Spadek po zmarłym ojcu Pomocy

Moi drodzy może ktoś się orientuje w takich sprawach jak spadek po zmarłym ojcu. Otóż jest taki problem mój ojciec zmarł 9 lat temu a mój najmłodszy brat 3 dni temu skończył 18 lat. Moja mama nagle powiedziała,że nie może oddać ziemi w dzierżawe i musimy wszyscy iść do adwokata podpisać papiery. nie wierze mojej mamie ponieważ faworyzuje tylko moją siostrę która właśnie zaczeła budowę domu. przez 9 lat nie nie miała problemu z dierżawą a tu nagle 3 dni po 18 musimy iść podpisać papiery. Czy ktoś się orientuje jak wygląda sytuacja z dierżawą i czy ona może chcę abyśmy się zrzekli ziemi. proszę o pomoc

pomocy

Ona coś kręci. Może chce przekazać ziemię temu 18 -latkowi? Jeśli ojciec nie zostawił testamentu, ziemia podlega tzw. dziedziczeniu ustawowemu. Poczytaj sobie o tym w necie. I nie podpisuj żadnych papierów bez ich dokładnego przestudiowania i ewentualnej pomocy prawnika lub kogoś zorientowanego w kwestiach prawnych.

A było w ogóle przeprowadzane postępowanie spadkowe? jeśli by było - to musiałaby się odbyć sprawa spadkowa, i dziedziczylibyście wszyscy, nawet nieletni wówczas brat. Matka po skończeniu przez niego 18lat nie może go nadal reprezentować, jeśli postępowanie się odbyło, a brat jest współwłaścicielem - to jakiekolwiek sprawy dotyczące majątku musi załatwiać sam. Albo upoważnić matkę, być może do tego potrzebny jest adwokat? z tym, że pełnomocnictwo załatwia się u notariusza, nie adwokata.

Spytaj matki co to za papiery? Musisz wiedziec co podpisujesz

mój ojciec nie zostawił żadnego spadku cała ziemia przechodzi na moją mamę oraz połowa na dzieci. Wczoraj zatelefonowała i zapytała czy się zrzeknę majątku po mojej odpowiedzi nie!!! zaczęła kręcić,że są potrzebne nasze podpisy u adwokata bo nie może oddać ziemi w dzierżawę. czy oddając ziemię w dzierżawę są potrzebne podpisy dzieci?

Mamuśka uważa, że ma prawo do dysponowania tą ziemią i zwyczajnie chce z tą ziemią zrobić to co ona uważą za słuszne i tyle

moja mama tylko faworyzuje moją siostrę i jej męża omal nie wejdzie im w d**e.... tym bardziej,że zaczęli budowę domu a nie mają na to żadnych pieniędzy.

Wydaje mi sie ze matka Cie robi w konia. I chyba chodzi zebys tylko podpisala, najlepiej abys o nic nie pytala tylko podpisala. Powiedz swojej mamuni ze ma ci dac nr. Tel do adwokata albo idz najlepiej do niego nich Ci wszystko wyjasci o co chodzi. Nie chce mi sie wierzyc ze umowa o dzierzawe to podpisujesz u adwokata. Jaki w tym sens? Kazda umowe by sie podpisywalo u odwokata, kazdy najem lokali itd.

Ziemia nalezy w polowie tutaj do zony,jesli figorowala jako wlasciciel prowadzacy gospodarstwo,polowa dla was tj. dzieci. Powinno byc przeprowadzone postepowanie spadkowe w ktorym mozecie np.zrzec sie spadku na rzecz innej osoby np. matki,rodzenstwa. Matka nie moze na chwile obecna zarzadzac caloscia ziemi/majatku,tylko dobrowolnie mozesz zrzec sie swojej czesci. Z gratyfikacja finansowa lub bez. Uwazaj co podpisujesz,bo wychodzi na to,ze faktycznie chce cie w cos wrobic.

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ONA

Umowe dzierzawy robi sie u notariusza. Potrzebi sa tylko wlasciciele/ wlasciciel. Tutaj jeden nie zyje,a do pozostalej czesci jest pare osob. Najpierw musi to zostac uregulowane,ewentualnie jak napisalam,mozna sie spadku zrzec.

Pomysl o skorzystaniu z pomocy kancelarii http://www.tarkowski.eu. Ja mialam wiele przygod ze spadkiem ale pomogli mi się z tym wszystkim uporac.

dokładnie, ja tez jestem zdania że dobry notariusz o wiele lepiej poradzi sobie z tą sprawą. W naszych stronach dobre opinie zbiera kancelaria w Szczecinie - http://www.notariusz-prawobrzeze.pl/

co wy pierniczycie umowę o dzierżawę może podpisać każdy z współwłaścicieli ziemi a współwłaścicielami jest matka i każde z dzieci autorze nie zgódź się na podpisywanie żadnych papierów jeśli nie rozumiesz co podpisujesz, jeśli nie ufasz matce nie dawaj jej pełnomocnictwa do dysponowania swoją częścią działki / spadku nikt nikogo nie zmusi do podpisania czegoś czego podpisać nie chce, trzeba tylko czytać ze zrozumieniem co się podpisuje, tyle i aż tyle

Uwazam ze koniecznie powinnas udac się do notariusza. Takie sprawy należy roztrzygac przy udziale osoby która naprawde się na tym zna. Ze swojej strony mogę polecic ci sprawdzona kancelarie http://www.notariusz-zabrze.com/, na pewno otrzymasz tam fachowa pomoc

Jeśli podejrzewasz, że jest coś nie tak, to najlepiej sama zwróć się o pomoc do prawnika. Myślę, że dobry notariusz doradziłby jak to faktycznie wygląda i co należy zrobić w takiej sytuacji. Ja zwykle chodzę do http://www.jeziorscy.com.pl/ i jestem naprawdę zadowolona z usług tej kancelarii.

Moim zdaniem w takich sprawach najlepiej udać się do notariusza (np. http://notariusz-pedracki.pl/). On za się na tym całym prawie spadkowym i na pewno powie ci co mozesz z tym wszystkim zrobić.

W takiej sprawie to trzeba skontaktować się z jakas kancelarią adwokacką która nas pokieruje co mamy robić od podstaw. Najlepiej wybrać taką kancelarię która ma w swojej ofercie takie sprawy spadkowe. Dobry adwokat od tego typu spraw to Pan Tomasz Kowalczyk z kancelarii w Zabrzu.

umowa dzierżawy wymaga zgody jeśli nie wszystkich, to co najmniej większości współwłaścicieli, w tym również twojej, matka nie może już reprezentować brata sama, być może chce przy okazji załatwić u notariusza sprawę spadkową po ojcu, bo jest taka możliwość, nie trzeba z tym iść do sądu jeśli jest zgoda co do sposobu podziału, pytaj notariusza jeśli masz wątpliwości, nawet zadzwoń przed wizytą i zapytaj o szczegóły o potem sprawdź w necie