Gość gość Napisano Październik 9, 2015 Nienawidzę swojego faceta. Nienawidzę tego jak je,jak patrzy,jak stoi,jak mowi a nawet jak śpi,bo chrapie a ja nie mogę spać. Nienawidzę go za wszystkie d***** z którymi kiedys flirtował przez Internet ,nienawidzę go za to ze poroniłam przez niego i ze od tamtego momentu tkwię w depresji i nerwicy a proba podjęcia pracy konczy sie zawsze tak samo. Za kilka dni minoe 9 lat. Chciałabym zeby poszedl i nigdy now rocil. Ja nie odejdę bo za dużo wlozylam w ten dom, a z drugiej strony boje sie bo nie poradzę sobie sama. Wdeplam w wielkie gowno i pomimo ze on sie zmoenil to i tak nie mam dla niego szacunku i za grosz mu nie ufam. Nienawidzę jego,jego matki alkoholiczki i wszystkiego co jest z nimi związane. Gdyby nie mój syn z poprzedniego małżeństwa juz dawno chyba strzelilabym sobie w łeb. Dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach