Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Byly sie zeni

Polecane posty

Gość gość
No wlasnie jestes wyzsza ale i tak woli ja ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczelam szukać jego towarzystwa. Tzn pierwsze pozbylam sie tego co mnie unieszczesliwialo czyli zrewalam z chlopakiem i wyprowadzialm sie od niego i zamieszkalam z kolezanka. To byl sygnal ze jestem sama, wolna. Z racji ze dawno nigdzie nie bywalam bo bylam w związku, to zaczelam bywać tam gdzie wiedzialam ze moge go spotkać z racji tego ze mielismy tam jakichs wspolnych znajomych. Spotkania niby przypadkiem i ze niby przeżywam renesans towarzyski bo oto jestem w koncu wolna. Emanowalam szczęściem i radosciom nawet wtedy gdy nie było go na tej imprezie lub interesowly sie mna osoby na ktorych wcale mi nie zależało. Chodzilo mi o pozory ze oto jestem radosna i beztroska. Na początku zdarzalo sie ze nie bylo go tam gdzie ja sie odstrzelilam albo byl ale ze swoja narzeczoną i nawet nie pogadalismy albo pogadalismy ale tylko tak :czesc-czesc itd. Co mi dalo do myslenia i sygnal ze jest szansa. Przypadkowe spojrzenie, ze na mnie patrzy gdy ja nie patrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra to podchody a kiedy zaczelo sie dziac cos konkretnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale glupia dziewucho jestes!!! Zachowujesz sie jak gowniara . Az niechce pisac co mysle o takich pustych panienkach jak ty.on ma cie gleboko w ... gdyby bylo inaczej nawet po cichu przed narzeczona kontaktowalby sie z toba ale po prostu niechce psuc swojego zwiazku i cie olal nawet jesli urwanie kontaktu bylo z jej inicjatywy.znalam kiedys taki przypadek podobny i z tej bylej kazdy mial polewke i mial za idiotke a do slubu doszlo i sa szczesliwi o tamtej on nawet niepomysli a ona nadal zrozpaczona hahaha zrob z siebie jeszcze gorsza kretynke niz jestes i tak to nic nieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale glupia dziewucho jestes!!! Zachowujesz sie jak gowniara . Az niechce pisac co mysle o takich pustych panienkach jak ty.on ma cie gleboko w ... gdyby bylo inaczej nawet po cichu przed narzeczona kontaktowalby sie z toba ale po prostu niechce psuc swojego zwiazku i cie olal nawet jesli urwanie kontaktu bylo z jej inicjatywy.znalam kiedys taki przypadek podobny i z tej bylej kazdy mial polewke i mial za idiotke a do slubu doszlo i sa szczesliwi o tamtej on nawet niepomysli a ona nadal zrozpaczona hahaha zrob z siebie jeszcze gorsza kretynke niz jestes i tak to nic nieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie do tej co odzyskala bylego: Niech zgadne zapalilas do niego nagle wielka miloscia w momencie gdy sie zareczyl? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość exe
Od takich podchodow wlasnie sie zaczęło. Ale nie chcialam pokazywac ze jestem zdesperowana tylko szczesliwa. Jak poszlo dalej proste. Na jednej z imprez na ktorej mielismy tylko taka gadke szmatke bo byl ze swoją i w ogle ze swoimi znajomymi pogadalismy tylko przy barze troche i akurat gral taki fajny kawalek i przypomniala mu ze lubimy ta muzyke i napomknelam ze za 2 tyg gra taki "nasz" zespol i ze jak chce to mam bilety. Ale tylko 2. Chcialam zebysmy w koncu spotkali sie ja i on bez zadnej obstawy. Tak naprawde wcale nie mialam tych biletow byly wydprzedane ale na glowie stawalam zeby je zdobyc i zdobylam. On mo dal dopiero dal dzien wczesniej znac czy przyjdzie bo na poczatku powiedzial ze raczej nie bo Ilona..... Itd zrozumoalam i sie nie narnarzucalam. NajgorZej to sie narzucac. Ten koncert bo byl strzal w 10. Mialam go na wylacznosc, zblizyla nas muzyka ktora nas kiedys łączyła i taniec. Przbujalismy sie cala noc, pomogly tez % ufff i taniec, choc jeszcze wtedy nie mialam go w garsci czulam ze to jest . ze on znow bedzie moj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie on niepala do ciebie zadna miloscia skoro sie zareczyl haha masz za duze mniemanie o sobie dziewczynko.Iuwazasz ze 3 lata zwiazku to dlugo?brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość exe
Od tego momentu zaczęliśmy reguralnie ze sb pisać i sie spotykać. Dla niego to bylo trudne bo czul sie z tym niemoralnie bo robil to w tajemnicy i prwnie juz wtedy czul rozdarcie wewnetrzne.ale ja szlam za ciosem. Zawsze wesoła zawsze radosna optymistyczna. Dawniej jak bylismy w zwiazku i jak bylam go pewna to nieraz maialm humorki a to nadasana o cos, a to o cos mu marudzilam. Postanowilam byc 100% usmiechnieta, nie narzekac, zawsze pozytywna i pomocna ale nigdy nachalna. Zalezalo mi bardzo na seksie zeby do tego doszlo bo to akurat zawsze nam dobrze wychodzilo ale chcialam zeby to jakby wyszlo z jego inicjatywy i nie pod wplywem %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co, ile jestescie juz razem, na jakim etapie zwiazku, szczesliwi jestescie? A tamta narzeczona. Co z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ilona popelnila samobojstwo w dniu w ktorym mieli wziasc slub.a my jestesmy razem choc on po tym chcial sie rozstac ale usidlilam go na dobre bo odstawilam tabletki i zaszlam w ciaze,widze ze niemoze sie z tym pogodzic ale co tam wazne ze ja dopielam swego i jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale moj nie chodzi chyba juz za czesto na imprezy zreszta ja tez nie wiec u mnie nie ma takiej opcji. Jedyny pewniak to td jego treningi. Ale tam bedzie wiadomo ze nie jestem przypadkiem wiec musze postawic wszystko na jedna karte, jak to rozegrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpusc, on po tej akcji to tylko upewni sie ze dobrze sie stalo ze sie rozstaliscie. Zreszta, ona i tak wygrala nawet jakby on nagle chcial z Toba rozmawiac pol nocy. To ona bedzie jego zona, ona bedzie w bialej sukni, ona bedzie z nim zyla. Wygrala. Koniec tematu. Zreszta po co Ci facet, ktory ulokowal uczucia w innej? Ty go nie chcesz. Ty tylko chcesz dopiec tej dziewczynie. Szkoda Twoich nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co mi znajoma mowila to w czerwcu w przyszlym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ręce opadają, koncze czytanie i udzielanie się w tym temacie. Naprawdę myslałam ,że jestes tylko naiwna, ale Ty jesteś i tępa i głupia do kwadratu. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat to prowokacja i to na 100% a te wpisy o tej co odbila swojego ex pisze sama autorka i prowadzi denna rozmowe. Niezle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna prowokacja, pisze 1 raz na forum zwykle radzę się koleżanek, one jednak chyba mają dość tego tematu. Spytałam więc tu, nie wiem czemu ten temat miałby być prowokacją? czy ja głupoty piszę? zwykle moje sprawy! I dziękuje tym co mi odpisali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia szmata miała fajnego faceta to go zostawiła, bo jej się znudził, poszła do wyra z innym, po czasie przypomniała sobie o bylym i chce do niego wrócić. Czy ty widzisz dziecko co ty piszesz? Ty jesteś jakaś upośledzona, jak ciebie czytam to jakbym czytała 10letnią dziewczynką a nie starą babę. Walnij się w łeb stara ruro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu być szczęśliwym z inną kobietą ;/ już twój nowy cię kopnął w d**ę czy ci się znudził i znowu ex , który jest szczęsliwy z inną chcesz mieszać w życiu?? nie ośmieszaj się kobieto, żałosna jesteś. miałaś już swoje 5 min to zamiast powalczyć o zwiazek kopnęłaś faceta w zad i poszłaś do innego fagaska, a teraz co ?? żal w du pę ściska że on szczęśliwy bez takiej wy włoki jak ty? pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodziewałam się pomocy. Nie oceniajcie mnie proszę, wiem, że źle zrobiłam, ale chcę to naprawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to juz było i nie bedzie dalej zapomnij,nie wróci do ciebie,ta nowa mu nie pozwoli-jest wolny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawiając go zrobiłaś dla niego najlepsza możliwą rzecz. Teraz zrob kolejną i zostaw w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zglupiałaś! Nikt ci nie pomoże rozwalić czyjegoś szczęśliwego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężko nie oceniać kretynki. Jak się ma dobrego faceta to się go szanuje, A jak się nie szanowało to co się dostało od losu, to masz za swoje. I życzę ci żebyś już nigdy nie zaznała w życiu miłości ani nie poznała porządnego faceta, tylko żeby każdy kolejny miał cię tylko do seksu, bo tylko na to zasługujesz. A będziesz coraz starsza, coraz brzydsza, za parę latek to nawet menel spod budki z piwem się za tobą nie obejrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci szczerze ze watpie zeby do Ciebie worcil... na pewno bardzo go zabolala Twoja zdrada i jak widac stanal na nogi... chyba ze kocha cie nadal wtedy wszystko moze sie jeszcze odwrocic... jak zniosl rozstanie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydzwaniał do mnie, żebym to przemyslala, ja pieprzona egoistka chciałam jak najszybciej założyć rodzinę i myslalam,, że z nim nic nie będzie. A mam już prawie 30. Teraz wszystko zrozumiałam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość EXE
przykro mi, że ktoś sądzi, że opowiedziałam swoją historie jako autorka, nie wiem czy temat to prowokacja czy nie ale moja hostoria jest prawdziwa z tym, że udało mi się powalczyć o miłość którą straciłam, oprócz wpisu, gdzie ktoś napisal że Ilona popełniła samobójstwo, bo to nie prawda. nie obyło się bez łez gdy się rozstali, pewnie mocno to przeżyła, z tego co wiem to jest teraz za granicą, wyjechala tam do swojej siostry, która od lat jest w londynie, a my jesteśmy razem już jako małżeństwo, nie organizowaliśmy wesela, dlatego gdy tylko mi się oświadczył to stwierdziliśmy, że nie będziemy czekać że ślubem, w sumie nigdy nie marzyłam o wielkim weselu, lecz o uroczystości w gronie najbliższych i skromnym przyjęciu, szybko uwinęliśmy się z formalnościami, i gdy w walentynki 2014 dostałam pierścionek to w maju byłam już jego żoną. miłość z odzysku, dbam o nią bardziej niż kiedyś, doceniam, kocham mojego meża, zdarzają nam się gorsze dni, kłótnie i spięcia, to fakt, ale pracuję - w sumie to oboje pracujemy nad tym związkiem, aby było jeczcze lepiej niż jest, staram się nie marudzić, nie narzekać a doceniać i chwalić. niechciałabym dopuścić do sytuacji, żeby mój mąż załował kiedykolwiek małzeństwa ze mną i rozstania z tamtą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×