kolezanka zabiera wszedzie dzieciaka

Nasza paczka sklada się z 11 os, po prostu sie wszyscy od dziecka przyjaźnimy.Jedna z koleżanek zaszla w ciaze (planowana i z mężem) odkąd urodziła wszystko jest nie tak... Jedziemy gdzieś a ona wszędzie zabiera syna, jedziemy na termy ona go zabiera i oczekuje ze wszyscy będą z nią siedzieli w baseniku dla dzieci bo ona Norbercika na gleboka nie weźmie, są urodziny,posiadowka u kogoś w domu a ona zabiera dziecko, wygania wszystkich z papierosami na dwór, nie wolno glosno mówić bo Norbi sie obudzi, każ właścicielowi domu(koledze) wywalic yorka na dwór bo Norbi sie będzie bal... Raz jej kol zwrocila uwagę, ze po co ona zabiera wszedzie dziecko i oczekuje ze wszyscy sie będą dostosowywać...

A ta sie obrazila na nas.. Nie wiem jak z nią rozmawiać,nic do niej nie dochodzi. Kocham ja jak siostrę, ale nie możemy dojść do porozumienia...matki narzekają ze po porodzie ludzie z nimi kontakt zrywają, teraz sie nie dziwie czemu tak jest

ale na co się obraziła? a jak jej to powiedzieliscie? wszyscy tak uwazaja? hmm.. idzcie parę razy w miejsca gdzie z dzieckiem nie mozna, ciasna knajpa, głosny koncert, umówcie się o 21 w knajpie.. moze zrozumie? http://dziwnezegarki.pl

Zwracaliśmy wiele razy a ta się obraza na nas,zze nie przeszkadza mam jej dziecko..na imprezy zabiera kojec skladany i rozporządza nie palic, nie kląć, nie puszczać glosno muzyki i dziecko ma jak w domu i ona imprezę ma zaliczona

Ona pójdzie wszędzie z dzieckiem i robi mu domowe warunki naszym kosztem. Mówiliśmy ze nie może tak być bo idziemy na termy plywac a nie siedzieć, ze moze przeciez zostawić dziecko z opiekunka czy tesciowa to uważa ze obrazamy jej dziecko

a czemu się jej słuchacie? czemu sciszacie muzykę i czemu nie palicie? no ludzie. sami sobie jestescie winni. http://dziwnezegarki.pl

troche psychiczna. rozumiem że dziecko jest ważne ale przecież nie mogą się wszyscy jej dziecku podporządkowywać.

to po co ją w ogóle zapraszacie..ja bym nie zaprosiła

problem w tym ze znamy sie od dziecka, jestesmy wszyscy zżyci jak rodzenstwo.. nie mozemy jej tak po prostu odrzucić boma dziecko, aona nie chce sie czucnigdzie pominieta

Prowo. 2/10.

dlaczego niby prowo?:/

Provo i to durne