Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robić ? Chodzi o chłopaka .

Polecane posty

Gość gość

Mam problem ostatnio mój kolega ze szkoły ( chodziliśmy razem do kalsy od 0 do 3 gimnazjum ) Teraz już nie jestem w ostatniej klasie technikum chodzimy do różnych szkół . Przez całe lata szkoły byliśmy tylko zwykłymi kolegami nic nadzwyczajnego szczerze nawet za bardzo za sobą nie przepadaliśmy on typ kujona powiedziałabym ja nie jestem średnią uczennicą nawet do matury nie podchodze racze no ale wrócmy do tematu w ostatnie wakacje się do siebie zblizyliśmy urodziny itp gdzie byśliśmy dla siebie ososbami towarzyszącymi itp ...No i jakiś tydzień temu on mnie się spytał czy chcę być jego dziewczyną i mam sobie to przemyśleć szczerze zamurowało mnie nie wyobrażam sobie tego traktuje go jak kolegę nie podoba mi się się ( nie jest brzydki)nie czuje nic do niego . Jak mam z nim być ,żeby go tylko nie zranic to bez sensu ,albo być z nim byle kogoś mieć to też nie fair . Każdy mnie namawia abym mu dała szanse ,ze to przyjdzie z czasem ale czy na pewno ? Gdyby to był ktoś obcy spróbowałabym ale ja go znam codziennie się spotykamy na pks ,jezdzimy tym samym autobusem i jak nie wyjdzie będzie mi głupio . Ale jak nie dam szansy jest mi go po prostu żal i też systacja nie będzie prosta . On powiedział ,że jak się wygupił to nie było rozmowy ale wiem ,że już nic nie będzie tak samo obojetnie jaką decycje podejmę :( Wiem jedno ja nic do niego nie czuje . Co mam robić proszę o jakies rady . Napisałam to tutaj bo muszę się wyżalić każdy mnie namawia do tego ale mi będzie ciężko udawać jak nic do niego nie czuje nawet nie czuje się w jego towarzystwie odprężona a wrecz przeciwnie stresuje się .Wiem ,ze jak z nim będę nic nie będzie takie samo nie będe mogła jezdzić na dyskoteki sama z koleżankami ,koniec z nocowaniem u przyjaciółek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna decycja sama nie wiem jak bym się zachowała w twojej syuacji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×