Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zdradzilibyście żonę? Tylko pytanie, nie zamiar.

Polecane posty

Gość gość
Jak dla mnie to nie wszystkie styki u ciebie działają. Odnoszę wrażenie że seks jest dla ciebie najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:42 rogacz to osoba, facet którego żona zdradza, a nie zdradzający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie autor jest żenujący, na kobiecym forum wylewa żale bo nie może puknąć własnej żony tyle razy ile by chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już są urozmaicenia które daleko wychodzą poza przyjęte normy. Post jest kiepską prowokacyjką ale nawet pare osób dało się nabrać lub autor odpisuje sobie sam. Ciężki kawał roboty a marne efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy się z nią żeniłeś, składałeś pewne obietnice i to twoja wina, jeśli złożyłeś je zbyt prędko. Żonkę trzeba nakręcić, bo libido też może wzrosnąć pod wpływem zmiany otoczenia, diety, zastosowania odpowiednich afrodyzjaków czy zabierania jej na ćwiczenia i inne zabawy. To nie jest tak, że kobieta w pełni zdrowa i nie wstydząca się zwojego ciała będzie nie lubić seksu jeśli faktycznie ty ją zaspokajasz. Także spróbuj z tym. Niestety jak dałeś słowo i przyrzeczenie wierności, to *absolutnie nic poza zdradą samej żony lub jej otwartym pozwoleniem na twój seks z innymi* nie usprawiedliwi Twojego skoku w bok. Jeśli powyższe metody nie zadziałają, sprawa jest prosta, nieprzyjemna i brutalna : Mówisz żonie że nie zaspokaja twoich potrzeb i spędzasz czas na ich zaspokajaniu. Ale z pornografią i zabawkami, a nie z inną kobietą. Napisał facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś inteligencją ty Ty nie grzeszysz Chodzi o to że autor chce przelecieć inną kobietę i nawet jest w stanie zgodzić się na to żeby jego ślubna poszła z innym do łóżka byle by przelecieć ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zamiar zdradzać żonę z wiadomego powodu. Mam apetyt na życie. Mam 35 lat. mailer4@wp.pl. Dolny Śląsk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako autor tematu nie chce odpowiadać na obraźliwe i "zaczepiające" posty, bo i tak się nie zrozumiemy . Osoby które obrażają, w innym celu tutaj wchodzą niż normalna dyskusja, choćby po to, aby się dowartościować cudzym kosztem lub czerpać satysfakcję z poniżania lub obrażania kogoś, itd. Ten temat to nie prowokacja i usprawiedliwianie zdrady. Czy tak trudno tutaj spokojnie podyskutować i bez większych emocji. Niestety hejt zalewa internet, bo tak łatwo jest anonimowym osobom komuś nawtykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że te osoby, które lubią obrażać i czerpią z tego satysfakcję, często mają osobowość psychopaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jest lesbijka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkp
mi jak facet zaproponował na poważnie trójkąt i nawet powiedział co i jak dokładnie to z nim zerwałam, bo nie chce być z facetem co ma takie rzeczy w głowie :o ja dla nie niego i tylko niego on dla mnie i tylko dla mnie, nie ma innych, jesteśmy my. Mój obecny partner wie że u mnie wierność to podstawa i nie ma mowy o tego typu rzeczach, ale on jest normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to jest normalność? To, że ktoś lubi schabowego z ziemniakami? A jeśli ktoś tego nie lubi, to jest nienormalny? Mówiąc o kimś nienormalny, to właśnie pusty argument mający poniżyć rozmówcę. Tak w skrócie. "Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny. Normalność nie jest kwestią statystyki." George Orwell

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie zdradził mimo że moją żonę już "czas posunął" to nie wyobrażam sobie isć do łóżka z inną kobietą. Ona też by mnie nie zdradziła z przystojniejszym-jestem tego pewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkp
jesteśmy już 6 lat razem (no prawie) sex prawie że codziennie, a w niektóre dni nawet kilka razy dziennie, on potrafi mnie zaspokoić i sex z nim to czysta przyjemność, rozkosz co można zobaczyć po tym że kilka razy w trakcie mam wytrysk, sama też lubię kochać się w różne miejsca jeśli się tylko da, np. las, łąka, nad jeziorem, w parku itp. oczywiście on ma jednak większe ode mnie libido, ale rozumie że ja nie mam aż tak wysokiego i próbuje na każdy sposób miło spędzić ze mną czas bo związek to nie tylko sam sex przecież, a po takim czasie spędzonym miło tylko we dwoje sama ta chęć przychodzi a sex jest jeszcze przyjemniejszy :) oboje mamy jakieś granice, jednak próbuje je choć w drobny sposób wprowadzić je w życie żeby czuć się bardziej spełnionym, a tak to zawsze są jakieś nowe pozycje, tereny, przebieranki, sprzęty itd. mój pierwszy natomiast był w tym beznadziejny i choć nie znałam się jeszcze na tym to jednak zauważyłam że to nie jest tak przyjemne jak powinno, z tamtym prawie wcale nie chciałam się kochać, nie chciałam żadnych urozmaiceń, zabaw, ani właściwie niczego... był kiepski przez co i ja nie chciałam, a po jego propozycji od razu zerwałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oczekuję wykładu. Generalnie zrozumiałam o co Ci chodzi...tylko to porównanie mnie razi. Mimo wszystko wierzę że to nie tylko ten seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mmkp, żona jest zadowolona z seksu, rozmawiam z nią. Ma po prostu mniejsze potrzeby. A o jej zadowoleniu mogą świadczyć chociażby squirt'y. Jej potrzeby w seksie są dla mnie bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkp
ja też miałam pewien okres (chyba 4-5 miesięcy) w którym moje libido dramentalnie spadło, ale w tym czasie chłopak nie naciskał ani nic, mówił tylko i powtarzał miłe rzeczy, komplementy, zabierał mnie dalej w różne miejsca, okazywał mnóstwo czułości, przytulał i całował, okazało się że miałam coś nie tak z hormonamii (nie pamietam już co bo to było 4/5 lat temu), cały czas bolały mnie piersi i jajniki :o poza tym w tamtym czasie inaczej się odżywiałam (mniej zdrowo) i byłam bardzo osłabiona, po powrocie do poprzedniego żywienia i po tym jak zmieniłam jeszcze inne czynniki, ochota znów mocno mi wróciła :) ale w tamtym czasie to tak jak twoja żona miałam ochotę chyba 1/2 na miesiąc. mój ukochany nigdy nawet ie wspomniał o żadnych figurach geometrycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mmkp, może nigdy nie wspomniał o żadnych figurach geometrycznych, gdyż zna Twoje zdanie i boi się, że nawet po takiej propozycji może Cię stracić. Moja żona od dłuższego czasu ma takie niskie libido, jedynie na początku związku przez około 2 lata było znacznie lepiej, ale w tym wątku było już wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkp
on też ma rzeczy których nigdy nie zaakceptuje i ja też je mam, ale że się kochamy to je przestrzegamy i o nich nie wspominamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
Znowu dyskusja kto ma racje,a kto nie.Czy zdradzić?Czy nie?Ludzie zrozumcie jedną rzecz,że mężczyzna ma samczy instynkt instynkt zdobywcy i to gdzieś tam głęboko siedzi w naszych genach mimo,że minęły tysiąclecia od ewolucji(chociaż cały czas ewoluujemy )Nie ma sensu się zarzekać,przysięgać bo na pewnym etapie,życia może przyjść chwila słabości,załamania i cały misterny plan w piz.. Niech mi nikt nie próbuje tłumaczyć,że inteligentny człowiek,który panuje nad emocjami nigdy tego nie zrobi bo takie gadanie można sobie między książki wstawić.Nie tacy inteligenci dojrzali emocjonalnie zdradzali i zdradzać będą.Żyjemy w takich czasach a nie innych ludzie gonią za pieniądzem,żeby jakoś koniec z końcem utrzymać,często łapią dwa etaty bo szybciej kredyt spłacą i w tej pogoni za karierą,pieniądzem często się zatracają i zapominają,że jest jeszcze w ich życiu ten drugi człowiek,któremu kilka,kilkanaście lat temu ślubowaliśmy wierność tylko,że ten drugi człowiek miał już dosyć czekania i rozmawiania na temat budowania rodziny i w pewnym momencie uległ pokusie nadarzyła się okazja i całe te przysięgi poszły się .....Po co uczyć ludzi co jest dobre,a co złe jeżeli taka nauka jest czysto teoretycznym obrazem idealnego świata.Niech nikt nie potępia tych co robią coś niezgodnie z ich kodeksem bo sami możemy popełnić taki sam błąd.Żyjmy w zgodzie z własnym sumieniem i róbmy to co uważamy za słuszne.Nie mniej powinniśmy przyjmować krytykę i analizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka111968
Mój mąż mówił, że nigdy mnie nie zdradzi, ale kiedy przez dwa lata miałam spore problemy ze zdrowiem, przyznał się, że skorzystał z usług jakiejś dziewczyny z http://ekstaza.pl. Wybaczyłam mu to. Z jednego prosteog powodu - przez dwa lata miał ze mną naprawdę mękę, a ja nie mogłam mu w żaden sposób dogadzać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acordeon dobrze mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha a trójkaty i czworaokaty to nie zdrada ? aha to JEST K******O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie, ze na tym forum jest jedna osoba (pewnie ma jakis stały nick), która tutaj wszystkich poucza o zdradach, co jest moralne, a co nie i ze pewne teksty sa cyt. usprawiedliwieniem zdrady. Moim zdaniem pisze to tylko jedna osoba, bardzo zacietrzewieniona na innych i chyba generalnie nielubiąca ludzi i zycia. Jak Macierewicz z PISu zacietrzewiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×