Ona bzyka się z innym

Buuu, mówcie co chcecie ale to mnie boli. Powinna być ze mną zatapiać się w miłości a nie z jakimś fagasem.. Wierze w przeznaczenie

i co ci to przeznaczenie mowilo jak pierwszy raz ja zobaczyles? a za drugim razem co szeptalo? moze krzyczalo? co to jest w ogole przeznaczenie? czym sie to mierzy, intensywnoscia spojrzen. baba w miesnym tez mi sie intensywnie przyglada, bo jestem ladniejsza wiec z zawisci to jest. berenie

No i co z tego, że się bzyka z innym? Wolno jej. Widocznie nie ma ochoty robictego z tobą.

Ale jesteście delikatni.

Kochała mnie i ja ją. To nie jest urojone. I nie chodzi o to że nie robi tego ze mną a z kimś ogólnie. Czuje się zdradzony.

po co tęsknić i byc zazdrosnym o kobietę która cię zdradziła. dla mnie zdrada definitywnie burzy harmonie związku to jest najgorsze co może być.

A kogo to obchodzi? Na pewno nie ją skoro cięzdradziła. Widocznie nie sprawdziłeś się.

" nie sprawdziłes się" za za inteligentny argument. tylko cie brac na TŻ, swietnie wróżysz na przyszłość.

Nie byliśmy ze sobą. Tylko jedno wam w głowach tu nie chodzi o sex.

skoro nic między wami nie było to skad pewnosc ze byłoby wam dobrze w łózku. seks wbrew pozorom tez jest wazny. nie należe to erotomanek, ale czasem mi sie chce

to najwyzej zrobie c***alcowke

mi? mi nie musisz jak zechcę sama se zrobie. pytanie tylko dlaczego ty możesz tylko tyle ? D