czemu dziecko samo decyduje o pojjsciu spac

Moja córka od urodzenia nie chodziła spać wcześniej jak 23:00. O drzemkach w ciągu dnia nie było mowy.Kiedyś byłam tak wściekła bo już sama byłam zmęczona,zgasiłam wszystkie światła,położyłam ją brzuchem na moim brzuchu bo beze mnie nie zasnęła i głowe trzymałam ręką bo ciągle sie dźwigała i chciała sie bawić,wrzeszczeć a ja nie miałam ochoty. Wrzeszczała itd,w końcu zasnęła po 1:00. To był koszmar. Dziś chodzi spać między 21:00-23:00. Dziecka sie nie zmusi do spania jak nie chce

Owszem, nie wątpię że są takie oporne przypadki, ale tak mniej więcej od dwóch lat w górę można dziecku wytłumaczyć coś, poprosić żeby się spokojnie bawiło czy ogadalo a nie latalo jak dzik

Autorko, jak dla mnie możesz sobie kłaść swoje dzieci nawet o 15, a od innych się odwal, o!

Autorka należy do ludzi typu "ja tak robię, wiec ty tez musisz. " Ja rozumiem, że komuś się coś może nie podobać u innych. Ale nie będę krytykowała tylko dlatego, że mam inne zdanie. Poza tym... To, że twoja koleżanka kładzie później i nie próbowała nawet położyć dziecka wcześniej to nie oznacza, że wszyscy tak robią :-) juz pomijam ten twój plan dnia, który nam narzucasz. Nie interesuje mnie, że jeździsz na zakupy a dziecko mąż kładzie bo nie wszyscy mają męża pod ręką o 16 w domu :-)

Nie narzucam, plan napidalam bo ktoś zarzucił że nie msm czasu dla dzieci. Mój maz wraca bliżej 17, czasem 18 lub 19. Jak lubicie dziecko ganiajace do 23 to niech gania, ja pisalam o tych co narzekają że dziecko chodxi późno spac ale nic z tym nie robią. Każdy niech robi jak uważa ale mz 22-24 to nie jest godzina dobra na kladzenie dzieci

Gdybym kładła dziecko tak wcześnie spać to chyba by nie znało nawet swojego ojca który wraca często ok 20 albo i później :D podsumowując dla ciebie dziwne jest późne chodzenie spać a dla mnie przesypianie całego popołudnia i wieczoru. Tak szczerze to dla mnie wygląda to tak że po prostu chcecie mieć święty spokój i kładziecie dziecko w środku dnia do spania bo wtedy nie trzeba się z nim bawić itd. Dla mnie na przykład wspólne spędzanie wieczoru z dzieckiem jest przyjemnością i nie mam zamiaru tego zmieniać :)

Wiec twoje dziecko nie widzi ojca cały tydzień.?

22-24 to nie jest dla Cieie dobra godzina na kładzenie Twoich dzieci. Wg Cieie każda mama powinna kłaść dzieci najpóźniej o 20. W porządku. Ale każda mama ma swoje życie i swoje dziecko i popełniając błędy albo nie kładzie dziecko wcześniej albo później i organizuje sobie życie codzienne tak a nie inaczej. Pozdrawiam.

Jeśli to jest zgodne z twoim planem to ok, pisze o tych którym przeszkadza że dziecko późno chodzi spac ale nie próbują nawet tego zmienić. Moje dziecko widzi ojca zazwyczaj codziennie, czasem maz nie zdąży ale nie bede na siłę trzymać wyjacego dwulatka skoro chce spac.

jak ja nie lubię takich roszczeniowych kur jak kwoka kokokoko bo każda mama powinna to powinna tamto Ja uważam że każda mama powinna kochać swoje dziecko i wie co dla niego jest najlepsze nie mam zamiaru kłaść mojego 20 miesięcznego syna na siłę z płaczem i bólem bo tak ma być ze starszymi też tak nie robiłam i proszę potrafią chodzić spać normalnie i nikt mi nie będzie nakazywać o ja mam robić :-p i jak mam usypiać dziecko TO DZIECKO ono inaczej pojmuje świat

Ja bym temu wyjacemu o 17 dwulatkowi powtórzyła badania bo to na prawdę nie jest normalne że takie duże dziecko potrafi przespać 16 godzin na dobę. Tyle to nawet niemowlę rzadko śpi.

A to dlatego, że to ORGANIZM decyduje o tym czy ktoś jest senny, czy nie - to samo dotyczy dzieci. Sama jesteś nienormalna Autorko.

autorki dziecko chodzi tak wczesnie spac,bo pewnie nie jest kladzione w dzien a jeszcze potrzebuje spać w dzień, to i owszem znam dzieci,które odkad poszly do przedszkola a w tym przedszkolu nie usypiaja potem padaja o 17 i spia do rana moja corka ma 3 latka i spi w dzien po 2 godziny, a wieczorem kladziona jest 20-20.30 i spi do 6-7

Mialo robione kilka razy bo jest diagnozowana w kierunku pfapa, jest pod stała opieką bardzo uznanego pediatry i skoro on twierdzi że jest ok to jest ok Moje dziecko nie wyje bo nie dopuszczam do tego. Po prostu ok 17 zaczyna marudzic, chodzi z poduszka i się kładzie na podlodze, nie będę jej na siłę trzymac. Starszy w tym wieku dawno w dzień nie spał i ok na siłę go w dzień nie kladlam. A ja klade skoro tego potrzebuje. Jest wesoła, ladnie mówi, ladnie się bawi, jest ładna i inteligentna, nie wiem jeszcze czy na pewno zdrowa, ale nawet jeśli ma ten pfapa to to ze spaniem nie ma zwiazku

A 19 to jest normalna godzina? :D to 18 jest i tak bardziej normalna niż 24 :D proszę nie mówcie że dziecko jak wstanie rano to 21 za nic nie zasnie. Mój też by latał jakbym pozwoliła do 23 ale ok 20 idzie spac i zasypia jakos

Autorce chyba jest trudno zrozumieć że większość ludzi pracuje i zanim odbiorą dzieci z przedszkola/szkoły, zrobią zakupy,obiad i posprzątają to jest już 18-19 a gdzie tu zabawa z dzieckiem?

Autorko, zaprzeczasz samej sobie. Masz dziecko pod stałą opieką pediatry i twierdzisz, że jest zdrowe??? No błagam. Nie porównuj słabego organizmu twojego chorego dziecka do organizmów zdrowych, które nie muszą spać 16 godzin na dobę!!! Tak jak ktoś wcześniej napisał, nawet niektóre noworodki tyle nie śpią, masz chore dziecko a robisz z siebie nie wiadomo co i jeszcze doradzasz innym :D

Autorko moja córka ma 2 lata i 3 miesiące, gdy śpi w dzień to zasypia około 22.00 , gdy nie śpi w dzień to zasypia około 21.00 lub czasem jak jest bardzo zmęczona to 20.00 -20.30. i w łóżku jest zawsze o 20.00 , ogląda krótko bajkę a potem jej czytam dopóki nie zaśnie , nic nie mogę poradzić na to że nie może zasnąć czasem do 22.00 i co dzień jest na dworze, biega i szaleje w domu więc powinna być zmęczona wstaje około 7.00 - 7.30 budzi się w nocy na piciu czy siku ale z reguły szybko zasypia dalej chociaż czasem się zdarzy że nie śpi godzinę i wtedy rano wstaje później jeśli tylko nie wiozę jej do babci tzn. około 8.30 -9.00 moja nie potrzebuj***ardzo dużo snu , wystarczy jej 10 - 11 godzin jest mądra , ładnie mówi , dobrze się rozwija

Moja córka chodzi spać z reguły około 21.00, w nocy się budzi , czasem zasypia od razu a czasem nie śpi nawet 4 godz. i potem odsypia rano lub w dzień. Kiedyś zdarzyło się że miała późno popołudniu drzemkę i poszła spać o 2.00 w nocy i co miałam jej zrobić autorko??? na siłę ?zmuszać do zaśnięcia? dziecko to nie jest zegarek żeby go ustawić ,

Autorko napisalas, ze wstajecie o 7 a o 7:50 jesteście juz gotowi do wyjścia i zmywarka juz rozpakowana. To Wy się chyba nie myjecie rano, bo mi umycie siebie, dwojki dzieci i jeszcze zrobienie i zjedzenie sniadania plus wyladowanie zmywarki zajmuje zdecydowanie więcej czasu... A co do pory kladzenia spać, to godz 18 nie jest dla mnie tak samo nienormalna pora jak 1w nocy...

Mialo byc ze godz 18 jest tak samo nienormalna

Nie. Wstaje o 7, szykuje dzieci i siebie, dziec***iją mleko, łóżka poscielone, zmywarka rozpakowana, wychodzimy o 7.50, po 8 dziecko jest w przedszkolu. Jadę z corka po zakupy, wracamy ok 9, jemy sniadanie, corka idzie spac, a ja gotuje obiad, piore, sprzątam i odpoczywam. Ok 12 wstaje corka, jemy razem obiad, pół godziny się pobawimy i o 13 wychodzę spacerkiem do przedszkola. W przedszkolu o 13 obiad więc akurat jak zje i posłucha bajkę to przychodze. Z przedszkola idziemy albo na lody albo na kasztany albo na płac zabaw, ok 15-16 wracamy do domu, jakas drobna przekaska i się bawimy, bo wszystko mam porobione. O 17 pomału ogarniam małą do spania albo mąż, kolacja i mała idzie do lozeczka spac a ja i maz że starszym bawimy się, rozmawiamy, czytamy, robimy jakieś mini przedstawienie, laskotamy się, ok 19 jest kąpiel, kakao, żeby i spac a ja od 19 mam czAs dla siebie i męża xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx cos mi tu nie pasuje w tym twoim planie , około 19 kąpiel , zanim wykąpiesz dziecko i ululasz do snu to jest 20.00 więc dopiero od 20 masz czas dla siebie , a ta twoja córka śpi od 18. do 07 rano i jeszcze śpi w dzień od około 9 do 12 ??? to dziecko śpi 16 h na dobę?? To nie jest możliwe ,chyba że to noworodek? Poza tym niemożliwe żebyś rano wyszykowała 2 dzieci i siebie, przygotowała mleko pościeliła łóżka i opróżniła zmywarkę w ciągu 50 minut coś kręcisz

Autorko bardzo dobrze,ze twoje dzieci maja stale pory spania, ze nie biegaja do 22 lub 23( o tej godz to ja ide spac a nie dzieci!). mam w rodzinie rodzenstwo 6 i 4 lat, biegaja wieczorami jak dziki:) ich matka wykonczona na maksa a one ida spac o 23, bardzo rzadko o 22. to nie jest normalne i strasznie meczace. moja dziecko spi juz o 20 ale jest male, dzieci mojej siostry od zawsze szly spac o 20, teraz to juz szkolne dzieci (9 i 11l) chodza spac o 20.30 tz sa juz w lozkach, czytaja i ida spac, to samo u mojego brata max 21. Wiec nie gadajcie jak to fajnie wieczory do 24 godz spedzacie z dziecmi, o juz widze jak to super jest. hehe

Hmm u mnie to młodszy syn ( 20 mies) chodzi spać między 21 a 22. Starszy jest w zerowce i jeśli nie zaśnie ok 20, to rano jest nieprzytomny. Musi wstać ok 6. 20, żebym zdążyła go dostarczyć do szkoły na 7. 30. Mały natomiast wstaje ok 8-8.30 już z niania, bo ja pracuje. Myślałam, że mój młody dużo śpi, bo w dzien ma drzemke 2- 3 h,ale Twoje dziecko przesypia 16 h, istne szaleństwo.

Chyba jesteście jakieś niezorganizowane- zrobienie dwóch butelek mleka zajmuje dokladnie 1,5 minuty. Dzieci nie jedzą w domu śniadania bo po mleku i tak nic już nie zjedzą, starszy je po 8 w pkolu, młodsza razem ze mna o 9. Starszy sam się wysiusia, umyje ręce i buzię, pomagam z zębami tylko. Sam się ubiera. Ja w tym czasie ubieram młodsza. Mi ogarniecie się z makijazem włącznie zajmuje 10 minut bez prysznica, z prysznicem 15-20. Ubranie siebie i dzieci w kurtki 5 minit. Rozpakowanie zmywarki 5 minut.ogarniecie reszty tzn zascielenie 3 łóżek 5 minut. Co tu jest niemożliwe? Wieczorem młody kapie się ok 15-20 minut, młoda szybko, najwyzej 5 bo nie lubi w wannie siedziec

Moje roczne dziecko kładę spać około 20 , budzi się nad ranem o godz.4, wypija mleka i śpi nadal do godz. 8 W ciągu dnia są dwie drzemki około pół godziny.Tak mamy zakodowane i basta.Nie interesuje mnie o której kładziesz swoje dziecko spać.Nie narzucaj tego innym

Kts tam wyzrj pisał że dziecko nie zasnie ale leży, ona mu czyta, to jest ok! Że dziecko jest wyciszane, przygotowuje się do snu. Zrozumcie że ja pisze o dzieciach latających jak nienormalne o północy niemal i wkurzonych zmęczonych rodzicach którzy nie mają żadnego wpływu na nie

Nie chodzi to zeby dizekco zmuszac do spanie. Chodzi o to, zeby dzieko mialo regularny rytm dnia. Jakos dzieci w takiej Francji cyz Nagli sa wyregulowane i spia po poludniu do 4-5 roku zycia , chodza spac o 20 i maja stale pory posilkow. Wszystkie oczywiscie sa torturami do tego zmuszane.

Jakie ululasz, moje dzieci zasypiaja same w swoich łóżkach

Autorka Twój 4-latek je MLEKO Z BUTELKI????