Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedzial mi ze nie lubi grubych kobiet i ze ma nadz ze za bardzo nie przytylam

Polecane posty

Gość gość

Sprawa wyglada tak: mamy po 33 lata. Spotkalam fajnego chlopaka, mieszka daleko wiec nie widzielismy sie dlugo. ostatnio mialam problemy zdrowotne i nie moglam za bardzo sie ruszac, troche wiec w brzuchu przytylam, Zapytalam sie jego w smsie czy dalej mnie bedzie lubial bo przytylam (wiedzial ze musze troche odpoczac bo mialam problemy z noga) a on mi odpisal ze nie lubi grubych kobiet i ze ma nadzieje ze az tyle nie przytylam, ale ze sprawdzi jak przyleci (cos w rodzaju zartu). Zabolalo mnie to, bo dla mnie on jako caloksztalt jest wazny, tzn tez nie lubie grubych facetow, dla mnie facet musi byc wysportowany,ale troche mi sie smutno zrobilo ze tak mi napisal. Ja mu odpisalam ze jak przyjedzie do mojego miasta to mu pomoge poszukac szczuplej dziewczyny (ma mnie odwiedzic w ostatni weekend pazdziernika). Czy ja przesadzam?chce plakac bo przeciez idealna nie jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wydaje mi sie zeby napisal to zlosliwie, ot taki czarny humorek ;) wydaje mi sie, ze nie lubisz swojego ciala, nie czujesz sie pewnie, uwierz mi - od lekkiej oponki na brzuszku do nadwagi ktora kluje w oczy jest ogromna przestrzen. Wazne zebys sama siebie polubila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze, mam mieszane uczucia do niego teraz przez to. Powinien mnie lubiec taka, jaka jestem przeciez!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie :) mojemu facetowi nie przeszkadza jak w okresie zimowym oponka troszke urosnie, kocha mnie taka jaka jestem. mysle, ze wzielas sobie za bardzo do siebie ta wiadomosc. chlopak pewnie chcial zazartowac sobie a Ty obrocilas to na niekorzysc dla siebie. pokochaj siebie to i facetowi nie bedzie przeszkadzalo 5 kg w ta czy w tamta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinien :lubieć:, bo takie słowo nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
No tak... facet ma być wysportowany i nie może być gruby (sama tak przecież napisałaś), ale Ty już możesz mieć nadprogramowe kilogramy...? Nie ważne, czy to z powodów zdrowotnych czy innych (zresztą skąd on miałby o tym wiedzieć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mężczyzna musi być wysportowany a kobieta może być zapuszczona gruba baba? I to niby my mamy wygórowane wymagania jak będąc szczupli chcemy szczupłej dziewczyny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez sie za siebie i nie szukaj wykretow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze mu napisałaś co on Ci odpisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie nic mi jeszcze nie odpisal . jestem wkurzona i tyle. a zaczelo sie tak pieknie kurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz mu napisac, że nie lubisz facetów z małymi penisami i masz nadzieję, że ma grubego i co najmniej 20 cm. Wiesz, tak w ramach żartu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce byc niegrzeczna, bo dopiero zaczynamy sie poznawac,ale nie powiem ze mnie to troche dotknelo. przytylam 1 kilogram, nie widac tak ze przytylam nie wiadomo ile,ale czuje na brzuchu ( wygladam jak w ciazy gdzie reszta ciala jest ok).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×