Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przepis na placki i potrawkę ziemniaczaną po kielecku

Polecane posty

Gość gość

Ziemniaki trzemy do miski, dodajemy mąki i jajka, dosypujemy pieprzu tłuczonego. Jak nie mamy moździerza to może być szmatka i młotek lub coś tego typu. Pieprz ma być tłuczony! Trzemy do ciasta cebulę, jedną, i smażymy na patelni nakładając łyżką placki wielkości dłoni. Pieprz po usmażeniu ma być widoczny. Placki ziemniaczane po kielecku gotowe. Smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wsadzić ci po kielecku scyzora w te tłustą dupę i posypać tłuczonym pieprzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A! Potrawka ziemniaczana po kielecku będzie w następnym odcinku, fryteczki dorzucę. Nie frytki a fryteczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziękujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po kielecku nie wsadza się scyzora a nóż czarnowski lub tulipana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra,to teraz powiedz czy te ziemniaki trze się na packe czy na grubych oczkach i ile tej mąki? Tzn jaką konsystencję ma mieć to ciasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trze się na papkę a mąki daje się tyle by ciasto nadal lało się z łyżki. Jakieś dwie małe garście na miskę, i wyrobić trzeba. Na wyczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ziemniaki puszcza sok to to trzeba odlac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, między innymi po to jest mąka. Wyrabiać trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ciasto ma się lać z łyżki. Nie jak naleśnikowe a gęste ale ma się lać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. Uwaga na cebulę, jak będzie stara to placki będą gorzkie w smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to fakt. Cebula albo świeża albo tylko środek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra to teraz powiedzcie z czym necie takie placki? Ja z sosem pieczarkowym plus ogórek kisz,albo kapusta kisz. Mąż z śmietaną i cukrem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bez jajek wyjdzie ? bo jestem studentem i lodówka prawie pusta :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej same. Sos pieczarkowy może być, ale do niego placki ziemniaczane inaczej się robi, ale do tych ujdzie. Śmietana i cukier to zbrodnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez jajka ciężko wyjdzie jako tako

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako tako to znaczy, że te placki po Japońsku są ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmietana i cukier to zbrodnia! X Wiem :( moj facet wgl dziwnie jada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu bez jajka ciasto nie wychodzi, usmażyć się da ale co to kuwa jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie zjem bez jajka ? mam cały wór ziemniaków, przyprawy, olej a gotowanych już nie mogę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogórek kiszony szczególnie małosłony nie bardzo pasuje, kapusta już niezbyt. Sos pieczarkowy dobry jest ale do tych "po kielecku " nie bardzo pasuje , do "po węgiersku " to tak. Śmietana i cukier to rzeczywiście zbrodnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zjedz pieczone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po "kielecku " z tego nie zrobisz, mąki też nie masz. Rób zwyczajnie lub upiecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie kombinuje jak zrobić takie talarki z piekarnika posypane papryką. Zaraz będę jadł jak Pan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Ciąg dalszy. Potrawka kielecka z ziemniaków. Ziemniaki obieramy i kroimy grubej niż do zupy. Dodajemy drobno pokrojonej wędliny, niewiele. Może być boczek wędzony, kiełbasa, szynka itd. Słonia też się sprawdza. Ważne by drobno pokroić. Przyprawiamy, ja preferuję rozmaryn i tymianek, dajemy dużo mielone papryki np z torebki. Pieczemy w brytfannie najlepiej gęślarce, w piekarniku czy nad ogniskiem. Nieważne byle upiec. Dodajemy pół szklanki wody tak na czuja by się nie spiekło i mieszamy co jakiś czas. Miękkie to gotowe. Smacznego. Naprawdę bardzo dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mąke mam, pieprz, przyprawy olej też jest. Worek ziemniaków mam 15 kg I kilo schabów się rozmraża, nie ma źle :) Jak mówi powiedzenie: "Student biedny był, ale Pan"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E człowieku to schab upiecz jak masz gdzie, jeszcze jak gdzieś śliwka rośnie to śliwkami nadziej. Schab pieczony nadziewany śliwkami to niebo w gębie! :) Do tego pieczone ziemniaczki i raj na Ziemi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×