Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy mogę podać 8 miesięcznemu dziecku

Polecane posty

Gość gość

Trochę łopatki? Upiekłam sama, w ziołach, ale jest trochę czosnku i soli. Ale bardzo mało. Chciałam podać z ziemniakiem i dynią lub fasolką szparagową z odrobiną masła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małej Kasi
Twoja sprawa co podajesz swojemu dziecku do jedzenia.Osobiście bała bym się smażonym mięsem karmić malucha.Stanowczo za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że tak. Moja ma 7,5 miesiąca i wcina już zupy z nami. Kotlety ze środka też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież napisała ze upiekła a nie smażyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mięso jest z piekarnika, nie smażyłam go. Ale wsadziłam dwa ząbki czosnku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie troche możesz dać ,bez czosnku kawałek, a jak nacierałaś mięso to ze środka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oki, dzieki :) dam bardzo malutki kawalek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małej Kasi
Potem jesteście zdziwione że dziecko ma boleści, wolne stolce.Smażone, czy pieczone😠 jak zwał, tak zwał.Moim zdaniem stanowczo za wcześnie.Jak napisałam wcześniej, to Twoja sprawa. Nie bedę udzielać rad, bo po co😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisze jutro jak mala zareagowala na takie mieso. Chce juz dawac jej po trochu cos bardziej tresciwego, przyzwyczajac do dan "dla doroslych" bo co pozniej zrobie jak sie okaze, ze ma jalowa diete, podam nagle mieso? To pewnie alergii zaraz dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, dziecku nic nie jest :) spala normalnie, kupka wporzadku :) a jak się zajadala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, proszę :). W zasadzie dzieci w tym wieku i papier zmiksowany z jabłkiem by zjadły więc i łopatkę pieczoną zjedzą. Prawda jest taka że najzdrowiej nie podawać dzieciom do drugiego roku życia nic smażonego ani pieczonego. Pod wpływem suchej, wysokiej temperatury mięso i wszystko inne ulega zwęgleniu co my odczuwamy jako przyjemny aromat i apetyczną skórkę mięsa czy warzyw. Tak przyrządzone mięso czy warzywa są bardzo ciężko strawne i to obojętne czy dodawany był olej czy nie. Niemowlęta pod żadnym pozorem nie powinny dostawać nic pieczonego ani smażonego . Mięso należy gotować na miękko dla tak małego dziecka. Nie chciało się autorko zrobić osobno mięska co? Obciążasz dziecku wątrobę , dziś kupka ładna i spokojny sen a za rok zrób wyniki wątroby bo dziecku szybko się ona rujnuje przy złej diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostrzenica miała 10 mies jak zaczęła jadać smażone rzeczy a najpierw zaczęło się podawanie mięska (spod skorubki) , potem mała przywykła do panierek i tak mając dwa latka zajadała się już panierkami, majonezem. Dziś dziecko ma 5 lat i nadwagę oraz podwyższony ponad miarę cholesterol i pomimo że dzieciom on tak nie szkodzi to lekarz uznał że tu winą jest zła dieta. Za dużo białka zwierzęcego. Maluch autorki ma 8 miesięcy i dostał odrobinkę pieczonej łopaki. Ładny początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie panikujcie to tylko kawałeczek mięsa a może lepiej dać słoiczek ,ech te mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, lepiej dac sloiczek. jak mozna dawac tak malemu dziecko wieprzowine? pomijam fakt pieczenia miesa, ale naprawde szkoda wam kupic DLA DZIECKA miesa z krolika, jagnieciny, indyka, cieleciny czy chocby wolowiny? albo dobrej morskiej ryby? my w domu - dorosli- wieprzka jemy raz na ruski rok, bo to niezdrowe i tluste mieso. a ta kilkumiesiecznemu dziecku podaje... ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to zapytam tu bo widze ze sie znacie, czy moge zrobic zupke 7,5 miesiecznemu dziecku gotowana na nodze z kurczaka?czy nadal musze oddzielnie mieso gotowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Faktycznie od kawalka pieczonej lopatki moje dziecko za 5 lat bedzie mialo wysoki cholesterol, bedzie otyle i w ogole kulawe :) skoro sie pytam o takie rzeczy to chyba oznacza, ze na codzien nie podaje... mamy idealne :) a to, ze lepiej dac sloik niz samemu ugotowac pozostawie bez komentarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mozna podac krupnik dziecku 8-mio miesięcznemu? Wlasnie zamierzam ugotowac na skrzydełkach ale nie wiem czy moge dać małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej nie pytaj... zaraz Ci napisza, ze ta noga od kury w gow/nie napewno grzebala i pelno tam bakterii i smiercionosnych wirusow :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha dzięki za odpowiedź :P Nie pytalabym gdyby to było moje dziecko, ale nie jest wiec pytam. A prawdę mówiąc zapomniałam co sie podaje takim maluchom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia z 17.14 A mozesz mi napisac jaka bedzie pogoda w Hiszpanii w marcu 2016? Bo chce jechac na wakacje i nie wiem jakie ubrania do torby spakowac. Skoro przewidzialas, ze lopatka byla wieprzowa to napewno przewidzisz mi pogode, prawda? A moze lepsze zdolnosci jasnowidztwa ma gosc, ktory stwierdzil ze podalam twarda zweglona skórkę? Ahaha o matko jakie Wy fajne jestescie :* pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Do gościa godz.16, 20 dnia dzisiejszego. Nic nie poradzisz na płytkie myslenie matki dziecka.Cieszy się że dziecku nic nie jest.Pożyjemy, zobaczymy.Nie żywi jak chce, jej sprawa😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nastepna wróżka :) przeczytaj dokladnie moje wypowiedzi i dopiero komentuj :) mieso bylo pieczone w piekarniku w woreczku, podalam mieciutki kawalek ze srodka, jak ktos wyzej poradzil. Rzeczywiscie doprowadze tym do obciazenia watroby... poza tym watroba sie regeneruje a mieso WOLOWE jest jednym z lepszych mies bez cholesterolu. Ale Wy wspaniale wiecie lepiej ;) jesli ulge przynosi wam pisanie komus zlosliwosci anonimowo to gratuluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podaje mojemu maluchowi takie mięso czyli pieczone lub gotowane , mieciutkie az sie samo rozpływa w ustach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To lepiej nie pisz tego oficjalnie na kafe... bo zaraz Cie zeżrą żywcem, ze Twoje dziecko pewnie nie ma juz watroby, niewydolne nerki i jelita przestaja pracowac a w wieku 5 lat napewno bedzie otyle i slepe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko można podawać z umiarem:) moja córka w 8 m jadła raz w miesiącu ogórkową na żeberkach[obierałam tylko ogórki ze skórki] i teraz ma 14m je wszystko .Od 10 miesiąca dawałam jej spróbować zawsze troche wołowiny,czy pierogi,sałatkę ograniczam tylko cukier i sól do minimum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo karmiłam pierwsze dziecko i nie jest otyłe ma obecnie 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×