Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

roksi161616

Proszę o jakieś porady . .

Polecane posty

Witam dziewczyny . Mam pewien problem z którym nie umiem sobie poradzic od pewnego czasu. Jestem z chłopakem już ponad 1.5 roku On ma na 22 a ja 21 dobra przejde do rzeczy chodzi o to , że w wakacje byliśmy nad Jeziorem byliśmy my, dwie pary i jedna para ale oni nie byli razem tylko osobno , bo się nie znali ogólnie . I mój chłopak wiedział , że wychodzimy na miasto i wiąże się z tym że kupimy sobie coś soczek , piwo czy coś ,i ja kase wziełam lecz on nie , ale nie widział że brałam , bo kazdy ma kase osobno on swoją i ja . I zdziwiłam się że portfela nie bieże .. I zapytałam nie bieżesz portfela ? A on e tam po co nie ma tam nic .No dobra i super poszlismy i stała taka dziewczyna z Różami i każdy chłopak z mojej paczki kupił jedną róże swojej dziewczynie , a moj kolega tej dziewczynie której nawet nie znał , ale kupił i dał . Nawet jedna dostala nie za ładną i już wiedziałam, że nawet tej głupiej róży zwiędnietej nie dostane ,bo moj facet nie bral portfela . Udawałam , że mnie to nie rusza i on do mnie kurde kupilbym ci ładna róże ale nie wziełem portfela. Boże myślałam , że się rozpłacze tylko nie podejrzewajacie mnie , że jestem materialistką czy jakąś dziewczyną pusta nie nie nie o to chodzi . Boże poczułam się tak dziwnie nie umiem tego opisac pierwszy raz się taka poczułam jakby zerem wiem to tylko róża , i w pewnym momencie zrobil się tłum ludzi i nie wiem ale ucieklam z płaczem i siedziałam na plaży dzwonili wszyscy do mnie a ja nie umiałam się uspokoic nie odbierałam , siedzialam na plaży tak z 1 .2 h i myślałam i zauwazyłam że dużo było takich sytuacji gdzie własnie tak wyszło to zawsze ja kupuje cos . Kiedyś poprosiłam go aby kupil chlebek bo brakło on spoko a gdzie masz kase a nie dosc że to jemu do pracy robilam to ttak powiedział ja rozumiem że raz dwa trzy moge placic ale juz kolejny raz mnie to zabolało , poszlismy do kina bo mnie zaprosil i ja jestem taka ze nie lubie jak ktos mi stawia czy kupuje i mu sie pytam ile ci oddac bo to on nalegał ze mnie zaprasza i pytam sie ile ci oddac a on powiedział cene i że po filmie sie rozliczymy i wziol kase, kolejne bylismy kiedys w sklepie i mowie ide po drozdzowke i on spoko po chwili jak juz mialam placic za swoja drozdzówke dolozyl swoja i tak czesto bylo śmieszne może jest to ale np oo on do mnie pozczysz mi kase bo paliwa mi braknie a nie wzielem kasy a portfel ma i karty, nie rozumiem i mowi , że mi odda a ja spoko pozyczylam mu te 130 zł na paliwo i czekałam nic nie mowilam nie upominałam sie bo dla mnie sie kasa nie liczy ale sam fakt i nic . Duzo takich sytuacji bylo gdzie sie wymigiwal i zawsze ja placilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×