Zwolnienie pracownicy w ciazy

Witam otóż podjelam nową pracę. Jestem na okresie próbnym do końca roku. W trakcie przyjęcia nie wiedziałam iż jestem e ciąży. Jest to 5 tydz. Pracuje w gastronomii. Czy jeśli powiem jutro że jestem w ciąży to pracodawca może mnie zwolnić?

A po co masz mówić jutro? Powiedz za miesiąc albo dwa

Dlatego że pracuje w ciężkich warunkach przy oleju, wrzątku itp. Jest duże ryzyko upadku na tłustej podłodze na dodatek dzisiaj popazylam rękę wrzątkiem...

haha bez przesady, to 5 tydz., niektórzy nawet nie wiedzą o tak wczesnej ciąży

Dlatego ja nigdy nie zatrudnialam ani nie zatrudnie młodej kobiety. Powiecie dyskryminacja, a ja powiem, ze nie stać mnie na trzymanie prawie 2 lata pustego etatu. Albo mogę zatrudnić na umowe zlecenie zeby nie było sytuacji, ze taka pracownica po miesiacu idzie sobie na l4 na 8 miesięcy, a później na rok urlopu.

Hm... nie wiem - wstrzymaj sie z informowaniem pracodawcy i lepiej popytaj jeszcze i poczytaj na ten temat. Mi sie wydaje ze nie ma mozliwosci cie zwolnic jesli jestes na umowie o prace. Ale cos mi dzwoni ze chyba do 10 tygodnia moze cie zwolnic... ale nie dam sobie reki uciac.

Robilam test bi długo nie miałam okresu. Wyszła jasna kreska więc zrobilam test z krwi i lekarz potwierdził iż to około 5-6 tydz

Idź leniu śmietdzący. "wrzątek i olej " nie ośmieszaj się. Jak można zaciążyć na próbnym

Pracę zaczęłam dzisiaj a ciąża ma około 5 tug. Jak można wypowiadać się bez czytania że zrozumieniem.

pierwszy dzień w pracy a Ty juz poparzona jestes? może zacznij uważać na siebie i nie przesadzaj....

Tak pierwszy dzień w pracy i już poparzona. Co w tym dziwnego? Wypadki się zdarzaja

noż kuźwa. Pierwszy dzień w pracy i już na zwonienie ciążowe. Masakra jakaś.

Zatrudnili Cię gdy byłaś już w ciąży.Pracodawca ma prawo wystawić Ci wymówienie ponieważ nie byłaś uczciwa wobec niego i zataiłaś ciąze.

Pewnie masz taką ochotę do pracy jak mnie do tańca.Co z ciebie za pracownik ze w pierwszy dzień pracy poparzyłaś się.Wyobrazam sobie co byloby dalej gdybś tam pracowała?.Na szczęście cie wykopia z tej roboty, no i maja pełne prawo.

to nie jest obowiazek informowac prscodawce o ciąży i to zadne zatajenie a sprawa prywatna. niestety prawo stoi po stronie ciężarnej.

Nie ma żadnego obowiązku informowania pracodawcy o ciazy. Skoro większość krzyczy "ciaza to nie choroba " to ciezarna moze normalnie podjąć prace.

Pracodawca nie musi przedłużać umowy z przyszłą matką zatrudnioną na czas określony, na czas wykonania określonej pracy oraz na okres próbny przekraczający 1 miesiąc, jeżeli umowa taka uległyby rozwiązaniu przed upływem 3. miesiąca ciąży.

A zadzwoń do pip i z a pytaj po prostu tam ci najlepiej powiedzą niby prawo po stronie ciężarnej jest ale to okres próbny wiec może coś inaczej jest może powinnaś po prostu dać zaświadczenie od lekarza szefowi i pracować normalnie na razie

A jaką masz umowe? W ogóle masz?

po pierwsze należy przepracować 30 dni aby móc pójść na zwolnienie chorobowe, po drugie ciąża to nie choroba i może teraz wytrzymaj jakoś ten miesiąc -30 dni a później poproś o przeniesienie na inne stanowisko - jeżeli jest taka możliwość

A niby gdzie ją przeniosą, jak to pewnie budka z frytkami? Nie widzicie, ze ona juz kombińuje, żeby iść na L4? :O

Podjelam pracę w KFC. Nie chce iść na l4 ale boje się że tryb pracy w tym meisjcu nie sprzyja pozytywnemu rozwojowi ciąży...

Do 12tc może Cię zwolnić. Jak powiesz od 13tc musi ci przedłużyć do dnia porodu.

Wyglada jakbys sie zatrudnila zeby miec tylko podkladke i isc na L4. Pierwszy dzien i co nagle dzis cie olsnilo ze mozesz byc w ciazy? Akurat pierwszego dnia nowej pracy? Odpowiadam: skoro do konca roky to niecale 2 miesiace, zwolnic Cie nie moze, ale nie ma obowiazku przedluzenia z Toba umowy bo jestes na probnym a rozwiazanie umowy ulegnie przed 3 miesiacem ciazy. Tak czy siak jego dobra wola czy kolejna z Toba podpisze, w co watpie bo skoro juz 2 dnia chcesz oswiadczac o ciazy to odbierze to tak jak ja (patrz na poczatek)

W McDonalds spotkajmy się :). Na pewno nie wiedziałaś jak się dałaś zalać :).

Qrwa tłumaczyć jak krowie na rowie to za mało. Nie wiedziałam o ciąży...

Musialabys trzymac jezyk za zebami do konca roku zeby podpisalz Toba umowe nastepna i dopuero wtedy powiedziec. W przeciwnym razie zostaniesz na lodzie po nowym roku. Coz....albo zacisniesz zeby, albo niestety zostaniesz bez pracy.

Nie rozumiem o co chodzi?

Nawet jak nie wiedzialas to juz trudno.na L4 leciec nie mozesz nawet po tygodniu pracy, a jak pojdziesz po miesiacu i strzelisz informacja o ciazy to pozegnasz sie z praca :) niestety.

O to chodziniekumata dziewczyno ze napisalam jasno: bedziesz w 7-8tygodniu jak bedzie Ci sie konczyc okres probny a wiec w 2 miesiacu. Pracodawca NIE MUSI przedluzac Ci umowy nawet jesli powiesz o ciazy. Poniewaz jestes na probnym. Takie jest prawo. Jak pojdziesz na L4 miesiacu i powiesz o ciazy to na bank Ci umowy nie przedluza. Wiec bardziej oplaca Ci sie byc cicho i o ciazy powiedziec po podpisaniu kokejnej umowy i poprostu na siebie uwazac.w 5 tygodniu to ja nawet nocki 12 godzinne robilam i zyje. Bez przesady.