dziewczyny, co ile golicie nogi?

ale szczerze. widzę przewijający się post a propos zaniedbanych Polek. każda kobieta powie, że goli się wszędzie codziennie, ale wiemy, że to jest g****o warte :p opowiem o sobie. jestem młoda, atrakcyjna, mam chłopaka. jednakże nie licząc lata po prostu nie chce mi się często golić nóg, albo wręcz pod prysznicem o tym zapominam. nawet nie nogi :p robię to z 2 razy w ciągu tygodnia. co nie znaczy, że jestem na bakier z higeną osobistą, bo kąpie się dwa razy dziennie. jedynie z goleniem nóg i dołu to 2 razy w ciągu dnia, a pach jak mi się przypomni, że coś takiego istnieje czyli mniej więcej raz na tydzień albo i rzadziej haha.

Raz w tygodniu albo i rzadziej. Mam liche włosy na nogach i bardzo jasne i miękkie i w ogóle ich nie widac bo,jestem z natury blondynka.

też nie jestem zbyt zarosnieta, kiedyś goliłam nogi co 2 tygodnie teraz robię to co tydzień_chociaż nienawidzę tego, pachy maks 2 x w tygodniu, okolice bikini też raz na tydzień a czasem raz na 2 tygodnie.