Dlaczego ludzie ogółem nie zwracają uwagi na to co jedzą?

To jest jakaś plaga/ Ludzie jedzą byle co, tłusto, nie liczą kalorii potem lament bo są grubi, ciuchy nie pasują, cellulit, brzydka cera. Ogarnijcie się. Dieta to ważny element życia, daje urodę i zdrowie

Za dużo wysiłku. Nie wszyscy mogą sobie pozwolić na zajmowanie się dietą. Pracować trzeba...

aż taki wysiłek? :D

Tylko na początku jest jakiś wysiłek a później przecież to nawyk. Nie mówcie że dbanie o to co się je to jakiś straszny wysiłek. Po prostu ludzie lubią jeść niezdrowo, ale dla mnie to dziwne/

Nie mów o wszystkich my np rodzina 2+1 regularnie dietetyk siłka rower świeże powietrze itd

bo większość to bydło do przerobienia na mięso

Bo to wymaga sporo czsu i jest naprawde drogie. Kiedys zdrowe rzeczy byly tańsze niż śmieci a teraz jest na odwrót.

bo uważają że siebie mogą oszwabić i nie zwierzają się nikomu że żrą jak nędzarze i będą musieli zapłacić za tę głupią nieprzemyślaną grabież.

A co Cię to obchodzi? Śmieszą mnie tacy "zbawiciele świata" wciskający innym na siłę swoje ideologie, w rzeczywistości zaspokajając swoją egoistyczną potrzebę osiągnięcia samozadowolenia poprzez wytykanie innym rzekomych wad. Jem tłusto i do syta, bo lubię i nie muszę się z tego nikomu tłumaczyć...Dopóki robię to za moje pieniądze, to nikomu nic do tego. Już i tak żyjemy w chorym państwie, niemal w orwellowskiej rzeczywistości, gdzie mnoży się zakazy i narzuca obywatelom ciasne ramki. Przykład z ostatnich dni to oczyszczenie szkolnych sklepików i stołówek z wszystkiego, co ma jakikolwiek smak i mogłoby dzieciom sprawić przyjemności i osłodzić pobyt w szkole. Za moich czasów w sklepikach i na stołówkach były u słodycze i drożdżówki, ale jakoś nie widywało się otyłych dzieci. Może dlatego, że więcej czasu spędzało się na powietrzu niż przed komputerem.. Ot, cała tajemnica.

http://swiat-slow.pl/

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców

bo zdrowe życie wymaga wiedzy i wysiłku, a ludzie sa puści jak baniaki na benzynę przed tankowaniem i leniwi jak krowy na pastwisku w upalne lato

Jem wszystko, co chcę bez ograniczeń ale mam dobrą figurę i ładną cerę.

zajmij się sobą, a ludziom do garów nie zaglądaj... i nie lamentuj, bo sraczki dostaniesz :D

bo zdrowe życie wymaga wiedzy i wysiłku, a ludzie sa puści jak baniaki na benzynę przed tankowaniem i leniwi jak krowy na pastwisku w upalne lato A może po prostu mają dystans do przemijających mód i obcy im owczy pęd do nabijania kabzy intratnemu przemysłowi eko i fit, który zarabia na waszej naiwności, rozpaczliwej potrzebie wciśnięcia się w cudze kanony i pogoni za akceptacją społeczną. Może po prostu chcą w nieskrępowany sposób czerpać z przyjemności życia, do których też zaliczają się przyjemności stołu.

BRAWO!!!!!!! EWA333333333

a co cie obchodzi jak inni jedza? zajmij sie swoim zyciem. Moja ciutka, ktora byla cale zycie wegetarianka zmarla w wieku 52 lat, za to rodzina, ktora lubi sobie konkretnie pojesc dalej zyje

Dokładnie nasza świadomość rzucona w wir zamętu pomyłek niedociągnięć i niedoskonałości tego świata,,jeśli ktoś sobie ten fakt uświadamia,, wymaga od nas troskliwości i dbania o siebie we własnym zakresie,nie jest zatem nie ważne co jeden z drugą wkłada do ryja? jeśli od tego w dużej mierze zależy szczęście twoje i twoich najbliższych a następnie całego narodu.Ale tu są w tym temacie mądrale i wiedzą lepiej ,jeszcze raz BRAWO Ewa333333 .MAX.

jem co chce i ile chce a jestem szczupła mam nawet niedowagę a cerę mam w porządku

koleżance raczej chodziło o to że zamiast dziecku kupić dobry obiad na stołówce czy zrobić kanapkę z raowego chleba z pieczonym domwym mięsem, dajecie mu 5 zł i rzucacie "kup sobie coś..." w domu zamiast zrobić samemu surówkę ze świeżych warzyw kupujecie gotowce z konserwantami, zamiast ugotować lekki kompot czy pić wodę mineralną, kupujecie gazowane ścierwo i soki z koncentratów pasteryzowane i dosładzane. Do filmu zamiast orzechów lub popcornu na odobinie oleju zrobionego w domu , kupicie gotowy do zobienia z dodatkami w postaci sztucznie utwardzonych tłuszczów trans i dodatków samokowych i tak można godzinami wymieniać... Niekoniecznie produkty bio i eco trzeba kupować, wiadomo że lepiej ale lepiej też na śniadanie jeść płatki owsiane niż słodkie - a najlepiej płatki ekologiczne.

kompletnie nic nie jarzycie nie powinniście wypowiadać się w tym temacie ,samo dno.

Nie lamentuje i zajmuje się sobą a z głodu się jeszcze nikt nie zesrał wiesz :)

Wp*****laja śmieci a później tematy np.mój mąż ma 40 lat i ma problemy z erekcja albo nie ma ochoty na sex no jak się wp*****la miecho popijając pieskiem siedząc dupa cały dzień przed tv to jakieś konsekwencje to musi mieć

gość dziś a co cie obchodzi jak inni jedza? zajmij sie swoim zyciem. Moja ciutka, ktora byla cale zycie wegetarianka zmarla w wieku 52 lat, za to rodzina, ktora lubi sobie konkretnie pojesc dalej zyje " x padlam :D :D:D

19;48 brawo

!19,46 Brawo. W końcu, ktoś myśli podobnie jak ja:) Społeczenstwo jest leniwe, otyłe, nie zna zasad zdrowego odżywiania, zatem i tępę. Nażrą się kebabów, kełbachy z cebulą na noc a potem jestem chory, ratujcie...taki tępak z nieposkromionym apetytem powinien z własnej kieszeni pokrywać koszty wizyt u lekarza i badan. Tak samo jak alkoholik i nałogowy palacz!

nonkretnie nie znaczy od razy niezdrowo - najczęściej konkretnie czyli kawał tłustej pieczonej kaczki z kupą surówki i kaszy czy ziemniaków ... Na chwile obecną badania coraz bardziej oddalają się od twierdzenia że tłuszcz jest winowajcą chorób w tym cholesterol... A idą w kierunku węglowodanów prostych... i skoków insulinowych. Mam w rodzinie też ludzi którzy od zawsze smażą na smalcu któremu temepratura w zasadzie nie szkodzi w odróżnieniu do oliwy , jędzą masło a nie sztucznie utwardzone tłuszcze roślinne w postaci margaryny, ale też nie jedzą dziadowych słodyczy z marketu tylko domowe ciasto czy gorzką czekoladę i mimo 8o paru lat mają się całkiem dobrze...

No i dobrze, niech żrą. Większy zarobek dla producentów żywności.

znaczna część społeczeństwa nie dba i wrzuca na ruszt bez zastanowienia i co z tego że ciocia umarła mając 52 lata pewnie nie dbając umarła by mając 40 ale ważne by myśleć a nie zażerać aż do wywalenia na ulicy do góry kołami. nie macie pojęcia o temacie tu w tych treściach wszystko wychodzi.