Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w takiej sytuacji mógłbym sobie odliczyć alimenty ?

Polecane posty

Gość wifigdańsk
kurcze moj szwagier placi byłej 1000 alimentów co msc, do tego zabiera córke co tydzien do galerii na zakupy, na basen,ostatnio w podróz zagraniczną i przez mysl by mu nie przeszło zeby cos sobie odliczac,gdyby jego była byla np chora, to jest dopiero klasa, nie rozumiem ludzi ktorzy wyliczają swoje dziecko z kazdego grosika. co do tamtej wypowiedzi dot, mnie- po cesarce każą juz w spzitralu wstawac po kilku godzinach i zajmowac sie dzieckiem (poprostu pryznosza i nie masz wyjscia) n chyab ze sa powiklania, jakies zakazenie itp to wtedy dodatkowe badania itd ale po "normalnej " cesarce juz po 6-8 godzinach wyrzucają cię z łozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze ale musisz wiedzieć ze matka twego dziecka może podać cię do komornika o to co nie zapłaciłeś bo w wyroku sądu masz zasadzona konkretna kwotę, więc najlepiej gdybys sie z nia dogadal i przelal pełną kwotę a ona zeby ci polowe oddala,bo jak jej odwali to wtedy nie będziesz miał problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wifi klasę ale i tez kase.poza tym wszystko zależy od charakteru osób, nie z każdym da sie zalatwic wszystko z klasą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
zgadza się obydwoje mają kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, jak słyszę, że ktoś płaci na dziecko 400 zł i jeszcze mu się oddaje za to, że łaskawie zajął się własnym dzieckiem to się zastanawiam gdzie i jak wy żyjecie. Tyle to kosztuje utrzymanie owczarka niemieckiego, a nie dziecka, któremu trzeba opłacić przedszkole, kupić ubrania, buty, opłacić jakiegoś lekarza itd. Ja rozumiem, że bieda, ale bez przesady. To są żałosne kwoty, a odliczanie z nich czegokolwiek jest po prostu śmieszne. Nie ma opcji, żeby to było choć zbliżone do połowy kosztów utrzymania dziecka, chyba że ma się wszystkie ciuchy pozbierane po rodzinie, i darmową babcię do opieki, mieszkając przy tym kątem u rodziców. Udział dziecka w średnich rachunkach domowych to dobre 300 zł, a gdzie reszta? I wreszcie - pamiętajcie o tym, że przepisy mówią, że rodzice są TAK SAMO odpowiedzialni za utrzymanie dziecka, co nie znaczy, że płacą PO RÓWNO. Nakłady osobiste na opiekę też są istotne, choć w praktyce niestety nie jest to zbyt często uwzględniane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:35 to nie wiem gdzie ty zyjesz, bo chyba nie w polsce.czesto za 1500 musi utrzymac sie cala rodzina wiec nie gadaj glupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:25* sory za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedziałem, że szmaty zaczną obwiniać autora, bo jak on się zajmie dzieckiem i nie da kasy do kieszeni, to matki się oburzą. Takie jesteście, materialne szmaty, co tylko dziengi liczą, a nie są w stanie wychowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie przeraza ze wiekszosc tutaj matek wydrapie oczy bylemu w sądzie by dziecko bylo z nia a pozniej czytamy typową samotną matke polke i jej zale ..a kto pierze dziecku, a kto mu gotuje, chodzi na wywiadowki i opiekuje sie 24/h..no ona czyli matka polka, ktora mysli ze "Matka" to zawod taki jak platna opiekunka czy ekspedientka wiec jej sie naleza alimenty i koniec. Nie wazne ze wy macie to szczescie ze dziecko jest przy was bo kasa ma sie zgadzac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz to tym polkom, co chcą 1000 zł na utrzymanie dziecka ;) z czego 800 zł to chcą dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedział lamus co zarabia 1200 albo ma zasiłek satały zmopsu, polscy faceci to prawie jak ruscy, dno smród i wstyd.nawet nie wiecie jak wygląda facet, i tak całe życie przeżyjecie jako psie g****o i jako g****o umrzecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wygląda facet co nie przypomina " polscy faceci to prawie jak ruscy, dno smród i wstyd" ? To wg, Ciebie facet, co pozwala wydawać kasę na zachcianki niż na dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet który płac tylko i 400 zł na dziecko i jeszcze wylicza każdy grosz to dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś a jak wygląda facet co nie przypomina " polscy faceci to prawie jak ruscy, dno smród i wstyd" ? To wg, Ciebie facet, co pozwala wydawać kasę na zachcianki niż na dzieci?" tak tak bo za magiczna kwote 400 zł to pewnie byla utrzymuje dziecko i jeszcze jeździ do spa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były mąż daje na córkę 1000 zł tyle zasądził sąd ( o dziecko się nie kłóciliśmy, kwota alimentów to kwota zaproponowana przez ojca dziecka) były zna realia. Prócz tej kwoty córka jeździ z nim na wakacje ( ma 1 miesiąc z tatą 2 z mamą) dostaje drobne prezenty i czasem były coś kupi a to kurtkę a to buty. Jest u ojca co tydzień. Jak ostatnio byłam w szpitalu na operacji kolana córka była z nim przez 3 tygodnie. Sama zaproponowałam, że oddam część alimentów. Były uznał, że nie ma takiej potrzeby bo to jego dziecko i nie będzie dzieciakowi nic zabierał. Mimo, że Ala korzystała z jego prądu, gazu , auta nie zabrał córce ani grosza. Kasa pójdzie na wakacje dla dziecka a ja jestem wdzięczna, że choć już razem nie jesteśmy były ma klasy na tyle, żeby nie robić problemu z opieki nad dzieckiem. I ktoś mógłby powiedzieć, ze nie jestem już jego żoną nie ma obowiązku wobec mnie - to prawda ale mamy razem dziecko i tego czy chce czy nie chce nie zmieni ani on ani ja. Więc autorze zastanów się 2 razy zanim coś palniesz. Bo widzę, że tu nie problem w alimentach a w tym, ze po prostu najzwyczajniej w świecie masz gdzieś swoje dziecko i nie chcesz się nim zająć nawet w takiej sytuacji. A pałanie niechęcią do matki nomen omen twojego dziecka nie pomaga ani tobie ani córce dziecko to widzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś powiedz to tym polkom, co chcą 1000 zł na utrzymanie dziecka oczko.gif z czego 800 zł to chcą dla siebie xxx no bo 200 zł w zupełności wystarczy na jedzenie, ubrania, buty, rachunki za czynsz, wodę prąd i gaz, chemię, kosmetyki, na leki, książki zabawki, jakieś wyjścia do kina czy zoo podejrzewam, że jeszcze grubo zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:34 Akurat są takie patologiczne sytuacje, gdzie faceci płacą, ale kasa nie idzie na dziecko, tylko na kosmetyki. A jeżeli chodzi o te 1tys zł alimentów co dostaje była na dziecko, to od razu mówię do niej, że jak facet zarabia 20tys zł miesięcznie, to mu wszystko jedno, czy zapłaci w jakimś miesiącu te 200-300zł więcej, on i tak tego nie odczuje, ja tyle nie zarabiam, po za tym ja nie okradam dziecka, po prostu nie daję kasy jej matce, więc tutaj nie ma okradania, każdy musi byc tak samo traktowany, ktoś pisał, że 400zł to mało alimentów, to ja napiszę tak, może dla osoby która zarabia 4tys miesięcznie, to mało, ale osoba która zarabia 1400zł miesięcznie, to już dużo. Na szczęście, tutaj moja ex zgodziła sie na moje warunki, więc już problemu nie mam. Bardzo kocham swoją córkę, dlatego tylko na nią mogę coś dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość 19:39 Mój były nie zarabia 20 tys jak sugerujesz a jedynie 3500 co jak na polskie warunki mieszkając w dużym mieście jest standardem. Nie wydaję też tych pieniędzy na siebie jak sugerujesz ( na wszystkie kupione ubrania,itp mam paragony)Po prostu mój były nie wylicza dziecku każdej złotówki i jeśli faktycznie coś zostaje jest przeznaczane albo na dodatkowe zajęcia dla dziecka albo na wakacje. Fakt jednak gdy coś sie dzieje czy to mi czy byłemu możemy na siebie liczyć. Mimo iż nie jesteśmy razem to mamy w sobie wsparcie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, najwyraźniej bardzo oszczędza na sobie, ja np. nie mógłbym płacić 1tys zł samych alimentów, bo ja za sam czynsz płacę 1,5tys zł, a przecież jeszcze muszę opłacić media, internet, raty za telefon i komputer, samochód, paliwo, jedzenie, ubrania, wyjścia, wyjazdy, mam bardzo dużo wydatków, zarabiam jakieś 4,5tys zł, a przecież same alimenty to już 800zł, więc mi zostaje 3,7tys zł, może twój były po prostu skromniej żyje, mieszka w mniejszym mieście, w mniejszej dzielnicy, gdzie wszystko jest tańsze, to tutaj obstawiałbym wschód Polski, ja natomiast mieszkam na północy, gdzie wszystko jest droższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
"gość wczoraj 16:34 Akurat są takie patologiczne sytuacje, gdzie faceci płacą, ale kasa nie idzie na dziecko, tylko na kosmetyki." haHA ha a jak to sprawdzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość wczoraj Mieszkamy w Poznaniu więc nie wiem czy jest tak tanio w tym mieście. Mnie absolutnie nie chodzi o to aby każdy chłop dawał alimenty po 1000 zł to kwestia zarobków. Chodzi mi bardziej o to, że jeśli czasem się zdarzy, nadpłacę coś to przecież i tak nie ma znaczenia bo pieniądze idą na dziecko. No chyba, że nie ale wtedy moim zdaniem facet powinien iść do sądu i sam się opiekować dzieckiem bo matka je zwyczajnie krzywdzi. No i 2 kwestia. To, że nie jestem już z byłym mężem nie znaczy, że mu nie pomogę jeśli będzie taka potrzeba a on o pomoc poprosi. Ale to wcale nie oznacza, że chce do niego wrócić czy tym podobne. Po prostu dziecko ma jedną mamę i jednego tatę i to się u nas nigdy nie zmieni i chce żeby wiedziało, że choć nie jesteśmy razem ono zawsze może na nas liczyć bo się szanujemy i wspieramy. Było nie było kiedyś coś do tego człowieka czułam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×