Kac moralny po imprezie co zrobić

W sobote bylam na popijawie u siostry, bylo rodzenstwo pilismy wodke, trzymalam sie dobrze do czasu potem troche mnie wzielo, ale najgorsze jest ze jak wracalismy (mnie, brata i bratowa odwozila siostra) to cos mnie zmulilo i obrzygalam sobie bluzke, spodnie i jeszcze im samochod troche - wstyd na maksa, szczegolnie ze siostra i bratowa byly trzezwe wiec na 100% wszystko pamietaja, nie moge sobie tego wybaczyć oczywiscie rano kac moralny jak moglam doprowadzic sie do takiego stanu, mam ochote sie zabic bo strasznie mi wstyd przed rodzenstwem ktore jest starsze ze ich młodsza siostra uchlala sie i zrzygala pod siebie:((( i teraz moje pytanie: jak poradzić sobie z tym okropnym kacem moralnym?? Gdyby to byli znajomi to bym ich unikala po prostu ale rodzenstwa nie dam rady nie spotykac przeciez, tak mi wstyd ze chyba cos sobie zrobie zaraz:(((

może zaproś ich dzisiaj do siebie ,postaw wódkę i zaproponuj aby to oni dzisiaj obrzygali twoje mieszkanie i samochód jeślim go masz.

wyluzuj po czasie bedziesz sie z tego smiac:) powiedz ze jakis słabszy dzien mialas i zaszkodziło i tyle... do cholery rodzenstwa sie wstydzisz? oni na pewno zaliczyli kiedys takie cos :-) Moze lekka siara wyszła i zaoferuj czyszczenie auta ale bez przesady to nie powód do moralniaka

Beke krecicie z tego a mi serio wstyd. Oni niby sie smieja z tego ale wiadomo ze beda pamietac a ja sie pod ziemie zapadam jak o tym mowia

za jakiś miesiąc zapomną ,bo tyle mniej więcej utrzymuje się smród rzygowin w niewietrzonym samochodzie.no chyba że została też im nieusuwalna plama na tapicerce,która zawsze będzie im przypominać o siostrze alkoholiczce.

większa siara była by gdybyś popuściła kleksa podczas stosunku analnego na imprezie i leciała z prześcieradłem przez całe mieszkanie do pralki :) znam taki przypadek :D

Chcialam byc na was zla ze nie bierzecie mnie na powaznie ale wasze odpowiedzi rozwalily wszystko haha

nie bierzemy na poważnie bo to nie jest az taki straszny problem.... bardziej by mi było głupio jak bym narzygała obcym ludziom;) u kolegi lata temu tez mi sie zdarzyło ale smiejemy sie z tego :-) tak jak pisałam zapytaj czy nie posprzatac i tyle.... naprawde po pijaku zdarzają sie ludziom gorsze rzeczy!

autorko przecież piszesz na kafeterii, czyli forum dla umysłowo nie pełno sprytnych :) tutaj siedzi tylko banda: psychopatów ludzi nie zrównoważonych psychicznie wszelkiej maści czubków i świrków seksualnych dewiantów i zboczeńców przegrańców i nołlajfów więc jak mamy ci poważnie odpisać ?? :D

niewiele brakowało a zaliczyłabym jeszcze większą wtopę bo gdy wytaczałam się z auta poczułam jak puszczają mi też zwieracze więc szybko wypróżniłam się w okolicy tylnego koła.na szczęście wszyscy byli zajęci czyszczeniem tapicerki i nikt tego nie zauważył.

a zużyty tampon wsadziłam nie wiedzieć czemu młodszemu bratu do kaptura

Gosc z 10:12: zdawalam sobie z tego sprawe ale chyba musialam sie komus wygadac :D

i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Niekontrolowane wymioty i sikanie po wypiciu dużej ilości wódki są czymś normalnym i nie powinny być powodem do wstydu. To zupełnie normalne. Wszyscy tak mają.

wiem że to normalne ,ale takie rzeczy robi się w łazience.a ja obrzygałam i obsrałam im samochód.

Skarbie, nie zrobiłaś nic złego. Nie mogłaś już wytrzymać i to dlatego. To nie była twoja wina, tylko reakcji wewnątrz brzuszka która wystąpiła niezależnie od twojej woli :)