Gość Iso2015 Napisano Październik 12, 2015 Jestem pracownikiem korporacji na stanowisku specjalisty. ( mam w swojej branży kilku letnie doświadczenie - również z innych firm) Od prawie dwóch lat na obecnym stanowisku (w zespole kilku osobowym) Najlepiej znam swoją "działkę", reprezentuje stały wysoki poziom zaangażowania w projekty firmowe, często współpracuje z kadrą wyższego szczebla, wychodzę poza szablon, zostaje czasem po godzinach. Jestem osobą najwyżej ocenianą w swoim zespole - często to słyszę podczas rozmów z przełożonym. Teraz do sedna: Od lipca sygnalizuje - np. przedstawiając prezentacje o swoich osiągnieciach -że chciałbym aby ktoś docenił moje starania, zauważył moje zaangażowanie na tle innych- czytaj - Chce awansować na starszego specjalistę. Zostało to dostrzeżone i padła oferta awansu ale dopiero w nowym roku finansowym - kiedy to będą na to środki. Juhu - super :)- moja ciężka praca została dostrzeżona. W końcu upragniony awans. Podwyżka itp. :) Nie do końca ... Okazuje się ze kilka innych osób z zespołu też usłyszało taką ofertę od kierownika naszego działu. Okazuje się także, ze dla każdej z osób jest przewidziana taka sama podwyżka ( kierownik musiałby uderzyć wyżej gdyby komuś chciał dać więcej $$$) i to samo stanowisko. Czyli moje starania się, zaangażowanie nie zostało dostrzeżona tylko wszyscy zostaliśmy wrzucenie do jednego worka - przepraszam za kolokwializmy ale inaczej trudno to ująć. Jak zachować się gdy taka "oferta" zostanie mi przedstawiona ? Porozmawiać szczerze? Zapytać jaki jest system premiowania/awansowanie w firmie? Nie chce wyjść na osobę, która liczy tylko na awanse i kasę - chociaż jak wiadomo to jest ważne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach