

ja bym ci radził raszplo, poprawić trochę chociaż swój jarmarczny ozór bo takich tirówek pełno przy drodze ale omija się je szerokim łukiem. tylko tłuki korzystają z takich jak ty. patologia.

Znaleźli się obrońcy moralności. Ja was nie moralizuję, tylko pytam, nie mam zobowiązań względem nikogo, jestem sama i mogę robić co chcę, nikogo nie zdradzam, nikt z tych panów nie jest żonaty. W czym problem?

bierz 3 i zrób gangbang dwa w kakao i jeden do dzioba