Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

biegunka dzień trzeci pomocy

Polecane posty

Gość gość

Moje dziecko ma 10 miesięcy. Od trzech dni występuje okropna biegunka. Rano po przebudzeniu robi normalna kupę a od popołudnia do wieczora kilka okropnych zielonych rzadkich które momentalnie odparzają pupę. Nie ma żadnych innych objawów, jest pogodny, nieźle śpi. Karmiony jest mm a dietę ma rozszerzona juz prawie całkowicie i z niczym nie bylo do tej pory problemu. Ostatnio nie wprowadzałam nic nowego. Czy to mogą być zęby? do tej pory ma tylko pół dolnej jedynki która wychodziła z trzydniową gorączką tylko. Proszę poradźcie. W czwartek idę do lekarza ale to jeszcze dwa dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dwoch miesięcy to samo. Po przebudzeniu mm a potem kanapka z zoltkiem albo twarogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podałabym orsalit - nawadniająco, bo biegunka jednak odwadnia. Ten preparat łagodzi też objawy biegunki. Nic innego nie wyczarujemy, skoro dziecko nic nowego nie jadło. Najlepiej jednak nawodnić przy biegunce, bo u takich maluszków szybko może dojść do odwodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kanapka 10m. dziecku? jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd. Pieczywo pszenne bo ekspozycja na gluten już dawno za nami, twaróg je od dwóch miesięcy zwykły i nic mu nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kromka chleba posmarowana masłem, pokrojona w kostkę, na to pokruszone żółtko lub twaróg i je bez zębów bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uczulenie na jakikolwiek skladnik pokarmowy moze sie pojawic rowniez po ekspozycji... dziecko moglo tak zareagowac na sladowe ilosc***estycydow, antybiotykow lub innych polepszaczy, swoja droga wczesnie wprowadzilas te produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież nie z mojego kaprysu tylko w uzgodnieniu z pediatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj jakis prpbuotyk na jelita ja zastosowalam dicoflor i pomoglo tez rabo mi robil normalna a potem takue rzadkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz panuje jelitowke w grupie mojego syna. Objawy to tylko biegunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małej Kasi
Może odstaw serek i żółtko.Daj dużo pić żeby się dzieciak nie odwodnił. Nie jestem lekarzem ale to może to być biegunka, momo że od rana kupy są normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moga byc zęby. Podawaj probiotyk np Diclofor do picia np. gorzką herbatke czarną do jedzenia np. kleik ryżowy (on jest zapychajacy) nie dawaj kaszek na mleku. Najważniejsze aby dawać dużo pić by się maleństwo nie odwodnilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ma tak na zęby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mój ma biegunki takie to od razu gotuje ryz z marchewa i kurczakiem.zero owoców i soków.i priobiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym stawiala na zęby. Szczególnie że ma ich tak mało to teraz moga wychodzić z grubej rury. Daj znac co powie lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Jutro rano nie dostanie kanapki. Dalam dicoflor 5 kropli dziś. Jutro zrobię kleik (on nie cierpi)a w porze obiadu marchewka i ryz z kurczakiem (tez nie lubi bo bez smaku). Kasze mu daje tylko na gęsto. Ryzowa jaglana lub gryczaną. Wmuszam picie, bo on po 6,miesiącach kp nie chce pic nic co mlekiem nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A druga jedynkę na dole już jakby pod dziąsłem widać ale to moje pierwsze dziecko i nie wiem ile to potrwa, pierwsza też długo szła. Oby to tylko zęby. Od kilku dni lapie gryzaki i wściekle szarpie jak nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i sama już nie wiem, to chyba nie od diety. Wczoraj po południu ani na wieczór nie zjadł nic podejrzanego. Nie chciał obiadu więc dostał mm a na wieczór kaszkę ryżową pół na pół z kleikiem na 150ml mm. Zjadł z apetytem. A dziś rano dwie wielkie zielono brunatne rzadkie kupy. Niby nie wodniste ale ilość i gęstość odbiegająca od normy. Najpierw sie spiął, puścił ze dwa bąki i naładował w dwie pieluchy. Może jakieś przeziębienie sie zacznie tylko poprzedzone trzydniową biegunką? Juz przychodzą mi do głowy takie myśli że to mleko bo kupiłam je wyjątkowo w innym sklepie niż zawsze. Absurdy jednym słowem. Ten dicoflor to codziennie podawać po 5 kropli? I ile płynu dziennie powinien wypijać? Dostaje 2x 180ml mm, raz kaszka na 150 ml mm, obiad ok 150ml, i do tego wypije max 150-200 ml herbatki. Nie ma szans na wmuszenie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doclofor 1x dziennie po 5 kropli. Ja bym się wstrzymała jeszcze z mlekiem poki nie pójdziesz do lekarza. Pamiętam jak moja miała biegunkę i wymioty to kekarz kazał odstawić mleko. Jadła kleik i chkeb z szynką i duuuuzo piła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli chodzi o plyny to jak moja przy biegunkce wypijala 450ml to lekarz mowil ze ok ale dostawała jeszcze kropliwki 2 razy dzienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy ze mam nie dawać mm? To co on ma jeść jak chleba mam tez nie dawać :( teraz właśnie zrobił trzecią kupę - prawie sama woda i prawie cała pielucha nasiąknięta. Więc to chyba nie wina chleba/jajka/twarogu. Humor mu dopisuje, innych objawów brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłam jagody w słoiku. Mogę mu na śniadanie dać kleik na wodzie z tymi.jagodami żeby jakoś smakowało? A może ten syrop dać mu do picia z wodą? Nauczony jest pić herbatki, wczoraj z rozbiegu wypił rumiankową i może dlatego dziś od rana rewolucja... Samej wody nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że dzisiaj jest 4 dzień biegunki. I ty zamiast lecieć z nim do lekarza, pytasz o takie rzeczy na kafeterii? Biedne dziecko, nic nie zawiniło, że ma tak pieprzniętą matkę :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziękuję za merytoryczną odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bardzo proszę. Czy ty jesteś taka głupia czy po prostu masz jakieś ubytki rozwojowe? Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że już teraz możesz mieć odwodnione dziecko? Nie przyszło ci do głowy, że to może być pasożyt i tylko badanie/posiew krwi lub kału go zdiagnozuje i będzie można podjąć skuteczne leczenie? Nie przyszło ci do głowy że to może być rota i trzeba także zbadać krew by wdrożyć leki? Nie pomyślałaś o salmonelli? Rozumiem, że dla pewności, że to nic poważniejszego zbadałaś dziecku węzły chłonne, wątrobę, brzuch i śledzionę? O moczniku w surowicy przy biegunce dłuższej niż 3 dni kiedyś słyszałaś? Gratuluję odwagi, współczuję głupoty, kretynki takie jak ty powinny być sterylizowane dla dobra tych nienarodzonych dzieci 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w czwartek idę do lekarza ale to jeszcze dwa dni" No tak, bo o pogotowiu to pewnie pani nie pomyślała, googlując domowe sposoby na biegunkę u niemowlęcia. A potem słyszy się o takich maluchach jak dziewczynka, którąrównie inteligentna matka karmiła suszem, bo do lekarza było jej nie po drodze :o Jakby ci dziecko lało się przez ręce i nie miałabyś z nim kontaktu to też byś powiedziała, że "lekarz dopiero za dwa dni"? Boże, gdzie się rodzą takie ciemnoty?!?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, coś ci powiem. Miałam kiedyś praktyki na oddziale pediatrycznym (jestem pielęgniarką). 90% dzieci jakie przyjeżdżaly tam z odwodnieniem, były przetrzymywane w domu zbyt długo (mówimy o wymiotach i biegunkach). Jedź na pogotowie w swoim mieście, mają obowiązek cię przyjąć. Nie czekaj na lekarza, bo taka jedna doba to być albo nie być (w przenośni i dosłownie) dla twojego dziecka. Nie szkoda ci go, tak po ludzku po prostu? Przecież może dostać leki, które ulżą mu niemal natychmiast, a ty czekasz tyle czasu? Mnie by serce chyba pękło (bo oprócz tego, że pielęgniarką, jestem także matką).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×