Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamamaturzysty

Wystawa z ludzkich ciał we Wrocławiu, co sądzicie?

Polecane posty

Mój syn (tegoroczny maturzysta) mi przyniósł do domu dzisiaj rewelację- chce jechać do Wrocławia na wystawę Body Worlds. Jak usłyszałam co to za wystawa, to mi się słabo zrobiło.. Otóż wystawiają tam pokawałkowanych martwych ludzi! Młody mi tłumaczy, że to fascynujące i że to krok milowy w poznaniu zagadek ludzkiego ciała. Sam jest zainteresowany pójściem na medycynę i w sumie tak naprawdę dla takich młodych ludzi jak on, to może być faktycznie bardzo pouczające doświadczenie. Ale jednak mam jakieś mieszane uczucia. Co byście zrobiły? Zabrały swoje dziecko na taką wystawę? Czy taka wystawa Waszym zdaniem jest etyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz sobie oglądam te zdjęcia w internecie i faktycznie robi to wrażenie. Młody mi tłumaczy, że przecież wszystkie ciała użyte w tej wystawie ludzie zapisują na ten cel za życia. To w pewnym sensie niesamowite tak zostać zachowanym na setki lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Młody mi tłumaczy, że to fascynujące i że to krok milowy w poznaniu zagadek ludzkiego ciała." x Twój syn to debil, przekaż mu że jak to powiedział Bogusław Linda "A kto umarł ten nie żyje". Nie ma tam żadnych zagadek, zagadki są za życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam we Wrocławiu i planuje iść .maturzysta to już nie dziecko...takie wystawy są bardzo rzadko w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również bym chętnie zobaczył, ale mieszkam niestety daleko, na Podkarpaciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kapeluszu z wielkim choyem
Znam pewne osoby które na samą myśl o takich wystawach polerują gałkę do wystrzału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój syn to zboczeniec. Liczne błędy w obranej przez ciebie strategii wychowania utorowały drogę ku jego zboczonym fascynacjom. Niewykluczone że to będzie postępować. Kto wie. Może nawet sama posłużysz mu za "preparat".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Persefona, i odważna osoba ukrywająca się jako "gość", sami jesteście na poziomie poniżej zera i nie życzę sobie takich bezczelnych uwag. Każdy lekarz to Waszym zdaniem debil i zboczeniec? Wyraźnie napisałam, że wybiera się na medycynę, najwyraźniej brakuje Wam podstawowej wiedzy o tym, że na medycynie ma się zajęcia w prosektorium, podczas których dokonuje się największy przesiew, bo nie każdy sobie z tym radzi. Wystarczy odrobina umiejętności logicznego myślenia, żeby zmusić umysł do refleksji, że tego typu wystawa po pierwsze może dużo nauczyć, po drugie ewentualnie odwieść w porę od decyzji o medycynie jeśli się uzna, że oglądanie jej jest zbyt trudne. Myślcie proszę zanim dotkniecie klawiatury, to nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy mnie nie pociagala biologia az tak by mnie interesowalo cialo w srodku :) ale oczywiscie, sa ludzie ktorzy zobacza w tym cos ciekawego, z czysto naukowego punktu widzenia, nie twierdze, ze jest inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z jakiej okazji to rodzina ma decydować co się stanie z ciałem? Skoro sama ochotniczka chciała, żeby jej ciało trafiło na wystawę to rodzina zwyczajnie nie ma nic do gadania! Jakim prawem mają pośmiertnie zmieniać jej decyzję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli w istocie chodzi o kolejną wystawę typa o jakim wspomniała wyżej otulona to napiszę tylko że jego prace to kpina zarówno z nauki jak i ze sztuki z która to ów "pseudoartysta"swe prace utożsamia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym polu jest kilku twórców ale najbardziej znany jest pewien niemiec. Poza tym w UK robi identyczny interes pewien brytyjski medyk. Postaci dziwne i ponure z samej aparycji. Sprawa wygląda mniej więcej tak-jakaś (zwykle biedna i bez środków)osoba chcąc se zarobić udaje się do "impresariatu" takiego typa i podpisuje deklarację o oddaniu swego ciała na cele "naukowe".Granica między biznesem pseudoartystycznym a naukową działalnością jest tu bardzo sprytnie zatarta. Po śmierci ciało jej zostaje zabrane i (nie ukrywam,że perfekcyjnie) spreparowane w sposób jaki uzna kreator. Np tylko szkielet albo struktura szkieletowa z wybranymi powłokami mięśni,etc etc...skala tych dodatków jest nieograniczona.Wydawałoby się że to ciekawy sposob na naukowe przybliżenie nam budowy ludzkiego ciała... Problem w tym że na tego typu wystawach dość często ciała mniej lub bardziej kompletne przedstawiane są w układach często uragających standardom traktowania post mortem. I tak znane są wystawy na których "preparaty" ustawione są dwojkami tak jakoby uprawiały seks. Np Jeden robi drugiemu laskę. To kpina z nauki jak i sztuki.Wytwór psychopatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chore i ograniczone umysły to macie Wy..... Naprawdę chore.. Ja byłam wczoraj na tej wystawie we Wrocławiu, nazywa się Body Worlds i aż się boję myśleć co Wy macie w głowach albo o jakich wystawach czytacie skoro widzicie tam jakieś "robienie laski". Serio, ogarnijcie się. Żadnego "robienia lasek" tam nie widziałam, nauczyłam się za to jak powstaje migrena i co za nią odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My analizujemy ten problem w szerszym spektrum. Wystawa na jakiej byłaś to tylko "odprysk" problemu. Nawet jeśli ta była znośna pod wg etycznym i poznawczym to musisz wiedzieć że jest sporo takich wystaw jakie można uznać za produkt wykolejowego umysłu. To się obecnie nie sprowadza już do dwóch czy trzech twórców najbardziej znanych. Naśladowców jest już wiecej i jeśli nawet wykonują swe prace na mniejszą skalę to są one przekalkulowane na szokowanie. Ciała w pozycjach seksualnych też znajdują się w tym repertuarze. A o migrenie to se można poczytać w książce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
andziapandzia dziś To wspaniale andziupandziu. Z pewnością też nie miałabyś nic w przyszłości przeciw takim wystawom nawet gdyby na ekspozycji tam znalazł się ktoś z twojej bliskiej rodziny. Pochwaliłabyś się tym nam z dumą zapewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamomaturzysty, puść go na tą wystawę. On i tak jak potem napisałaś, będzie martwe ciała oglądać, a nawet i ciąć. Poza tym syn jest chyba już dorosły. Więc bez ciebie, czy z tobą i tak pojedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
andziapandzia dziś I z pewnością też cieszyłoby cię to że ciało kogoś z twych bliskich umożliwiło przybliżenie jak i zrozumienie istoty,przykładowo,wypadającej o******cy. Odpowiednio spreparowane.Rozcięte na pół niczym wieprzowa półtusza w rzeźni i wypięte dumnie na odbiorców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś My analizujemy ten problem w szerszym spektrum. Wystawa na jakiej byłaś to tylko "odprysk" problemu. x Prrrr buhahaha chłopak chce jechać właśnie na tą wystawę, na której była Andziapandzia. Właśnie tylko odprysk. Chłopaka nie interesuje seksualne upodlenie zwłok nazwane sztuką, jego interesuje sama budowa ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
andziapandzia teraz schowała się w szafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdzie się nie schowałam, po prostu moje życie nie ogranicza się do całodobowego monitorowania forum :) Czemu mam się ograniczać do książek skoro mogę się dowiedzieć czegoś więcej? Czemu tak na siłę sami sobie narzucacie ograniczenia? Otwórzcie trochę umysły i wpuśćcie trochę świeżego spojrzenia. Oraz oczywiście, że nie miałabym nic przeciwko temu, by ktoś z moich bliskich się znalazł na tej wystawie. Wolałabym to niż, żeby go zżerały robaki, bo to dla mnie zdecydowanie bardziej upadlające. Widać jak kompletnie nie macie pojęcia o tej konkretnej wystawie....nie ma tam żadnych upadlających scen, żadnych projekcji umysłu nekrofila...to chyba was za bardzo ponosi niezdrowa wyobraźnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy sie poddac kremacji durna pisdo,zeby cie robale nie zarly.Wystawa tego typu,to makabra trzeba byc niezlym poyebusem,by cos takiego ogladac,ba za to placic i robic z tego normalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorzy to Wy jesteście! Jak można tak obrażać ludzi na forum?? Naprawdę aż tak frustrowani jesteście?!?! Gdzie prawo do własnego zdania?!?! Gdzie podstawy kultury?!?! W piwnicy Was wychowywali?!?! Ja sama nie wiem czy bym poszła na taką wystawę, ale nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy wytwarzać takie chore domysły jakie wam się w głowach rodzą i obrażać ludzi, którzy chcą wziąć udział w słynnym wydarzeniu kulturalnym, które NIKOGO NIE KRZYWDZI!! OPANUJCIE SIĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystawa jest interesująca i ciekawa. Byłam na takiej i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za głosy wszystkim, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia zamiast plucia jadem :) Prawdę mówiąc, skoro ta wystawa wywołuje aż tyle kontrowersji, to musi faktycznie być czymś przełomowym. Decyzja zapadła. Jadę razem z moim młodym. Chociażby to po, żeby móc sobie wyrobić sensowną opinię i nawet jeśli wrócę zniesmaczona, to przynajmniej będę wiedziała o czym mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulona_snem
hola hola panienko-ja tu nikogo nie obrazilam to raz,dwa czy nikogo nie krzywdzi dyskusyjne,bo np rodzine,ktora z takim artysta musi sie uzerac sadownie i slyszy,ze matka spreparowana w przerazajacy sposob i polaczona z jakims kolejnym cialem powykrecanym,jedzie do kolejnego kraju na kolejna taka "wystawe" to co do krzywdy moglabys polec na argumenty tychze ludzi.poza tym krzywda ma rozny wymiar dla roznych osob,IMHO mnie krzywdzi w tenze iz nawet dyskusja na ten temat wydaje sie dla mnie odrazajaca-w niemieckiej prasie wypunktowane np bylo to ,iz czesto do tego nekrofila trafiali ludzie schorowani lub biedni,ktorzy majac noz na gardle dostawali od niego kase,za to ze po smierci ich cialo bedzie w tak obrzydliwy sposob spreparowane p wiekszosc cywilizacji odnosila sie i odnosi z szacunkiem do smierci i ciala po smierci-a to co ten chory zwyrodnialec robi wykorzystujac czesto ubostwo innych ludzi to barbarzynstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BEKA, jesli uważacie, ze to sie tak bardzo różni od zajec w prosektorium xd jesli myślicie, ze studenci nad preparatami na anatomii zachowują ciszę i powagę, to sie baaaardzo mylicie. To jest materiał do nauki i tyle, moze warto przed pójściem na medycyne właśnie wybrać sie na wystawę i zobaczyć, czy to nam pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W USA są fermy ludzkich ciał które leżą i gniją w celach naukowych. Moje też tam wyląduje i nie doszukuję się makabry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"BEKA, jesli uważacie, ze to sie tak bardzo różni od zajec w prosektorium xd jesli myślicie, ze studenci nad preparatami na anatomii zachowują ciszę i powagę, to sie baaaardzo mylicie. To jest materiał do nauki i tyle, moze warto przed pójściem na medycyne właśnie wybrać sie na wystawę i zobaczyć, czy to nam pasuje. " DOKŁADNIE! Śmiem twierdzić, że na takie wystawie panuje dużo bardziej poważna atmosfera niż na niejednych zajęciach w prosektorium, co już nie raz nam pokazały afery z selfikami studenciaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
andziapandzia dziś Abstra/ując od problemu kremacji-która jak słusznie,ktoś wspomniał eliminuje to-"upadlające"dla ciebie biesiadowanie robaków"na ciele"zmarłych napisze ci,że robienie takich wystaw jest właśnie upadlającym procederem a ludzie chodzący na takie wwystawy niczym nie różnią się właśnie od durnych studenckich smarków stukających sobie selfie z ciałem dla beki. To przejaw tolerancji wobec upadku cywilizacji w jakiej odpowiednie chowanie ciał ma istotne znaczenie dla szacunku człowieczeństwa. Twierdzisz,że wystawy tego typu są przydatne? W ubiegłym stuleciu byli ludzie jacy uznali przydatność ludzkiego ciała do produkcji mydła. I na tym kończę dyskusję ze zdebilnialym od tv i internetu towarzystwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×