Jak reagujecie jak w sklepie odzieżowym mówią wam na ty?

Dzisiaj znowu jakaś dziewczyna powiedziała do mnie na ty. Do klientki przede mną potrafiła powiedzieć "pani". Szlag mnie trafił.

Oburzam się i głośno wołam kierownika.

Też mnie to w*****a

również mówię na ty i jest mi miło, że w sklepie panuje swojska atmosfera :)

Wszystko zależy od sklepu. Gdy nie wiem, wystrój, oferta, atmosfera są na zasadzie to miejsce gdzie kupują luzackie ciuchy paczka znajomych i obsługa też zalicza sie do "znajomych", a widać że forma pan i pani jest rezerwowana do osób po 60 i ewidentnych sztywniaków, to OK, ale jak to jest normalny "sklep" z tradycyjna atmosferą, a mówienie do mnie per ty jest formą lekceważenia ze strony sprzedawcy i dodatkowo do wszystkich innych zwraca się obsługa w formie grzecznościowej Pani, to głośno wypowiadam uwagę na tematu kultury panującej w tym sklepie oraz z niego wychodzę, robiąc mu oczywiście odpowiednią reklamę wśród znajomych...

mnie też to denerwuje

mowie: "nie przypominam sobie zebysmy przeszly na ty"

U nas wszyscy do wszystkich mowia Ty i nie widze powodow do obrazy, jak jezdze do Polski to NIGDY nie zwracam sie do ludzi Pani/Pan. Nie zauwazylem aby ludzie piszacy ze soba tu na forum zwracali sie do siebie Pani/Pan, nie odrazu wali na Ty i nikt chyba sie nie oburza z tego powodu, co? Jest jakas roznica?

klawy 77 u mnie tak samo i nikt się nie czepia.

lubie jak ludzie zwracaja sie do mnie na ty. mam 29 lat i zdarza asie to coraz rzadziej ale zawsze jest mi milo :)

gość dziś klawy 77 u mnie tak samo i nikt się nie czepia X To znaczy gdzie, jesli nie tajemnica:)

A mnie wkurzylo to u jubilera gdy wyszczekana sprzedawczyni w moim wieku tak do mnie powiedziala. Odpowiedzialam, ze nie przypominam sobie zebysmy przechodzily na ty to zrobila sie tylko czerwona jak burak

heh, klawo znaczy że mają mnie za nastolatkę, a mam 26 lat, z******te:D o co się tu gniewać

Broken, jestes mala bladyneczka, wiec cie oceniaja na nastolatke, to chyba dobrze?. Z tego co wiem kobiety lubia mlodo wygladac

no właśnie piszę, że nie ma się o co obrażać.

na mnie we wszystkich sklepach mówią ty oprócz takich co musiałam pokazać dowód aby nabyć pewien rodzaj towaru zarezerwowany dla pełnoletnich obywateli naszego pięknego kraju

Broken, ale, ale czy Twoj mlody wyglad nie odstrasza potencjalnych kandydatow. Moga sobie pomyslec, ze jestes niepelnoletnia Tygrysica

kiedyś matka wysłała mnie po papierochy ekspedientka taka około 40 do mnie a dziecko masz dowód ja tak pokazuję a ona że nie ma tego rodzaju papierochów co matka pali to poco ten babsztyl pytał się czy mam dowód :O

kandydatów na co, Klawusiu, tulić można wszystko co chodzi i na drzewo nie ucieka:D

Kandydatow na meza, przeciez pisalas przez ostatnie dni:P. Nie bylo tak?

gość dziś kiedyś matka wysłała mnie po papierochy ekspedientka taka około 40 do mnie a dziecko masz dowód ja tak pokazuję a ona że nie ma tego rodzaju papierochów co matka pali to poco ten babsztyl pytał się czy mam dowód X Moze ma na Ciebie chrapke i chciala wiedziec kiedy bedziesz pelnoletni/a