Dziewczyna mnie zostawiła z powodu rodziców

Dziewczyna mnie zostawiła bo chce mieszkać po ślubie z moimi rodzicami i siostrą w jednym domu. Dom duży, a ona chciała mieszkać w trzypokojowym małym domu. Ona i tak mieszka sama od lat, więc jej rodzice są nauczeni życia bez dzieci, a moi nie. Chce im pomagać na starość.

I dobrze zrobiła, bo po co jej maminsynek. Wolałabym mieszkać nawet jednym pokoju, byle nie z teściami.

dobrze zrobiła

Ale ja chce mieszkać z rodzicami i nią. A ona nie chciała sprzedać swojego domu. Moglibyśmy wyremontować moich rodziców, bo jest większy i ładniejszy.

Jestem kobietą ale rozumiem autora, też nie zostawiłabym schorowanej starszej matki na pastwę losu

A skąd wiadomo, że mama już stara i schorowana? Może ma np. 55 lat i tendencję do kontrolowania życia swoich dzieci i ich rodzin? Macie po prostu inne priorytety, rozumiem Wasze postawy, tyle że nie możesz wymagać od kobiety, by sprzedała swój dom i wyremontowała dom Twoich rodziców, to jakaś kpina, z jakiej racji?

Nie rozporządzaj cudzą własnością, dziewczyna musiałaby mieć pusto w głowie, żeby sprzedać własny dom i przenieść się do teściów. Poszukaj sobie kogoś, kto będzie podzielał Twoje zapatrywania na te kwestię. A pomagać rodzicom można mieszkając osobno.

Jedna już mnie zostawiła, bo chciałem by zamieszkała na czas żniw i pomagała nam, bo w roku akademickim była na uczelni. A ta ma jest po technikum rolniczym, ale uparła się na swój dom gdzie będzie panią domu i mnie zostawiła. A mi smutno :(

Przeholowałeś, prowo :D

Smutno mi, bo woli dom niż mnie i moją rodzinę.