Ciekawi mnie, co czuje osoba, która musi...

uprawiać seks z facetem, który ją brzydzi, żeby mieć pieniądze na utrzymanie? Podczas kiedy inne kobiety są w związkach z atrakcyjnymi, pociągającymi ich partnerami. Czemu kobiety decydują się na prostytucję? Czy rozbita rodzina, kompleksy, porażki na studiach są wystarczającym wytłumaczeniem dla takiej patologii?

Większość kobiet wiąże się z facetami dla kasy i to świadczy o koorestwie kobiet.Nie mógłbym umówić się na kawe z kobietą która mnie się nie podoba a one potrafią całe życie udawać.Masakra :-)

Czuje ból d**y zwłaszcza po stosunku

Polecam maść na ból dupska.

pieniądze są tak bardzo ważne dla nich,dlatego tak jest

Rozumiem że pieniądze są ważne bo dla facetów też są istotne ale uprawiać seks z facetem który wcale się nie podoba i oszukiwać tak siebie i kogoś całe życie.Przecież to jest jakaś masakra.A większość z Was tak robi.Pisze to jako facet.

One dadzą się w*****ać każdemu kto wsadzi w nie trochę kasy. A za duża kasę każdego oblecha wezmą tak już jest, żeby być na topie. Tyczy się tych k***w.

Ale sami sobie takie wybieracie, nie lecicie na brzydkie z charakterem, tylko na ładne kurefki :P

My lecimy na ładne i mądre. Desperaci muszą tylko za kasę. Zdają sobie sprawę ze swojego wyglądu dlatego wiedzą, że zadają się z k*****i. Lepsze to niż nic.

Ja niby musiałam uprawiać seks z mężem, który mnie brzydził. Chociaż miałam swoje pieniądze, i on mnie nie utrzymywał. jednak wychowanie w duchu katolickim zrobiło swoje. Na szczęscie juz z nim nie sypiam, bobym sie wyrzygała.

" gość wczoraj My lecimy na ładne i mądre. Desperaci muszą tylko za kasę. Zdają sobie sprawę ze swojego wyglądu dlatego wiedzą, że zadają się z k*****i. Lepsze to niż nic. " X Lepsza zawodowa k***a niż partnerka-k****, która kasy by chciała, a w łozku jest cienka jak długopis.

Co czuje? Nic. Wylacza myslenie. Gra. Udaje inna osobe. Wybiera calkiem atrakcyjnych facetow z ktorymi sie spotyka. Czasami nawet wydaje jej sie to bardzo przyjemne. Do czasu. Kac moralny przychodzi kilka lat pozniej. Z duzym opoznieniem.. wali jak obuchem w glowe..

No cóż. Mi ostatnio pani powiedziała, że jak się rozwiedzie, to ma do podziału 10mln z mężem, onachece się rozwieść. Normalnie niedobrze mi.