Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zwolnienie pracownicy w ciazy

Polecane posty

Gość gość
L4 będzie ginekoloiczne wiec i tak się dowiedzą. A teraz i tak nie możesz. A co jak ci się coś stanie? Pomyślałaś? Kfc czy inne takie to nie miejsce dla ciezarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Umowa o pracę zawarta na czas określony, na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie 3. miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.". Prosta sprawa. Jesteś zatrudniona na okres próbny (rozumiem że umowa o pracę z zaznaczeniem że na okres próbny, a nie żadne zlecenie) który trwa dłużej niż miesiąc. Umowa ulega rozwiązaniu po upływie 3 mca ciąży (jeden już minął). Więc pracodawca ma obowiązek Ci przedłużyć umowę. Co do zwolnienia chorobowego- owszem, masz prawo iść już teraz (jeśli są względy medyczne), ale dopiero po upływie 30 dni masz prawo do zasiłku chorobowego. A co do warunków pracy... jest wykaz prac i waurnków zabronionych dla pracownic w ciąży. Może to być np. stanie w pozycji wymuszonej (nie masz możliwości usiąść w czasie zmiany). Ale na pewno kontakt z wrzątkiem, gorącym tłuszczem nie jest traktowane jak zagrożenie dla ciężarnej. Nie możesz za to np. dźwigać. Co do tłustej podłogi- w kuchniach musi być odpowiednia, co wymuszają przepisy BHP, tak samo jak twoje obuwie robocze. Ciąża nie ma tu żadnego znaczenia. Owszem, bywa że lekarze dają L4 ze względu na warunki pracy, ale coraz rzadziej. Prawnie to wygląda tak że to pracodawca ma obowiązek zapewnić ciężarnej takie warunki jakie w ciąży są dozwolone, a jeśli nie ma takiej możliwości, zwolnić ją ze świadczenia pracy z zachowanym prawem do wynagrodzenia. A lekarz daje zwolnienie ze względów medycznych, nie mających związku z warunkami pracy (np. plamienie, skurcze, inne ciążowe, zbyt nasilone dolegliwości). Nawet jeśli, jak pisałam, niektórzy idą ciężarnym na rękę i wypisują zwolnienie bo kobieta zdrowa, z prawidłowo przebiegającą ciążą jednak nie powinna według nich pracować w jakiś tam warunkach, to nie wydaje mi się żebyś znalazła lekarza który uzna stanie przy gorącej wodzie za nieodpowiednie... Z jednej strony rozumiem, kobieta w ciąży szuka zatrudnienia, z drugiej- wyobrażasz sobie jak to będzie wyglądało w twoich papierach? Zatrudnienie na okres próbny, po miesiącu zwolnienie i umowa przedłużana do dnia porodu? To będzie na świadectwie pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w kfc nie zatrudniają najpierw na miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tescik dla nowych pracownic - kazać im codziennie dźwigać ciężkie przedmioty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
hm nie wiem jak to wyglada prawnie ale ktos dobrze napisał zadzwon do pipu i się popytaj. tam ci powinni udzielic informacji od reki i bezplatnie. za moich czasow było tak ze do konca 3trym. lepiej było trzymac jezyk za zebami a powiedziec o ciaży od 4msc. bo wtedy juz pracodawca nic nie moze zrobic. zresztą zalezy tez od umowy ja pisze o umowie o prace a ty jestes na okresie próbnym wiec cienko to widze,zeby ci przedłuzyli od stycznia a wtedy chyba ciaza bedzie juz widoczna ( zresztą zalezy ,u mojej tesciowej ciaza byla widoczna od 3 msc). ale jak bedziesz na umowe zlecenie to raczej z tego co mi wiadomo to pracownik nie ma za wiele praw. najlepiej jak by ci się udało miec umowe o prace albo ubezpiecz się u męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bedziesz w 7-8tygodniu jak bedzie Ci sie konczyc okres probny a wiec w 2 miesiacu"- y, że jak? Pisze dziewczyna że jest w piątym tygodniu, według Ciebie do końca roku zostały 3 tyg? Ajć, a ja kiecki na Sylwestra nie mam... Jeśli to nie umowa zlecenie, to będzie dłuższa niż miesiąc, będzie się kończyć po upływie 3 mca, więc pracodawca ma obowiązek przedłużyć ją do dnia porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym samym dniu przyjęła się do pracy i dowiedziała o ciąży... A to zbieg okoliczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te laski kombinuja. A potem dziwia sie ze nikt nie chce mlodych przyjmowac. Jakbym byla pracodawca to bym tylko starsze panie zatrudniala. Albo takie 45+ mlode siksy to pracy tylko potrzebuja zeby maz nie mowil ze mu na utrzymaniu siedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:01 nie posikaj siez ta uszczypliwoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jelsli masz na uwadze zdrowie dziecka to sie po prostu zwolnij juz teraz, bo a noz sie poslizgniesz i jeszcze gdzies upadniesz. Sama piszesz ze jestes raczej slamazarna i juz sie poparzylas. No chyba ze tobie chodzi o wyciagniecie kasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 22.47 mówi prawdę, takie jest prawo. Jezeli chodzi konkretnie o twoja sytuacje, to jesteś bezpieczna, ponieważ 12 tc minie ci w pierwszej połowie grudnia a umowę masz do 31.12. Pracodawca przedluzy umowę do dnia porodu a po porodzie przejmie cie ZUS, tzn macirzynski będzie wyplacal ZUS. Jestem pewna na 100% tego co napisałam. JESTES BEZPIECZNA. JEZELI będą próbowali cie zwolnic, to dzwon do PIP, bo nie maja prawa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 miesiące ciąży i praca na umowie, dopiero wtedy jesteś chroniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś kobiety też w ciąży w gastronomii pracowały. i nic go nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz każda ciąża jest zagrożona... Głównie głupotą i lenistwem mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umowę mam do końca bieżącego roku. 12 tydzień mija mi w połowie grudnia więc z dniem wygaśnięcia umowy jest ona automatycznie przedłużona do dnia porodu. Chodzi mi tylko o to czy jeśli powiem w pracy że jestem w ciąży aby właśnie nie dźwigać i pracować do 8 godzin a nie ponad to czy wtedy mnie nie zwolnia. Czuje się dobrze trochę dokuczaja mi mdłości ale daje rade. Najgorsze jest tylko stanie po 10 godz za kasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już w tym momencie kiedy zgłosisz że jesteś w ciąży (podpierając to zaświadczeniem lekarskim), jesteś chroniona. Tzn. firma nie ma prawa Cię zwolnić poza rozwiązaniem umowy z winy pracownika (jak kradzież, przyjście do pracy pod wpływem alkoholu itd). Kiedy zgłosisz że jesteś w ciąży, mają obowiązek zapewnić Ci odpowiednie warunki, tj. bez nadgodzin (praca w wymiarze max 8 godz. na dobę, powyżej- jest niedpuszczalna nawet za twoją zgodą), możliwość zmiany pozycji (więc np. nie możesz być całej zmiany na kasie, ale mogą odesłać Cię na kuchnię, do sprzątania itd). Co do dźwigania- są normy, nie wiem jak wygląda sytuacja w KFC, lata temu pracowałam w McDonald's i tam jedynie sporadycznie trzeba było przenieść/przywieźć skrzynkę z chłodni do rozłożenia w zamrażarkach w kuchni, raczej nikt nie będzie robił afery jak 2-3 razy na zmianę będzie to musiał zrobić za Ciebie współpracownik. Co do ślizgania się na podłodze- przesadzasz, płytki są antypoślizgowe a Ty masz obowiązek mieć obuwie z podeszwą również antypoślizgową (zapewnia pracodawca lub Ty sama jeśli otrzymujesz ekwiwalent), miałam takie buty naprawdę "robocze" i nie było szans się ślizgać nawet w kałuży oleju w takich butach i przy takiej powierzchni. Nie oceniam bo nie wiem w jakiej sytuacji jesteś, ale sama wiesz jak to będzie wyglądało "w papierach"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce pracować tak długo jak to jest możliwe. Byłam dziś na USG. Dokładnie jest to 4 tydz i 5 dzień. Nie plamie, nie wyniotuje jak narazie czyli że wszystko jest ok. Obawiałam się tylko sytuacji że przyniose zaświadczenie aby pracować krócej do max 8 godz to mi podziekuja za pracę ponieważ uwazalam że jeśli zechca mnie teraz zwolnić czyli rozwiązać umowę to nie będę jeszcze w 12 tygodniu i zgodnie z prawem nie będę jeszcze chroniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą ci podziekowac za pracę ponieważ chroniona jesteś od 13tc. ( w przypadku umowy na czas określony ) jedynym wyjściem jest dać zwolnienie i ciągnąć je do dnia porodu. Nawet jeśli Ci nie przedłuża umowy i podziekuja kasę będziesz dostawać do dnia porodu ( to znaczy tak dlugo jak bedziesz dostaeac zwolnienie ) Tylko nie będzie się należał macierzyński. Myślę że jasno to napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to w dniu kiedy kończy mi się umowa będę w 15 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Litości, autorko, wybacz, ale napiszę Ci to jak krowie na miedzy skoro dalej nie załapałaś: LICZY SIĘ TYLKO TO KIEDY DOBIEGA KOŃCA UMOWA O PRACĘ. Umowę o pracę masz do końca roku, skończy się ona po 3 mc ciąży więc JUŻ TERAZ jesteś chroniona przed zwolnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm ja bym poczekala z tym informowaniem... wszak to 5 tydz jest. przeciez to dopiero pecherzyk jest... nie chce byc zlosliwa ale ciaza moze zwyczajnie sie nie rozwinac... ja bym poczekala az podpisza nastepna umowe. a jesli chcesz koniecznie informowac pracodawce teraz to jestes chroniona do dnia porodu ale nie przysluguje Ci macierzynski. No chyba, ze pracodawca podpisze z Toba umowe wiedzac o ciazy. A przy zatrudnianiu przy jedzeniu nie trzeba miec badań krwi przypadkiem?? cos tu sie nie trzyma kupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie czaruj i powiedz prosto z mostu, ze zaciazylas nie mialas pracy, kasy i juz. Naturalne jest to, ze probujesz zapewnic sobie kase, kazda zrobilaby tak samo. Tu nie ma sie czego wstydzic. Sa laski co jeszcze gorzej kombinuja np z dzialalnoscia gosp. A ta ustawa kopaczowej o 1000 przeszla w koncu czy nie? bys miala po porodzie. Zadzwon do pipu i zapytaj jak to jest z ta umowa na okres probny. Poszukaj lekarza, ktory wystawi Ci l4 bo pracowac w ciazy w kfc chyba nikt by nie chcial. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam wrazenie ze w okresie probnym, obie strony moga umowe rozwiazac bez podawania przyczyny :P ...tym polega wlasnie zasada okresu probnego ... ale moge sie mylic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×