Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

zle relacje z matką, paskudny charakter

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie miałam dobrego kontaktu ze swoją matką. Pamiętam z dzieciństwa ze nie bawiła się ze mną tylko wychowywała po prostu. Czasem czytała książkę. Zresztą zawsze na pierwszym miejscu stawiała mojego starszego brata który chorował, może dlatego. Na mnie często krzyczała, przeżywała. Zawsze krzyczała ale nigdy nie uderzyła. Nigdy nie powiedziała kocham cie,nie przytuliła. Byłam grzecznym dzieckiem,szara myszka nie wybijajaca się poza poziom.zawsze wracałam do domu wcześniej niż moje koleżanki. Mając 18 lat musiałam być juz w domu o 20. Przestrzegałam tego. Nie paliła, nie piłam, nie chodziłam na imprezy. A i tak zawsze byłam traktowana jak przymus. Nie czułam nigdy miłości mojej mamy. Tylko akceptacja. Teraz mam 31 lat.moja mama choruje, czasem z chęcią zajmie się moimi dziećmi sama nalega ale charakteru nie zmieniła. Krzyczy na tatę który jest je podporządkowany. Nie lubię jeździć tam bo często słyszę krzyki,marudzenie jej,gderanie.potrafi z rana zadzwonić i czepiać się o p*****le.nakrzyczec na mnie choć nic nie zrobiłam. Nawet jak dzwoni to córki mojej to ona często nie odbiera bo nie chce. Jak jestem juz u rodziców to po 15 minutach choruje, mam dość tam przebywania bo atmosfera fatalna. Jak się przemoc??jak to rozwiązać? ? Moja mama ma naprawdę ciężki charakter i jestem pelna podziwu ze tato tyle z nią wytrzymał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×