Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Silene

Powiedzcie mi, jak to jest, tyle dokoła szczęśliwych par

Polecane posty

Gość Silene

małżeństw, rodzin z dziećmi, wstawiają jak opetani zdjęcia na instagramach i innych, a na forach tyle samo rozpaczy, ze partner zdradza, nie dba, nie kocha. Jak to jest w takim razie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko na pokaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to są pozory. Ja znam takich co jak patrzysz na ich FB najszczęśliwsi na świecie, a rzeczywistość jest taka że są to smutne mordki jadące do pracy na etat szara rzeczywistość a nawet rzadko ze sobą rozmawiają... Niestety magia fotografii istnieje tyczy się to też nastolatek większość wygląda jak modelki... na zdjęciach, no właśnie na zdjęciach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szczesliwych w 100%. Kazdy ma problemy tylko je ukrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To po co stwarzać taką iluzję? Na pewno większość ludzi jest szczęśliwa w związku, rodzinie. Ogólny bilans jest pewnie u większości na plus, nawet jeśli coś idzie czasem źle, nieporozumienia, nawet zdrada. Ale to jest normalne, takie jest życie. Po co udawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrada, to jest normalne???? sorry ale nie dla mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niema idealnych par,idealnych małżeństw..w każdch nawet w tych najlepszych może byż gorzej niż w tych "mniej lepszych"nie mówią o tym głośno bo są przecież idealni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jing jang takie. Jednym lepiej innym gorzej ale równowaga musi być. A ZDRADA NIE JEST I NIGDY NIE BĘDZIE CZYMŚ NORMALNYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 kogo jest źle u tego jest. Ja jestem w szczęśliwym związku mam ładne mądre dziecko i kocham męża szczerze. Aha i nie zdradzam go pomimo tego że pracuje za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te zdjęcia kiedy są szczęśliwi nie są udawane. Każdy ma nawet w domu zdjęcia w ramce z najpiękniejszych chwil. Warto do takich chwil wracać. Po to to jest, żeby pamiętać dobre chwile i dzielić się czymś pozytywnym. A każdy normalny człowiek wie, że problemy wewnętrzne ma każdy. Po co dzielić się publicznie problemami skoro je pokonuje się prywatnie. To jest zbyt intymne i delikatne żeby zawracać dupę obcym. Dlatego mam najpiękniejsze zdjęcie swoje i rodziny. Kiedy jest mi źle, wystarczy że popatrzę i wracają szybko pozytywne wspomnienia. A inni w tym czasie dorabiają jakieś chore kombinacje. Że na pokaz itd. A że fotki ładne, faktycznie kogoś to może boleć. Chyba jakichś sfrustrowanych ludzi. Dzielenie się dobrą energią to zdrowy objaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pewnie większośc ma udane związki, ale jakby coś się psuło, to udawałabyś przed innymi, ze jest świetnie? Mnie ta obłuda denerwuje. Co do interesowności, to nie sądzę aby ludzie byli ze sobą w kiepskich związkach i udawali że jest świetnie z interesowności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli co? jak sie ma czasami problemy, czasami jest ciezko w zyciu, jakas klotnia, ciche dni, szara rzeczywistosc to juuz KONIEC? kaplica, smetna bura mina i zaszywanie sie w trumnie na wypadek naglej smierci z tej smętnej pustki?? nie ma zadnych szczesliwych chwil na przekor tym nieszczesliwym?? zadnych radosci w zyciu?? czy wy jestescie tak smetni i pozbawieni wszelkiej radosci w zyciu, ze tylko tym zyjecie??? lepiej epatowac szczesciem i dawac nadzieje innym, ze jednak nie jest tak zle, jak moze wszystko wygladac, bo sa chwile ktore sie docenia i sie nimi cieszy niz siedziec ze smetna mina, bo czasami szara rzeczywistosc jest przytlaczajaca, chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty wiesz autorko, ze to sa dokladnie te same osoby, tak? te, ktore wrzucaja swoje zdjecia, na ktorych byli przez chwile szczesliwi, i ci anonimowi tutaj, ktorzy pisza o zdradach i brutalnej rzeczywistosci? rozumiem ze caly swiat populacji ludzi z 7 mld zmniejszyla sie wczoraj w nocy do zaledwie 15 osob, ktorych widzialas zdjecia i czytalas anonimowe posty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na forach tematy sa pisane sztucznie, tak naprawde wszyscy sa szczesliwi dookola, maja milosci zycia, podrozuja itd. Tylko ja sama ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sa pozory, albo szczescie na chwile. W jednym tyg sa szczesliwi w innym sie im nudzi i poteguje to zdrady. Ludzie nie sa stabilni a za szczescie uznaja błahe rzeczy, ktore mijaja szybciej niz sie wydarzyly. Zadaj pytanie ile jest szczesliwych par ktore po latach dalej patrza na siebie z taka miloscia jak patrzyly na poczatku. Szczescie to cos wiecej niz fajne zdjecia na fb czy instagramie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te osoby zanim były zdradzone tez byly szczesliwe nie zapominaj o tym, szczescie jest ulotne. W minute mozna straci wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i mozna tez zyskac ;) to jest wlasnie cecha narodowa polakow - marnosc nad marnosciami i wszystko marnosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość45567
Zobacz sobie moj temat. My tez jestesmy idealna para. Kolezanki zazdroszcza mi 'cudownego' partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie szczęście to coś więcej. Wiec patrz pozytywnie na to, że ktoś dzieli się choć kawałkiem tego szczęścia z innymi. Zamiast doszukiwać się jakiegoś problemu. Ich problemy to ich prywatność i nic ci do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dziwi ten ekshibicjonizm. Ze wszystko musi być na wierzchu. Jak jest super, zadam wrzucę milion zdjęć na instagram. Jak gorzej, zaraz założę milion tematów na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tobie się wydaje, że to co widzisz na zdjęciach to jest ich wszystko. Oni mają o wiele więcej do czego nie masz kompletnie dostępu. To tylko fotki, a dzień mija za dniem. I oni żyją dalej kiedy ty rozmyślasz o nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silene, a tak naprawdę o co chodzi? :) przecież sama te zdjęcia oglądasz, skoro o nich piszesz. ja nie przesiaduję od rana do nocy śledząc znajomych na jakichś tam serwisach, więc mi wsio rawno, czy ktoś wrzuci milion zdjęć z partnerem, dzieckiem czy pieskiem. a tak poza tym - jak już wrzucasz zdjęcia na jakiś serwis, to wybierasz raczej te z wakacji, czy z pracy albo z domu, kiedy zmywasz gary? ;) i jeśli wrzucę kilka razy w roku zdjęcia z wyjazdów czy znaczy to, że ciągle tylko jeżdżę i wypoczywam, nie pracuję, a gary myją się same? :D ogólnie jestem zdania, że w szczęśliwym związku człowiek nie czuje potrzeby siedzenia non stop na fejsie, insta czy innych twitterach, bo woli ten czas spędzić z partnerem. ale na litość boską, żyjmy i dajmy żyć innym. jeśli ktoś ma silną potrzebę ekshibicjonizmu, to niech publikuje co chce. nikt mnie do oglądania tego nie zmusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie sądzę aby ludzie byli ze sobą w kiepskich związkach i udawali że jest świetnie z interesowności. x przykro mi, ze brakuje ci szarych komorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silene
Zawsze szczery, ludzie są w kiepskich związkach, bo są interesowni? No proszę cie! Dam przykład z twojego podwórka. Jesteś sfrustrowanym, złośliwym rencistą i załózmy jesteś w związku. Ranisz swoją wybranke, ona nie jest z toba szczęśliwa, ale trwa w tym związku. D;laczego? Z interesowności? Z rencista, który groszem nie śmierdzi i jest sfrustrowany? Nie sądzę... Zaba - nie rozmawiam z miłośniczkami PiSu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz, ostatnim wpisem tylko potwierdzilas moja diagnoze przeciez nie bede ci tlumaczyl na czym polega interesownosc i jakie moze przyjac oblicza bo nie zrozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy sa szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×