Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wielka kłótnia z bratową i teściową. Co byście zrobili?

Polecane posty

Gość gość

Dwa lata temu mój teść chciał sprzedać swoje auto, powiedział, że jak zapłacimy mu 600 stów za opłaty, możemy nim jeździć. Tak zrobiliśmy. Punto ma swoje lata - musieliśmy wymienić tłumik, klocki hamulcowe i wiele drobiazgów. Zainwestowaliśmy w nie. Siostra mojego męża zdała w końcu prawko i żąda, żebyśmy oddali jej ICH auto. Mój mąż nie ma prawa jazdy, więc ja nim jeżdżę, ale ona i teściowa uważają, że należy się ono Karolinie, bo to ICH punto. Powiedzieliśmy, że oddamy jej te auto, jak zwróci nam to, co w nie włożyliśmy, bo nie będziemy inwestować w auto, żeby nam ktoś zabierał. Ona nie ma tyle pieniędzy, teściowa mnie nienawidzi, uważa, że "bezczelnie zabrałam auto jej córce". I jak mówiłam o tym zwrocie kasy... patrzały na mnie, jakby miały mnie zabić. czuję się źle i niekomfortowo. Jakbym wiedziała, że tak będzie, kupilibyśmy sobie swoje auto. A tak, ładowaliśmy w to. Teraz jest wielka wojna na froncie ja i mój mąż kontra cała rodzina. Okropnie się stresujemy. Co byście zrobili w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddałabym auto, co się da probowałabym odzyskać (moze np. części da się odsprzedać) a na przyszłość nie wchodziłabym w takie niejasne interesy. Można było przecież z góry ustalić czy za te 600 zł jeździsz np. 1 rok czy na zawsze. Nie użalaj się też aż tak nad sobą, bo swoje zyskałaś na tym interesie mimo wszystko. Gdybyś kupiła nowe auto to i tak wydałabyś przez ten czas więcej, więc co zaoszczędziłaś to Twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj starego grata i nie walcz o zwrot kasy ( przecież nim jeździłaś ) mniej po oczach by kuło teściową gdyby to jej synuś się woził a nie Ty. Daj se spokój ...wolałabym chodzić pieszo niż się szarpać o stare auto ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać synowa lubi złom. Może przejedz po wsiach ispytaj czy ktoś coś chce oddać. Gwarantuje ze dużo uzbierasz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×