Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana abc

Świat się zawalił pogadanki ktoś ze mna

Polecane posty

Gość Załamana abc

Jakiś czas temu zostawił mnie facet po paru latach bycia razem.Rozpaczalam długo ale w końcu się podniosłam mimo tego,że do tej pory jestem sama.Teraz niedawno straciłam jeszcze pracę.To dobiło mnie do reszty .Nic już nie ma senssu .Nie widzę wyjścia. Nie mam rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca się znajdzie :) Pamiętaj po nocy przychodzi dzień, a po burzy cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana abc
Wszystko się zawaliło. Myślalam,że stratą faceta to jest coś najgorszego.Widzę,że może być jeszcze gorzej .Nie widzę jaśniejszego punktu.świat mi się zawalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoncentruj się na szukaniu pracy, może znajdziesz inną lepszą? :) Poznasz kogoś ciekawego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jednym k*****e przychodzi następny. Nie załamuje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy z toba pogada. dawanie dobrych rad stawia człowieka w roli autorytetu. poza forum mozesz sie prygotować na to, że każdy chętnie wykorzysta twoja chwilową słabość na każdy mozliwy sposób. koleżanki sie na ciebie wypna, rodzina obarczy winą, sprzedawca w spozywczym kusząco zaświeci flaszka, która doda ci otuchy, przyszły pracodawca z chęcia zatrudni samotna bezbronną kobiete za którą nikt sie nie wstawi kiedy zacznie ją rżnąc na kase i łamać jej prawa. każdy czycha na ofiare a ty sie własnie zameldowałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie szukaj u nikogo otuchy, bądź ssceptyczna do rad i nie przyznawaj sie każdemu dookkoła co cie spotkało bo zostanie to wykorzystane przeciwko tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przyjmuj też "bezintersownej" pomocy i nie pozwalaj na macanko zatroskanych twoim stanem znajomych. nie gadaj nie płacz nie zrzędź. mężowie kolezanek wykorzystaja cie jako przykład dla swoich zon. ich żony wykorzystają cie żeby sie wyrwać od mężów na drinka. nikt ci nie pomoze bo każdy ma cie w doopie. im szybciiej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma ludzi bezinteresownych i ialtruistycznych. wygineli albo sie przystosowali. ewentualnie sie kamuflują. "takie czasy" "taki świat" "tacy ludzie". chciałbym żeby było inaczej ale nie będxie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anyaa
E tam. Tez mi sie tak wydawało po rozstaniu. Pocierpialam dwa miesiące... Teraz mam nowe zycie i do tamtego nawet nie chciałabym juz wracać :) Początek najtrudniejszy. Pózniej bedzie juz tylko latwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
A co to za praca, że jej strata to taki ból d*py? Prezes zarządu? Belferzyna? Biurwa? Polityk? Związkowiec? Przecież większość z nas łapie takie fuchy, że ich utrata to wręcz dar od losu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Jestem gejem a tato wchodzi mi do wanny 2 razy dziennie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×