Spór o pościel z nocy ślubnej. Kto ma słuszność? Mąż czy ja?

W zeszłym tygodniu wyszłam za mąż i wesele było cudowne. Na noc poślubną kupiłam specjalnie piękną i bardzo drogą pościel w takich kolorach jak lubię. Do ślubu dotrwałam jako dziewica i podczas stosunku nieco krwi poplamiło pościel. Chciałam to potem zaprać ale mąż do dziś mi nie daje tego zrobić bo chce zachować na pamiątkę to prześcieradło z plamami krwi. Dla mnie to dziwne i nieekonomiczne bo komplet takiej pościeli do najtańszych nie należy i nie sposób dokupić samego prześcieradła bo sprzedają to w kompletach. Musiałabym dokupić coś o innych nieco kolorach. Dlatego zależy mi na tym prześcieradle ale mąż nie daje bo mówi, że moje dziewictwo to chluba dla niego i nie odda tego prześcieradła. Kto z nas ma rację?

obydwoje powinniście się leczyć :O

jezu jaka debilka

Dlaczego leczyć? Doszło do tego, że dziewczyna idąca do ślubu jako czysta dziewica i niemająca na swoim koncie przelecenia przez 20 facetów jest dziś uważana za chorą psychicznie i od razu sugeruje jej się leczenie :O To ty się lecz gościu z 12:13

gość dziś jezu jaka debilka x Co, zazdrościsz jej szmato, że Autorka była dziewicą a tym w tym czasie dawałaś duupy na lewo i prawo?

prowo 0/10

Oczywiście, że prowo. Nie ma już dziewic powyżej 20-stki. A te co są idą do klasztoru, nie do ślubu.

Leczcie sie wszyscy. Co twoj maz chce miec zakrwawiona posciel w szafie?? :o a jakby dziecko ja wyjelo?:p. A moze on chce spac pod nia?:o A tak z ciekawosci ile dalas za nia?

Weź jeszcze w ramkę opraw i powieści w honorowym miejscu niech wszyscy widza!

popieram, niech se mąż na scianie powiesi

Takie prześcieradło należy wywiesić na balkonie lub w innym dobrze widocznym miejscu. Powinno wisieć trzy dni żeby wszyscy sąsiedzi dowiedzieli się o twojej czystości. Zwyczaj praktykowany w pewnych kulturach do dziś. p.s. Ciekawe co wiekszość panien młodych by wywieszała? Pewnie obrus poplamiony buraczkami :D

jakie psychole ja nie mogę :D facet to jest mega rąbnięty a babka jeszcze gorzej powinna mu w ryj strzelić i jemu kazać uprać on musi być jakim zbokiem tak czy siak pewnie to prowo

On chce tak zrobić! Jest początkującym malarzem i chce wykorzystać prześcieradło jako płótno i tak stworzyć obraz by wśród barw wkomponować tę plamę lecz by nikt się nie domyślił, że to krew. Nie pisałam o tym wcześniej bo sama uważam takie coś za wariactwo.

wyszłaś za malarza? gratuluję, bieda i wóda i te artystyczne kryzysy co 15 minut

ta a jak autorka przyłapie mężusia z babą w łóżku to ten powie że to happening ach ci artyści :D

Coś czuję że wasze małżeństwo długo nie potrwa. On chyba mocno j*******y jest a i tobie nic nie brakuje.

kolejne prowo debila wysrywającego kilkadziesiąt tematów dziennie o dziewicach :o Chłopie (choć w twoim przypadku to mało adekwatne określenie); jak już wymyślasz prowo to rób to subtelniej bo to śmierdzi tobą od pierwszej linijki Zdecydowane 0/10

Nie jest takim malarzem, że tylko maluje i nic więcej. Jest elektronikiem i to jest jego główne źródło dochodu ale lubi malować i ma talent. Jednak świadomość, że obraz z moją krwią dziewiczą ma wisieć w naszym pokoju i wszyscy będą to widzieć jest dla mnie szokująca. Mąż tymczasem powtarza, że nie powinnam się zamartwiać bo nikt się nie domyśli, że to krew i to jeszcze dziewicza z nocy poślubnej.

A jak zagospodarowuje twoje podpaski? Robi z nich wyklejanki? :D

Zrób z tego obrus niech myślą ze to kompot albo buraki hihi

Twój Mąż to GENIUSZ!!!! Piszę poważnie! Sam chętnie bym kupił taki obraz. Oczywiście musiałbym mieć 100% pewności, że ta krew to nie oszustwo. Ale sam pomysł jest za-jye-bi-sty!!!!!!! :) :) :) :) :)

http://swiat-slow.pl

Do kolekcjonera Ile byś dał za taki obraz? Wolę już by wisiał u kogoś nieznajomego niż u nas w pokoju. Jak dasz dużo to może namówię męża na sprzedaż. Masz gwarancję, że to moja krew a jak sfinansujesz jakieś badania to mogę poddać się tym badaniom na dowód.