Ile czasu zajęło wam dopasowanie się w łóżku

Pytanie raczej do tych osób, u których nie zaiskrzyło od początku w sypialni i minął czas zanim nauczyli się swojego partnera. No właśnie - ile czas musiało minąć ??

U mnie 15lat i nadal nie jesteśmy dopasowani. Już stacje nadzieję.

Licząc od kiedy zdjąłem jej majtki, to jakieś pół minuty. Wyła tak że sąsiedzi wszystko słyszeli. Po 2 latach okazało się, że to wariatka/furiatka i nadal wyła, że sąsiedzi słyszeli, ale już z innego powodu. Że obiad nie ugotowany, że nie poodkurzane i takie tam pie/rdoły. Na koniec zrobiłem jej dziecko i teraz wyje jak jej w życiu samej ciężko i źle. To chyba taki rodzaj wyjca, który zawsze sobie znajdzie powód do wycia.

Hehe ;) przepraszam za smiech ale to przez łzy bo doskonale rozumiem gościa wyżej i szczerze współczuję :( ale rodzaj wyjca obezwladnilo moja wrażliwość. A co do dopasowania w łóżku to duzy materac Kingsize i komplet pościeli w tym samym zestawie z materacem terapeutycznym powinno załatwić sprawę . Apropo dopasowania to jeden portier kiedys mi powiedzial w hotelu ze jesli klucz nie pasuje to muszę Isc do następnych drzwi bo to nie Moj pokój :) wiec tak jest pewnie i w tym przypadku. Można czekać i sie męczyć z otwieraniem , można dobrze zapukac i miec nadzieje ze otworzy Ona a nie on a można Isc do innych drzwi.

Ta anegdota z portierem palce lizać :-)

do tej pory jestem niedopasowany:D

My też nie dopasowani auto już 14 lat a kocham seks ale wiem ze on nie potrafi mi dobrze zrobić, pogodzilam się z tym.

Co ?? Tylu niedopasowanych ?? Przez tyle lat ?? Ktoś jeszcze się wpisze ??

Patryk Kowalski dużo nas jest niedopasowanych tylko mało z nas o tym mowi

Nie wierzę. Przecież po pierwszym seksie mniej więcej wiadomo w czym się zgrywamy bardziej, a w czym mniej. Wystarczy obserwować reakcje partnera i reagować bez skrępowania na to co nam pasuje najbardziej.

Ale zawsze jest nadzieja ze sie poprawi, ze to moze przez stres ze czas wszystko zalatwi ze bedzie om a tu po 13 lata jeszcze gorzej niz na poczatku